Uff.. nadrobiłam..
http://kulinarnespotkania.blogspot.com/2012/09/rolada-biszkoptowa-z-bita-smietana.html?m=1
To przepis na rolade. Biszkop wychodzi pyszny. Jak nigdy nie robilam torta tak teraz wiem że spokojnienz takim biszkoptem moglabym zrobić. Ale uwazam że wyszedl za gruby. A smietane schodzilam ale chyba kiepska jest pilosa smietana. Lepiej kupic taką w torebce bo ciapa się robi. Ja jeszcze dodalam pokruszona czekolade i kawaleczki banana. Rolada ogolnie wyszla bardzo dobra. Mało slodka.
Śmietana Pilosa z lidla nadaje się wyśmienicie ale musi każda być zimna.. Wiem co mówię bo na sprzedaz nawet robiłam z tej śmietany torty.
Jak nie wyjdzie to można uratować dodając śmietanfix
Bóle porodowe zapomina sie zaraz po zobaczeniu dziecko
czy to porod sn czy cc. I po tygodniu wszystko wraca do normy.
Dokładnie.. ja nie mogłam się ruszać a jak dostałam młodego to od razu zapomniałam, że mnie boli..
Isia w 27 tygodniu okazało się!ze jednak są chlopcy
. A u mnie dzis zapiekanka makaronowa z mieskiem mielonym
. A pod wieczor zrobie chyba sernik na jutro. Ojej Ania a czemu bez dziecka? Mi dzieci dali do piersi pol godziny po cesarce i juz ze mna zostaly.
To bardzo dziwne, że dostałaś tak szybko dzieci ale nie dlatego, że dają tak wcześnie ale że po cc wolno Ci było wstawać. Po znieczuleniu zwłaszcza w kręgosłup nie wolno się ruszać przez 12 godz czyli zmieniać pozycji z leżącej na pionowa..
Ja Oliwiera dostałam na następny dzień a w nocy jak słyszałam gdzieś płaczące dzieci to tylko o jednym myślałam "mam nadzieję, że to nie mój"
My dopiero przed 20 wróciliśmy z festiwalu kolęd i pastorałek. Od 9 tam byliśmy.. Młody nam się rozkładał. Po występie zawiozłam go do mamy, tam się położył a my z mężem siedzieliśmy dalej. Drugi już rok byliśmy na tym festiwalu. 58 występujących. Każdy po dwa utwory.
W zeszłym roku zespół mojego syna dostał nagrodę grand prix festiwalu. W tym roku aż tak dobrze nie było ale dostali nagrodę specjalną i wyróżnienie. Więc fajnie
Po zakończeniu występów pojechałam po młodego bo był w delegacji do ewentualnego odbioru nagrody. I nie mogłam do auta dojść.. takie długie siedzenie w jednej pozycji dało efekt bólu spojenia.. tak myślę, że to spojenie..
Ale zaraz się rozruszałam.. Śniegu w miedzy czasie tak dowaliło u nas że masakra.. dwa razy auto odśniezałam.. raz jak młodego do babci wiozłam a drugi jak po niego jechałam,. Mąż mówi, czemu go nie zawołałam. Jak wracaliśmy już po ogłoszeniu wyników mąż zapowiedział, że teraz on odśnieża.. wychodzimy a tu deszcz.. zero śniego na aucie.. głupi ma zawsze szczęście..
A rano jak jechaliśmy to było -12.
Młody został u babci na noc.. a my szybkie ogarnianie domu (miało być bo dopiero się zabieramy) i do łóżka.. muszę plecy położyć bo zdechnę dziś.. :/