reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2016

Nie zniknęłam, ale tak dużo piszecie, że zanim dojdę do końca to zawsze mnie coś oderwie od laptopa, a jak wróce to od nowa znowu musze zaczynać. Nie nadąrzam, że wszytskimi wątkami :p

Witam nowe przyszłe mamy :)

Ja tez mam poranne mdłości i bliższe spotkanie z kibelkiem. Piersi już też mnie tak nie bolą jak na początku, ale dalej są strasznie wrażliwe, i urosły tak, że musiałam wybrać się po nową bieliznę :D

Ja musze się wybrać na badania przed nastepną wizytą, ale troche mnie przeraża cena jaką trzeba za nie zapłacić. Czy któraś z Was była może u lekarza rodzinnego czy on może dać skierowanie na któreś z badań?

A co do jedzenia to moją Pani G powiedziała, żebym unikała serów pleśniowych i surowego mięsa. I szczególną uwagę zwróciła przy smażeniu mielonych, żeby były dobrze wysmażone. I powiedziała, ze najlepiej ograniczyć kawę, bo np. 2-3 nasze filiżanki to znacznie więcej dla fasolki. I im wyższa ciąża tym mniej szkodliwości przez jedzenie.

A wczoraj mamusia moja kochana żurek mi dostarczyła mmm pychotka :) Miałam takiego smak na niego, odkąd któraś z Was na forum pisała, że robi :)

Dziewczyny i nie przejmujcie się tym co mówią inni, Życie ma się jedno i to jak je przeżyjemy to nasza sprawa :) A ja wychodzę z założenia, ze jak ktoś interesuje się moim życiem, bo znaczy, ze jego jest nudne i pewno chciałby żyć jak ja :D:D:D

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty :) i wszystkie fasolki by się dobrze miały :)
 
reklama
Ja nie mam mdłości i dużo teraz jem, cały czas jestem głodna. Piersi też mnie mniej bolą . Kawę pije i mi smakuje, 2-3 słabe z mlekiem z ekspresu.

Jutro jadę do szpitala i trochę się boję. Okaże się czy fasolka jest. Mam nadzieję że będzie dobrze.

W pierwszej ciąży przytyłam ponad 20 kg i boję się powtórki.
 
Ja zaraz ide,do lekarza po skierowanie na badania. Najgorsze ze nie mojej rodzinnej i zapisali mnie do jakiejs innej, mam nadzieje ze nie bedzie robic problemow ze skierowaniem
 
Lewusek mortadela moze tez smakowac. Ja lubie taka obtaczana w jajku i bulce tartej. Tylko trzeba dobrze przyprawic na patelnie i mniam ;)

Dzasti ja tez 3 nowe staniki kupilam bo mi cycuchu zaczely wyplywac ;p. I musze spodnie nowe do pracy kupic na jakiejs gumce bo mi brzuch zaczal zaokraglac i mam wzdecia wiec sie juz w swoje ciezko wcisnac ;)

Co do kawy to ja nie pije bo mnie po kawie zoladek boli. Czasami w gosciach jak jestem to wypije ale zawsze prosze o wiecej mleka niz wody [emoji14]

Roxxi wlasnie sie pytac mialam czy wiadomo co tam u Ciebie. Trzymam kciuki ;)





Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
 
A ja wlasnie wrocilam od rodzinnego lekarza dala mi skierowanie na badania i przy okazji zmierzyla cisnienie, i juz wiem dlaczego glowa mnie tak boli jest za wysokie na granicy normy 142/91 jak bedzie wyzsze mam szybko na izbe sie zglosic
 
natka90 nasza mortadela polska jest pyszna ja tez lubie taka jak kotlecik pieczona ale tej tutaj nie da sie jesc:)
 
Ja wczoraj byłam u lekarza rodzinnego po skierowanie na badania zlecone przez giną, ale okazało sie, ze nie wszystkie sa refundowane z NFZ i musiałaby jeszcze dopłacić ponad 200 zł :szok: na szczęście mam jeszcze abonament z pracy w luxmed, wczoraj dzwoniłam i tam mam wszystko w ramach abonamentu tak wiec jutro znowu jadę po skierowanie

a tak z innej beczki, dziewczyny mieszkające za granica, nie tęsknocie za rodzina, nie myślicie o tym, ze dzieci bedą sie wychowywać praktycznie bez dziadków i ze jesteście sami tak daleko? ja mieszkam w Polsce, ale w Warszawie, a nie w moim mieście i ciagle ciągnie mnie do siebie i do bliskich


pozdrowienia
 
Pewnie ze teskni nie jedna z nas ale w polsce ostatnio jest ciezko do czegokolwiek dojsc.Chcialabym zeby moim dzieciom niczego nie brakowalo.Zeby same cos rowniez osiagnely ale w Polsce niestety widoki sa jakie są.Mam juz dwoje dzieci i same ksiazki dla jednej kosztowaly mnie 400 zl a gdzie reszta ...Przy zarobkach 1300 zl ...
 
reklama
Ja wczoraj byłam u lekarza rodzinnego po skierowanie na badania zlecone przez giną, ale okazało sie, ze nie wszystkie sa refundowane z NFZ i musiałaby jeszcze dopłacić ponad 200 zł :szok: na szczęście mam jeszcze abonament z pracy w luxmed, wczoraj dzwoniłam i tam mam wszystko w ramach abonamentu tak wiec jutro znowu jadę po skierowanie

a tak z innej beczki, dziewczyny mieszkające za granica, nie tęsknocie za rodzina, nie myślicie o tym, ze dzieci bedą sie wychowywać praktycznie bez dziadków i ze jesteście sami tak daleko? ja mieszkam w Polsce, ale w Warszawie, a nie w moim mieście i ciagle ciągnie mnie do siebie i do bliskich


pozdrowienia

Nie ma dnia, zebym nie myslala o tym. Nie ma dnia, zebym nie chciala wrocic. Ale wiem, ze mamy cel. Zrealizujemy go i wracamy. Bo nie zamierzamy calego zycia spedzic na obczyznie. No i staram sie byc w Polsce najczesciej jak to jest mozliwe.
 
Do góry