U nas juz ponad dwa tygodnie nie ma kupy w nocy.. W ogole w tamtym tygodniu byla kupa we wtóre a potem dopiero w niegziele ale ratowaliśmy sie czopkiem którego nie zdążyłam włożyć a kupa wyszła pięknie w ilości olbrzymiej..Rafał miał skok jakis.. Wcześnie kupal 1-2 razy w ciagu dnia następnego nic i tak znowu.. Teraz w poniedziałek nic wczoraj kupa obok pieluchy dzis jeszcze nic..
Podobne tematy
- kobietka22
- Staramy się