reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2015

Charlie raczej nie będzie konieczny inkubator choć to zależy nie tyle od terminu narodzin co od stanu i wagi dziecka więc oczywiście nikt Ci pełnej gwarancji nigdy nie da. Ale masz skończony 36 tydzień i miałaś podane sterydy więc nie spodziewałabym się żadnych problemów. Twoją ciążę można spokojnie uznać za donoszoną. Ale decyzję zostaw lekarzowi. Na pewno podejmie słuszną i bezpieczną dla dziecka. :)
 
reklama
Moje wyniki ostatnie ze szpitala to..
Leukocyty 20-25 w polu widzenia erytrocyt pola usiane -erytrocyty wyługowane , bakterie liczne . Bialka , cukru, blirubiny, ket wszystko na szczescie negatywne
 
To jutro albo we wtorek bede dzwonic do lekarza , moze uda sie cos szybciej ogarnac... mysle ze to bedzie dobre wyjscie ... bo wyniki chyba wykazuja zakazenie i to dosc mocne mi sie zdaje ..
 
Charlie moj szkrabek urodzil sie w 37t+3dni i nie byl w inkubatorze i tez nie mial zadnych problemow i od samiutkiego poczatku byl przy mnie i kangurowalismy sie.Wiadomo ze wszystko bedzie zalezec od dzidzi ale 37tydzien to jest juz ok i dziecko jest donoszone i gotowe do zycia poza brzuszkiem,jesli sie tak meczysz kochana to web i zagadaj z lekarzem i nie mecz sie.
Martefka tez wlasnie mysle o kradz I Hani ale sie nie odzywa.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Charlie, dziecko jest już donoszone . Teraz tylko w tłuszcz obrasta. Filip urodził się w równo 38 tyg. Ważył 4075 i spędził pół doby w inkubatorze,bo miał problem z regulacją temp.
Ja przynajmniej przez ten czas doszłam do siebie po cc. Choć nie obyło się oczywiście bez ryku z mojej strony :happy2:
 
Do góry