reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2015

Krropelka- w Anglii ubranek jest moc. I to dosłownie. I są piękne, wysokogatunkowe i na każdą kieszeń. Zwłaszcza w promocjach, a czekają nas obniżki świąteczne i potem jeszcze noworoczne, więc o ubranka się nie martwię. Jedynie te kopertowe body chodzi mi po głowie. Ale nie ma tu ubranek takich typowo niemowlęcych jak w Polsce. Myślę np. o tych paskudnych czapkach pilotkach, które są po prostu odrażające według mnie i naprawdę się dziwię, że ktoś je w ogóle kupuje. A z drugiej strony nie ma wcale czapek wiązanych pod szyją, więc pewnie niektóre mamy mogą narzekać.

Z wózkami jest tak, że wcale nie widuje się głębokich. Angielskie noworodki jeżdżą od razu w parasolkach i git. I tak samo- dosłownie kilka przodujących firm, trzy modele podobne do siebie i koniec. Myślałam o Graco Evo TX albo Baby Jogger Elite ale tak jak napisałaś, cały zestaw duuużo przewyższa nasz budżet, więc zamówimy w Polsce. Tylko z tym serwisem niestety się martwię, bo Bebetto raczej do Anglii nie sprowadza;/

I niby w Anglii można kupić naprawdę wszystko, to jakoś nikt nie szaleje. Nie ma wyścigów, kto ma lepiej ubrane dziecko, wyposażony pokoik. Każde dziecię śpi w dokładnie takim samym mojrzeszowym koszyku, każde ma taki sam kocyk dzianinowy dostępny w absolutnie każdym sklepie, przytulankę misia z kocysiem (bo angielskie dzieci zasypiają z takim cudem, nie z pieluszką), łóżeczka są wszystkie w tym samym stylu, pościele trzy wzory i każdy zadowolony. I ja ogólnie też jestem z tego zadowolona, ale wiem, że niektóre rzeczy mieć warto więc zamówię z Polski i już:)
 
reklama
Xenian ja jakbym sie uparla moglibysmy kupic taki szwedzki wozek. tylko kompletnie nie widze powodu ku temu. wozek tako mialy dwie moje kolezanki stad w tym jedna dwa razy dla dwojki dzieci. obie byly bardzo zadowolone. bylam tez sama zobaczyc i pomacac. i po prostu to kest bardzo fajny i porzadny wozek. wiec po co placic wiecej niz dwa razy tyle? wole w to miejsce chocby wlasnie miec kolyske czy fajnijsze lozeczko.
u nas kopertowe body kupisz bez problemu w co najmniej dwoch sklepach.
a czapka pilotka dal noworodka to jaka? bo chyba nie jestem pewna co masz na mysli.
w szwecji jest roznie jesli chodzi o dzieci. majetni szwedzi ubieraja dzieci w eksluzywne ciuchy naprawde mega drigich firm. z kolei ci mniej zamozni nadal maja bzika na punkcie tych firm i kuouja ciuchy uzywane. ja przeciwko uzywanym nie mam nic, bo sama kupuje. jednak ubranie musi byc dla mnie nie zniszczone. szwedzi takich wymagan nie maja. moze byc jak szmata byle z odpowiednia metka. a tego juz nie kumam. oststnio bylam w takim mega lumpku organizowanym dwa razy w roku. jak widzialam co oni tam do kas niesli to mi sie niedobre robilo. fotelik do auta jak z wysypiska smieci. ciuchy sprane szmaty. maskara. bo dodatkowo jeszce szwedzi nie potrafia prac wiec nisszca te ciuchy na masakre.
jak Filip byl mniejszy duzo kupowalam w lumpkach, teraz juz nie bo dla dzieci w jego wieku ciuchy sa poniszczone. za to jak sa wyprzedaze to kupuje zawsze wiecej. i w sumie za stosunkowo niewielkie kwoty mam dzieckoq napraede fajnie ubrane i ma tych ciuchow wiecej niz potzrebuje. za to dla Dzidzi juz sooro w lumoku kupilam. a dokuoie jak beda wyprzedaze.
 
Dzień dobry brzuchatki

Dobrego dnia życzę, udanych wizyt

Ja od dzisiaj w domu, przygotowalam stertę rzeczy do prasowania, trochę też poprzeglądam szafy np. pościel poprzebieram, firanki, zasłonki. Czas porobić porządki.
 
WItam się poniedziałkowo,
U mnie piekne słoneczko świeci, chyba trzeba będzie skorzystać i wybrać się na spacer.
Miłego dnia :)
 
Witam się i ja!
Takie piękne słoneczko, a ja chora :-(
Widocznie organizm mówi żeby trochę przystopować
Żgutek a Ty nie szalej zbytnio na tym wolnym
Pozdrowionka
 
dobrobyt jak dobrobyt od przybytku głowa boli i ciężej coś wybrać. Jedno co napewno pamiętam z Angli to zimny chów i jak dziecko było opatulone to od razu widać, że Polska lub wschodnia rodzina :) a wózków nie pamiętam, w sumie jak mieszkałam w Anglii to nie mając dziecka nie zwracałam na to uwagi. a co do zakupów to jak już pisałam, czekam na wyprzedaże, większość rzeczy mam a dokupię na spokojnie po nowym roku.
@zbutnowana - witaj, niestety nie jestem z Krakowa, choć bardzo lubię to miasto :)

dziś mam wizytę, normalnie zaraz jajko zniosę tak się cieszę, że podejrzę synka dziś :D
miłego poniedziałku :)
 
reklama
Do góry