reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2015

Witam sie chorobowo. :-) jesli chodzi o imiona ja obstawiam Amnezje. Moze zapomni jak ma na imie? ;) a imion nie mamy. I watpie ze sie dogadamy. Ktos bedzie mial focha ;)

Ja polowkowe mam w polowie listopada dopiero :(

Wyczlapalam sie do lidla po kurtki dla dzieci. Niestety poogladalam puste boksy i porozrzucane folie ;) bylam bez szans bo podobno od 6.30 stali. Jak za komuny haha
 
reklama
Niezle, ja dzisiaj do netto wysylam meza bo sa ciazowe rzeczy a chce takie zwykle pasy ciazowe ktore dosztukuja bluzeczke.
 
Dzień dobry dziewczyny :-)

Kiedy się obudziłam,położyłam się na plecach,przyłożyłam ręce do brzucha pod pępkiem to poczułam taką falę. Może rośnie mi mały kibic siatkówki jak mamusia :-)

Jadę dziś skserować wyniki badań i przy okazji kupię sobie pomelo znowu :-D

Miłego dnia laski
 
Cześć, ja już po I i II śniadaniu i porcji ćwiczeń na dziś.. w garnku gotuje sie ryż z kaszą na gołąbki..

micela - oj mnie to towarzyszy od początku :crazy:

Patrycja, a u kogo byłaś na usg i do kogo się wybierasz? robiłaś w szpitalu?
 
Micela, ja ssania jako takiego nie mam. Ale odkąd jestem w ciąży to mam parcie na mączne produkty. Kiedyś makaronu, klusek czy ziemniaków nałożyłabym łyżkę na talerz, teraz górują w moim obiedzie :) wczoraj zjadłam ogromną porcję szarych klusek z zasmażaną kapustą. Nadal nie mam ciśnienia na słodycze, wciąż dominują konkrety. Jem dużo częściej (co 2-3 godziny) bo tak odczuwam głód, ale nie są to duże ilości. Myślę, że zjadam około 300-400 kcal więcej niż przed ciążą. Rozkładam wszystko na 5 a czasem nawet 6 posiłków dziennie :) jak masz parcie na jedzenie to wcinaj, tylko zdrowo, widocznie dzidzia potrzebuje, szybko rośnie :)
anulka_marcowa, ależ oczywiście będę wypoczywać. W czwartek zaczynam studiowanie dziennie więc ostatni rok mojej studenckiej kariery zrobię wyjątkowo dziennie. Będę się czuć jak prawdziwa studenciara :p na szczęście zajęć mało, około 4-5 godzin dziennie więc na pewno na L4 nie będę się przemęczać. W porównaniu z pracą to będzie czysty relaks :)
Żgutek, mnie też pobolewa brzuch, może to lekceważenie z mojej strony ale wydaje mi się, że to normalne. Czasem boli mnie mocniej czy zakłuje ale najczęściej po jedzeniu i jestem przekonana, że to wzdęcia albo jelita nie pracują jak należy... Na każdej wizycie lekarz sprawdza mi szyjkę i mówi, że wszystko jest w porządku więc chyba nie muszę się martwić. Twój lekarz na pewno też to jutro powie :*
 
Ana89 powiem Ci ze tak myślę ale wiesz jak od 3 dni masz brzuch naprawdę twardy jak kamien i nie bardzo odpuszczal i bolal to jednak trochę sie zaniepokoiłam ale odpocznę dzisiaj jutro pewnie będzie dobrze i tyle.


Tez przez pierwsze 2 dni mysle sobie nie ma co rosnie brzuch rozciaga sie macica, ale przy chodzeniu coraz bardziej bolalo wiec lepiej dmuchac na zimne :-)

To milego studentowania
 
Dzień dobry albo wcale nie taki dobry :-(
Ojciec jednej córki w przedszkolu tak mi ciśnienie podniósł, że aż nie wytrzymałam, nerwy mi puściły trzasłam drzwiami wyszłam i się poryczałam.
Nie mogłam się uspokoić jak mnie mąż zobaczył aleś ty głupia zwalam wszystko na ciąże bo inaczej to nie może być.
Boże są ludzie i parapety , pożalę się później , na razie wracam do pracy.

Kochane leżeć odpoczywać rozpieszczać brzuszki, szczególnie ty Żgutek
Anulka tylko ie porób zgniotów na majtkach :-p.

Miłego dnia
 
reklama
Żgutek, brawo! leż, odpoczywaj i produkuj Wojtusia :tak:
Anulka, ty to mnie nie zdziwiłaś. Dobrze, że chociaż mąż tam Cie trochę stopuje, bo widzę, ze na miejscu nie usiedzisz :-)

Niezła też jest ta lista imion. W komplecie do Żyrafa mogłaby iść Mrówka - tak, ktoś tak dał na imię dziewczynce.:confused2:
Znalazłam tez świetne przykłady wspaniałomyślności rodziców dających dzieciom na imię:
-dla dziewczynki: Calineczka. Guantanamera (hellooooł?!), Fontanna (taaa...), Cypinia (nie powiem jak to się kojarzy) oraz wspomniana już Amnezja.
-dla Chłopca: Gwidon, Belzebub (brawo dla tych państwa), Myszon też się znalazł...

Byle do osiemnastki :-D
 
Do góry