Hej dziewczynki
Ja tez melduje ze wczoraj o 9.26 przyszedł na świat Kordian waga 3400 kg i mierzy 59 cm .
Zaczęło sie podaniem oxytocyny a po nie całej godzinie .
Tętno bardzo skakało i szybko wzięli mnie na cesarkę a mało tego musiałam dostać 3 worki krwi bo bardzo złe miałam wyniki.
Z Kordiankiem wszystko ok tylko ma bardzo sucha skore i popękana wiec w nocy był marudny.
Gratulacje wszystkim rozpakowanym mamusiom i trzymam kciuki za następne [emoji1][emoji1][emoji1]
Ja tez melduje ze wczoraj o 9.26 przyszedł na świat Kordian waga 3400 kg i mierzy 59 cm .
Zaczęło sie podaniem oxytocyny a po nie całej godzinie .
Tętno bardzo skakało i szybko wzięli mnie na cesarkę a mało tego musiałam dostać 3 worki krwi bo bardzo złe miałam wyniki.
Z Kordiankiem wszystko ok tylko ma bardzo sucha skore i popękana wiec w nocy był marudny.
Gratulacje wszystkim rozpakowanym mamusiom i trzymam kciuki za następne [emoji1][emoji1][emoji1]