reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2015

no na noc zawsze w szpitalu najgorzej :/ ja spać nigdy nie mogę.. tęsknie za P .. mam tak blisko ze szpitala do domu ,że najchętniej bym tam zaraz poszła ale wiem , że musze być w szpitalu :(
mam nadzieje ze lekarz wyznaczy termin na poczatek marca , wcześniej chyba bym sie bała.. eh nie wiem co on powie
 
reklama
Witam wszystkie Mamusie w ten jakże piękny poniedziałek.
Gratuluję wszystkim w ostatnich dniach rozpakowanych i życzę dużo radości z Maluszków :)

U mnie nadal akcji ni widu ni słychu. Także coś czuję że ten tydzień spędzimy jeszcze w dwupaku. I dobrze byle w następnym Młody już się do wyjścia nie kwapił.

A tak poza tym dziewczyny to dziękuję za motywacyjny wymiar forum. Juz nie raz zadziałał. W ten weekend pozazdroscilam Wam wyśmienitych wypieków i rozkoszowaliśmy się z MMŻ ciastem marchewkowym z lekkim kremem mascarpone. Mniam :)

A w sprawie porodowej... też się boję, ale ponieważ w ogóle nie umiem sobie tego wyobrazić też na razie nie myślę. Bo co mi z myślenia przyjdzie? ;-)
 
No a ja jestem zniesmaczona.. lekarz wpadl ze zlym humorem i spytał jak sie czuje , zlecil usg i sie ulotnił. ja tu czekam jak na szpilkach i cierpie a on sobie poszedł :(
 
Charlie hahaha:-D jak przeczytałam o Twojej "wpadce" w toalecie to prawie padlam że śmiechu...Ale ta dziewczyna musiała się przerazic:-)
Kropelka narzekaj ile wlezie...po porodzie otoczenie już nie będzie takie empatyczne:-( bo będziemy bez brzuszka;-)
U mnie stuknal koniec 38 tc, wszem i wobec oswiadczam że donosilam...i po co te stresy były od 29 tc, ale jestem dumna!:-)już obydwoje jesteśmy przygotowani do rodzenia, teraz już tylko na skurcze czekać. Moja Zosię pojutrze urodziłam, tyle że przy niej mimo skurczów szyjka mocno trzymała. Byle do piątku i mogę się ze spokojnym sumieniem oddać w objęcia personelu medycznego:-)
 
myslicie ze jak moj maz zaraz przyjdzie to moge isc do lekarza z nim ? do gabinetu ? bo dzis mial byc ustalany termin operacji prywatnie wieczorem a nie powiedzial mi nic jak mnir widzial tu w szpitalu...
 
xenian, ja ostatnio w tyłku czułam czkawkę dziecka. myślałam, że mam jakieś omamy :-D


Charlie, neich lekarz podejmie decyzję o cesarce "na już". będzie z górki.
nie daj się zbyć lekarzowi!


z@t, ja już byłam kilka dni po porodzie ;-). a teraz książe nr 2 postanowił się zasiedzieć.


pora zaczać działać w kierunku wyjścia, tylko siły jakoś brakuje.
dziś mam w planach poszorwać troszke fugi w domu. brudne są starsznie, a ponoć pozycja którą sie przyjmuje przy szorowaniu podłogi spryja wstawieniu sie główki.
ale ile dam rady tego szorowania uprawiać, to już nie wiem ;-)
 
reklama
Elżbietka zadomowiła się u nas moderatorki zadziałają
u mnie jutro wykładzinę dowiozą jak Ci się znudzi szorowanie może u mnie wykładzinę rozwijać, docinać i listwy montować
a jak uznasz że Twoje fugi w domu są zbyt lśniące to mam ich całkiem sporo u siebie ;-)
kradz mi osobiście wydaje się że lepiej bez komentarzy bo wtedy rozwiną się rozmowy tak jak na głównym i będzie wyglądać podobnie skomentować nawiązać można na ogólnym wątku

z@t gratuluję , mam nadzieję że u mnie będzie podobnie nerwy od 29 i zwolnienie tempa przeciągną poród byle nie za długo,

Żgutek odezwij się kulasz się jeszcze w dwupaku

Mam jeszcze imię do wybrania zostały trzy Hubert, Antoni lub Aleksander dziś wykreśla mąż wiec ograniczymy się do dwóch.
Muszę jeszcze spałaszować ogórki w occie tak mi się przypomniało mam swoje zaprawione z ogródka więc są pyszne
poszalałam wczoraj wypiłam szklankę coli potem herbatki, kawa inka i karmi zostanie :-),
 
Do góry