reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2015

Ja mam termometr z baby ono ale nie jest dokładny dałam do serwisu oni nic nie stwierdzili więc go nie polece
Mi zostało pranie prasowanie przewijak ręczniki coś z kosmetyków jakas butelka do szpitala do mnie parę rzeczy odswierzenie wózka i fotelika
 
reklama
Witajcie marcóweczki :-)

Daaawno mnie tu nie było ale na szczęście już odzyskałam internet także myślę,że będę tu znowu często bywała.

Dla wszystkich nowych dziewczyn:

Poproszę Was o napisanie do mnie na pw w celu dopisania do listy marcóweczek :-)
Proszę o podanie tych danych w wiadomości pw :

nick:
imię:
skąd:
wiek:
płeć:
imię bobasa:
rodzeństwo:



Zdrówka wszystkim życzę :-)
 
Ostatnia edycja:
Ja odkąd dostałam nakaz zwolnienia staram się mało robić nie odkurzam, nie myję podłóg, zmywarki nie rozpakowuję, na spacery z córą nie chodzę tego mi najbardziej brakuje :-(. Ja w coś się bawimy to na leżąco. Staram się nogi nieco wyżej aby zbytnio szyjki nie obciążać.
Tylko ciężko mi się wyluzować psychicznie, chodzę jak z jajem po woli , brzuch pierwszy moment jak wstaje mi się napina na chwilę potem zluzowuje.
Miałam nadzieję że mnie ominie wypoczywanie w ciąży ogólnie jestem energiczna wszędzie mnie pełno teraz jakoś dziwnie, miałam nadzieję popracować sobie jeszcze w styczniu i lutym tak myślę na koniec marca mam termin to luzik ale mały tak rośnie jak na drożdżach że może faktycznie do 10 marca dotrwamy.
Boję się tylko jak po takim długim wypoczywaniu będzie wyglądał poród mięśnie na pewno słabsze się zrobią.
 
Sunajka brzuszek napięty przy zmianie pozycji to chyba już taka norma:-S napewno dotrwacie.
Ja się zastanawiam czy by raz w tygodniu nie poprosić jakiejś miłej pani do sprzątania tak do końca ciąży bo teraz to ja już niewiele wypucuje. I ten seks...matko !śni mi się po nocach, a jeszcze w najlepszym wypadku 13 tygodni celibatu:-( a to my w tych dobrych szpitalnych chwilach:-)
 

Załączniki

  • 1420324858046.jpg
    1420324858046.jpg
    9,7 KB · Wyświetleń: 51
No pod koniec 38 tc jak będziemy w dwupaku może dostaniemy zielone światło, chociaż jak pomyślę sobie o tych skurczach podczas...to już mi oddechu brakuje:-D myślę już jednak ze kobieta to rozumie, robi to dla dobra dziecka, ma instynkt, a facet może się poczuć odstawiony na bocznice, mój niby rozumie ale coś muszę wymyślić żeby czuł się ważny.
Skurcze po dobie leżenia wczoraj nie bbyły już co chwila, ale jak już przyszły tak mnie spinało że oczy z orbit wychodziły i tak przez 40 sekund:-(Ale nacisk na szyjke ustał, teraz nacisk podczas skurczu idzie jakby do tyłu, trochę jak podczas parcia tylko z o milion mniejszą siłą:-S
 
Witajcie mamuśki;-) ja mam termin na 27 Marca !;-) już się nie mogę doczekać:-)

Mam pytanie czy któras z was jest juz na L4? Jak to jest z Zeusem? ja dostałam jakaś dziwna kwotę za połowę grudnia i teraz czekam na drugą polowe.
 
witaj Izek... ZUS nie wypłaca za miesiąc np. grudzień tylko od zwolnienia do zwolnienia, że tak powiem i inaczej naliczają wypłatę niż pracodawca.. mi z reguły wychodzi parę groszy więcej. Przez pierwsze 30 czy 31 dni (nie pamietam dokładnie) zwolnienia płaci pracodawca jeszcze.
 
reklama
Patrzcie jak to jest:) Wy macie absolutny zakaz seksu i bardzo Wam tego brakuje. Ja zakazu nie mam ale libido bliskie zeru. I nie mogę powiedzieć, że nie mam ochoty bo niby mam. Ale jakoś do tego nie dążę, nie zabiegam. Może nie czuję się tak super ze swoim ciałem teraz.... I okolice intymne są tak wrażliwe, że raczej odczuwam ból niż przyjemność. Muszę się wziąć w garść:)

Dziś stanęłam na wagę i od dwóch miesięcy nie przytyłam nic... Nawet pół kilo schudłam. Dziwne, bo majtki coraz bardziej ciasne:p Może to dzięki tym spacerom codziennym (wcale już nie są takie łatwe i przyjemne jak do tej pory:p).

Jedno wiem na pewno: prawdziwym zabójcą pożycia małżeńskiego jest u nas komputer. Bo M. zwykle przed snem przegląda Internety a ja zasypiam mimochodem i już potem mnie młotkiem nie można dobudzić aż do rana:D Ale to się wszystko skończy jak tylko się przeniesiemy do nowego domu (wiem, już legendy o tym głoszę i wciąż nic:)).
 
Do góry