reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamy 2015

Patrycja- Właśnie z tego samego powodu też się smaruję. Bo po co potem sobie robić wyrzuty? Jak rozstępy powstaną, raczej już nigdy skóra nie będzie wyglądała tak samo. Ja smaruję się dwa razy dziennie Bio-Oilem. Przekonamy się, czy zadziała:)
 
reklama
Dziewczyny czy któraś z Was widziała gdzieś ładne kurtki? Chcę kupić zimową, ciążową, ciepłą kurtkę. Moje są zbyt dopasowane. W poniedziałek chcemy zajść do h&m.
 
Dzień dobry! :)
Takie piękne słońce, a mi od rana mózg wybucha. Ech. Z rańca dostałam w pęcherz od Bobasa, ale bolało... dupek mały. :p
Lecę dziś do mamy, zobaczę co tam słychać. :)
Iman, powodzenia dzisiaj, bo piękną pogodę już chyba masz! :)
 
Cześć dziewczyny!

Bałam się, że was nie nadrobię od wczoraj, ale szybko poszło ;)

Co do smarowideł, to używam na razie oliwki w żelu J&J i jestem zadowolona, ale nad tołpą też się zastanawiam i może kupię. Mają dobre balsamy więc skoro Patrycja zachwalasz oliwkę to pewnie się skuszę.

Iman, życzę udanej ceremonii i dużo szczęścia ;-):-)

U nas też piękne słońce, jeszcze 2,5h i też mam weekend :tak::-D.

Idziemy dziś poznać i odwiedzić małego Ludwiczka. Ma już prawie miesiąc. To za sprawką jego mamy jestem teraz w ciąży, bo "zaraziłam się" dotykaniem brzuszka hihi, oczywiście tak się tylko śmiałyśmy, bo ona tak samo dotykała brzusia innej koleżanki i też potem padło na nią. Także dziewczyny zarażajcie pozytywnymi fluidami swoje koleżanki. Może nie pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi przy staraniach o dzidziusia :-p:-D
 
Hej kochane :)


ale dzis pospałam - masakra :)
Za oknem piękna pogoda więc trzeba się wybrać na spacer :)


Xenian ja do brzucha praktycznie od początku mówię Lila :) Tatuś jest bardzo pewny, że bedzie córa
a ja jestem podatna na jego sugestie :)
Co do kremów to ja praktycznie od początku ciąży się smaruję i używam balsamów palmers:)




Iman kochana wszystkiego dobrego i powodzenia :):) Fasolka przesyła całuski :)
 
Jeśli chodzi o jakieś smarowanka, to używam balsamu Ziaji dla mam (Mamma mia) na brzuch, a do piersi mam serum Lirene i sprawdzają się świetnie, skórę mam fajnie nawilżoną, mają przyjemne zapachy, a do tego nie są drogie. Poza tym w domu mam jeszcze balsam do biustu Perfecty, ale on mi bardzo śmierdział, ktoś powiedział, że to od lanoliny (?) w składzie. Chyba lanoliny. Niestety mam skłonności do rozstępów, szybko przytyłam kilka lat temu i ma rozstępy na udach i biodrach, ale liczę na to, że tych na brzuchu uda mi się uniknąć. :tak:

Głowa na szczęście już mi przeszła, uf. Trochę się skupiłam na jakimś praniu, uprałam też pędzle do makijażu, zaraz będę kombinować z babcią sałatkę jarzynową, uwielbiam! :-)
 
Hej dziewczyny, wróciłam. Na rynku bida z nędzą, prawie nic nie sprzedałam z tych moich ptaszorów. Na szczęście się z kumplami spotkaliśmy :-)
Moja macica podeszła już nad miednicę, 6 godzin bez siusiu wytrzymałam :-D małe już po pęcherzu nie trampie, co za ulga.

Iman powodzenia :-) chyba w trakcie jesteś.
 
reklama
Witajcie,

Ja też smaruje już brzuszek, ale jakoś nieregularnie mi wychodzi. Mam teraz krem z firmy Pharmaceris. Po pierwszej ciąży nie miałam żadnego rozstępu, ale wtedy smarowałam nałogowa i to takim mega tłustym kremem Fissan się nazywał, okropnie sie wchłaniał, brzydko pachniał ale był bardzo skuteczny jak widać. Na razie jeszcze nigdzie go nie spotkałam w aptece, ale jak znajdę to pewnie zakupie.

Iman, piękną pogode zamówiłaś na dzisiaj ( mam nadzieje że u Ciebie takie samo słonko jak u nas :) ) i wszystkiego dobrego w tym pięknym dniu.

My zaraz na wieś uciekamy dotlenić się trochę.

Miłego dzionka wszystkim
 
Do góry