reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamy 2015

reklama
Heven kompocik to prościzna :) winogrona posypuję cukrem, zależnie od tego czy są bardzo kwaśne czy nie i zalewam wodą tak w sumie na oko proporcja objętościowo 1:2 (winogrona,woda) i gotuję około 30min. Pyszności :) czasami dodaje też jabłka. Moj teść robi pyszne nalewki z winogron ;)

Wracamy od lekarza. Wszystko ok. Dostałam tylko żelazo. Szyjka długa, pomacał mnie po brzuchu i dał znowu listę badań. Mam zrobic cukier z obciążeniem. Powiedział mi, że to najgorsze badanie, które mnie czeka. Usg nie było, ale nie martwi mnie to bo mam w poniedziałek, w kolejne będę mieć 27.10.
 
Ostatnia edycja:
Dzieki dziewczyny jestescie kochane :) nast wizyta za miesiac no I jeszcze polowkowe ale to tez za miesiac. Dobrze,ze chociaz polowkowe bedzie w szpitalu to na pewno bede miec usg
 
krropelka Ja mam takiego prawdziwego w centrum akurat po drodze do domu... Tyle, ze nie moge jechac, bo musze pedzic i dziecia ze szkoly odbierac... Ale chleb z tostem moze tez byc. Mniam! Kaparow nigdy nie jadlam, chociaz... nie jestem przekonana czy to na rybie w restauracji w niedziele to nie byly kapary. Takie zielone kuleczki, troche kwaskowe?
 
Witam się! Jeny, ale napisałyście... :szok::-D


Pozdrawiam nowe mamusie!
Kati, pod każdym swoim postem masz opcję edycji. Klikaj to nie będziesz musiała pisać posta pod postem. ;-)

Kajkapol
, współczuję zgagi. Ja w większości nie mam problemów ze spaniem, ostatnio nawet nie wstaję na siku w środku nocy. Pewnie się to niedługo znowu zmieni, ale... Za to coraz bardziej dokucza mi kręgosłup. Tylko musiałam coś zrobić, bo boli mnie w okolicy łopatek, a nie odcinek lędźwiowy. Musze podpytać koleżanki która jest po fizjoterapii. :confused:

Iman, ze ślubu musisz nam jakieś fotki powrzucać, jestem ciekawa jaką sukienkę wybrałaś? ;-)
u nas remont tez zaczyna się od poniedziałku. Będzie pełno kurzu i syfu i te się bardzo szybko nie skończy (no może miesiąc nie, ale ponad 2 tygodnie na pewno), ale dam radę. To w końcu ostatni etap. :-) Sealpup, będę się łączyć z tobą w bólu i słać pozytywne fluidy:tak::tak::tak:

KasikP, robienie łazienki to masakra dla portfela. Dobrze, że mamy to za sobą :-)

Anulka, poproszę do mnie tez gołębia :tak::-D

Ewa, tańcząca dzidzia? :-D Super! Wrzuć fotki pokoiku jak skończysz koniecznie :tak:

Natalia, mnie budzi tylko czasem chrapanie meżula:wściekła/y: On oczywiście twierdzi, że nie chrapie:confused: Ale kiedyś go nagrałam, bo już mnie wkurzył i od tamtej pory grzecznie przekręca się na boczek :cool2::-D

Heven, mnie się ciągle śnią jakieś psychopatyczne mordobicia :confused::confused::confused: Co do kopania przez sen, to kiedyś uciekałam przed jakimś zbirem i jak mnie dopadł to dostał w mordeczkę... znaczy mąż dostał z łokcia w bok! :sorry2::-p :-D

Micela, tez bym była zła, jakbym nie miała usg:-(Przytulam!!! Dobrze, że chociaż serduszko słyszałaś:tak:. A kiedy masz zaplanowaną następną wizytę? Będziesz miała połówkowe ?

Żgutek, czy ja mam tam do Ciebie pojechać i wszystkim w twojej pracy po mordeczkach wytrzaskać?! Co oni sobie myślą, że Cię tak stresują?:no: Przytulam!!! :tak: I chyba dam Ci tez kopniaczka! Raz, dwa proszę się nie oglądać na nikogo i iść po L4 :tak:

Madwa, również współczuję nawrotu porcelany! No widzisz mamy ten sam problem z weselami, ale na pewno jakoś damy radę :tak:

Krropelka, fajnie, że weekend się udał i , że apetyt wraca! Aj, rwa kulszowa, oby szybko przeszło! Zdrówka!!!
Ja sie wczoraj przez Patrycję tak objadłam pizzą, ach pyszna była, zrobiłam taką na mega cienkim chrupiącym cieście... :tak::-D

Patrycja, super, że wizyta udana! W poniedziałek tez będę trzymać kciukasy, szczególnie, żeby się potwierdziła Twoja intuicja i żebyś tych pięknych ubranek dla Różyczki nie musiała oddawać :-D

Uff, dobrnęłam :-D
 
sealpup tak kapary to male zielone kuleczki. mozna okreslic, ze ciut kwaskowate. u mnie z kaparami jest tak, ze jem je tylko i wylacznie w tostach. nie lubie i nigdy nie lubilam miec szynki w toscie. za to sam zolty ser jest nieco mdly. dodatek 8 kaparow porozrzucanym po calej kromce pomiedzy dwoma plastrami sera dodaje tostom wyrazu. do tego obok na talerzu kleks ketchupu w ktorym mozna toscika moczyc i odgryzac po kawalku. poezja. nawet specjalnie tydzien temu toster kupilismy. poprzedni zostal wyrzucony, bo teflon mu sie juz luszczyl i dlugo nie kupowalismy nowego, bo mielismy taki wiekszy grill stolowy. ale jak uczulam potrzebe tosta to chcialam z takiego specjalnego tostera, ktory tylko i wylacznie do tego zostal stworzony.
jeszcze do niedawna wizja roztopionego sera podnosila mi zoladek do gardla a teraz bym wszytsko mogla zjesc z takim ciagnacym serkiem. zapiekanka, lasagna tosty. czyste szalenstwo.
 
A ja troszeczkę abstrahując... Możecie polecić jakieś miasteczko w Pieninach? (Np. Szczawnica, Nidzice, Czorsztyn, Krościenko, Sromowce) Chcemy pojechać z Leonem i w sumie jedziemy w ciemno:szok: Może być coś bardziej turystyczne ale nie musi. Pomóżcie proszę. Moze jakies noclegi? :-)
 
reklama
Do góry