reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2015

reklama
Żarunia dziękuje za pod powiedz.
Mój synus,tez mial się urodzić w moje urodziny,ale zrobil psikus i urodzil się 12 dni szybciej na szwagra urodziny. Moja siostra urodzila dzień przed swoimi urodzinami a miala na Wigilię. Cos jest w tych datach. Dobranoc dziewuszki.
 
Jeśli chodzi o znaki zodiaku, to u nas w domu wieczne walki i każdy chce postawić na swoim:-) My z mężem dwa uparte byki, synek lew, no i jeszcze baran będzie... Ech, przybędzie trochę siwych włosów, ha, ha.
 
Zgutek ja mialam ostatnia m 21 maja ale moje cykle.sa mega nieregularne co 30-60dni wiec moze.dlatego...
dzis zrobilam.3 ciacha izaura,fale dunaju i 3bit nie moge sie doczekac jutrzejszych urodzinek synula
 
Dzięki Dziewczyny,
skonsultowałam się telefonicznie z takim trochę znajomym ginekologiem. Powiedział, że nie ma się co martwić, że to "przypadłość" fizjologiczna, a Małe ma jeszcze dwa tygodnie, żeby jelita schować. Tylko, że nie u wszystkich tak jest, więc pewnie dlatego lekarka zwróciła na to uwagę. Ehh, trochę mi ulżyło, choć i tak po naczytaniu się tego wszystkiego ciężko się wyluzować. I nie martwić się, że skoro moje jeszcze nie schowało to nie ma pewności, że będzie ok. Chciałabym już być po usg genetycznym. Ale wtedy pewnie okaże się kolejna sprawka :) wiecej optymizmu i cierpliwości potrzeba chyba :) Pozdrawiam i dobrej nocy życzę.
 
reklama
Do góry