Elżbietka
mother of two sons&angel
xenian, ja może nie opycham się ilościowo, ale kalorii pochłaniam miliony... mogłabym żywić sie cały dzień chałką z masłem. a w przerwach pić karmi i jesc lody starciatella (wynalazłam w biedronce takie na śmietanie kremówce). ot i jadłospis
Krropelka, mój starszak jakoś olewa xbox. dokóki nie mieliśmy w domu, to było to wielkie wow. a jak kupiliśmy - kilk arazy pograł, poskakał i woli na swojej komorce oglądać pingwiny z madagaskaru
Krropelka, mój starszak jakoś olewa xbox. dokóki nie mieliśmy w domu, to było to wielkie wow. a jak kupiliśmy - kilk arazy pograł, poskakał i woli na swojej komorce oglądać pingwiny z madagaskaru
