Małgosia ma odstające uszka, jak większość osób z ZD, trudno. Wygląda jak mała małpeczka. Co ciekawe, "na żywo" tego nie zauważamy, dopiero na zdjeciach. Tak samo ze skośnymi oczami. Ale kiedy widzimy inne niemowlę, bez wady genetycznej, to różnica jest ogromna.
Drapie się często, bo łapie się za policzki i zaciska paluszki.
Co do spania, to zawsze obraca się w poprzek łóżeczka. A czasem to nawet o 180 st. i jak się budzę, to ma głowę pod przewijakiem...
Xenian, zdrówka!
Rurka, co to zanczy "bezpieczniejsza szczepionka"? jak się nazywa? i to znaczy, że inne nie są bezpieczne?
Nam "zwykły" pediatra powiedział, że nie ma przeciwskazań do szczepień, ale neonatolog z poradni wad i zaburzeń rozwojowych powiedział, żebyśmy się wstrzymali do wizyty u neurologa, ale nie ze względu na Zespól Downa, tylko na odginanie się.
Jutro idziemy do tej poradni na kontrolę wyniku morfologii, chyba kiepsko wyszły, sprawdzałam z normami dla niemowląt i się martwimy. Wcześniej mamy neurologopedę. Wczoraj natomiast pierwsza rehabilitacja metodą Vojty. Dowiedzieliśmy się, że żadne chusty, nosidła, leżaczki nie są wskazane.
Drapie się często, bo łapie się za policzki i zaciska paluszki.
Co do spania, to zawsze obraca się w poprzek łóżeczka. A czasem to nawet o 180 st. i jak się budzę, to ma głowę pod przewijakiem...
Xenian, zdrówka!
Rurka, co to zanczy "bezpieczniejsza szczepionka"? jak się nazywa? i to znaczy, że inne nie są bezpieczne?
Nam "zwykły" pediatra powiedział, że nie ma przeciwskazań do szczepień, ale neonatolog z poradni wad i zaburzeń rozwojowych powiedział, żebyśmy się wstrzymali do wizyty u neurologa, ale nie ze względu na Zespól Downa, tylko na odginanie się.
Jutro idziemy do tej poradni na kontrolę wyniku morfologii, chyba kiepsko wyszły, sprawdzałam z normami dla niemowląt i się martwimy. Wcześniej mamy neurologopedę. Wczoraj natomiast pierwsza rehabilitacja metodą Vojty. Dowiedzieliśmy się, że żadne chusty, nosidła, leżaczki nie są wskazane.