KRROPELKA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2008
- Postów
- 2 685
Xenian milo, ze ktos za mna tesknil . a ja w sumie bylam jak mnie nie bylo . znaczy czytalam. ale tak jakos jak mialam wene pisac to nie chcialo mi sie jedna reka. a jak mialam wolne obie to wena znikala. czasem tak mam.
a u mnie dzis dzien taki, ze chcialabym zeby juz sie skonczyl. Filip mial dzis zakonczenie roku. na 9.15. oczywiscie rano sie okazalo, ze zlapalismy gume w wozku wiec zostalo mi nosidlo. juz to mnie wpienilo. bo Teos uwielbia slac w wokzu na dworze. potem okazalo sie, ze postanowilao dzis nadejsc lato ( po wczorajszej oszukanczej prognozie gdzie to caly dzien mialo swiecic sloneczko a nie s wiecilo wcale to niezbyt wierzylam, ze dzis bedzie inaczej). zaraz na dworze zaczelam rozdziewac siebie i chlopakow z bluz, bo szlo sie ugotowac.
ale cofajac sie jeszcze do mieszkania. mam wychodzic. jakies 5 min na dltarxie pod szkole. nie moge znalezc klucza od drzwi ( F wcz je zamykal) wkoncu wyszlam nie zamykajac.
po zakonczeniu roku spotkanie z rodzicami innym maluchow w przychodni. taka grupa rodzicow zeby sobie z pielegniarka pogadac o tym i owym. Teos na tym spotkaniu obsral sie tak, ze mial pol plecow w pomaranczowej kupie. oczywiscie mial na sobie baile body na ramiaczkach i biala koszule w kratke. to juz norma. on zawsze zasrywa sobie plecy jak ma cos bialego na sobie. Wasze Maluchy tez tak maja? jakos go ogarnelam, ciuchy w worek a potem w domu w,avzylam z nimi. z koszuli zeszlo odrazu a body sie orzytula do wanisha.
M wrocil do pracy, ja zabralam sie za obiad. i zjadlam go sama, bo Filipa babcia zabrala na obiad i lody.
a teraz siedze i powinnam sie za cos wziac. a nic mi sie nie chce. Teos spi.
a u mnie dzis dzien taki, ze chcialabym zeby juz sie skonczyl. Filip mial dzis zakonczenie roku. na 9.15. oczywiscie rano sie okazalo, ze zlapalismy gume w wozku wiec zostalo mi nosidlo. juz to mnie wpienilo. bo Teos uwielbia slac w wokzu na dworze. potem okazalo sie, ze postanowilao dzis nadejsc lato ( po wczorajszej oszukanczej prognozie gdzie to caly dzien mialo swiecic sloneczko a nie s wiecilo wcale to niezbyt wierzylam, ze dzis bedzie inaczej). zaraz na dworze zaczelam rozdziewac siebie i chlopakow z bluz, bo szlo sie ugotowac.
ale cofajac sie jeszcze do mieszkania. mam wychodzic. jakies 5 min na dltarxie pod szkole. nie moge znalezc klucza od drzwi ( F wcz je zamykal) wkoncu wyszlam nie zamykajac.
po zakonczeniu roku spotkanie z rodzicami innym maluchow w przychodni. taka grupa rodzicow zeby sobie z pielegniarka pogadac o tym i owym. Teos na tym spotkaniu obsral sie tak, ze mial pol plecow w pomaranczowej kupie. oczywiscie mial na sobie baile body na ramiaczkach i biala koszule w kratke. to juz norma. on zawsze zasrywa sobie plecy jak ma cos bialego na sobie. Wasze Maluchy tez tak maja? jakos go ogarnelam, ciuchy w worek a potem w domu w,avzylam z nimi. z koszuli zeszlo odrazu a body sie orzytula do wanisha.
M wrocil do pracy, ja zabralam sie za obiad. i zjadlam go sama, bo Filipa babcia zabrala na obiad i lody.
a teraz siedze i powinnam sie za cos wziac. a nic mi sie nie chce. Teos spi.