reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

cześć dziewczyny!

ja też powoli szykuję się pierwszych urodzin Frani. zastanawiam się na menu, bo chciałam zaprosić naszych znajomych z dzieciakami.
macie jakie pomysły na sałatki, które robi się szybko?
 
reklama
dziubasek - a w przyszłym tygodniu? moze w poniedzialek?:-) a Ty już szósty miesiąc, no coś podobnego :-D

menu.. niech pomyślę:
pierwszego dnia dla rodziny: rybka, rosół, schab duszony z kuskusem i sałatką z pekińśkiej, owoce, ciasto, tort.
drugiego dnia dla znajomych z dziećmi: rosół, sałatka grecka, sałatka z kurczakiem, chleb własny, pomidory, machewki, ogórki, jogurt, sałatka owocowa, ciastka.
Przyszły tydzień - zupa dyniowa codziennie :-D
 
Ostatnia edycja:
IzaBK z tą dynią pojechałaś - hehehe.
Ja na razie walczę z zapaleniem spojówek, może do przyszłego tygodnia się wykuruje, staram się po tym wietrze nie biegać. Spacery nie są zabronione, ale komfortu nie ma.

U nas na obiad było: zupa krem z cukinii z grzankami ziołowymi, schab w sosie pieczarkowym z pieczonymi ziemniaczkami, brokuł i kalafior z wody i surówka z mieszanych sałat z pomidorem, rzodkiewką, ogórkiem i pomidorowym vinegre.
Potem ciasto + owoce deser.
Na kolację (podwieczorek) zrobiłam: sałatkę kurczak curry, zwykłą jarzynową, sałatkę grecką, sałatkę z kurczaka z ryżem i ananasem i roladę szpinakową. Do tego talerz wędlin, talerz serów, pikle z ogórków i z cukini własnej roboty i grzybki marynowane też własnej produkcji.
Po wczesnej kolacji(podwieczorku) był tort.
 
Witam się po giga przerwie:)
Dziubasku, przede wszystkim przepraszam, że się nie odezwałam, ale Jeremi we wtorek w zeszłym tygodniu znowu zaczął się smarkać, więc końcówka mojego macierzyńskiego była chorowita.. Z resztą nadal coś czasami poleci z noska:( I cieszę się, że u Maluszka wszystko oki:tak:
Jagoda, spóźnione ucałowanie pierwszourodzinowe dla Ignasia od Jeremiego i ode mnie.:-D
Patewka, ależ masz pomysłowego męża! Mój nie wpadłby na taki pomysł:baffled: A nawet jakby wpadł, to by mu się nie chciało zrealizować:eek:
Lecę spać, jutro o 6 pobudka. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie:)
 
reklama
Ja bym jutro chętnie na śluby panieńskie wyskoczyła i spacer też chętnie, może być przed albo po kinie. W czwartek mogę tylko na terenie Pruszka, w piątek mogę na spacer, tyle, że podobno od czwartku ma być zimno.
Tylko ja jestem taka na granicy, nie wiem jak jutro będę się czuła.
Moje chłopaki odpukać zdrowe, ja w najgorszym stanie jestem.
 
Do góry