reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Przepraszam że wtrącę :sorry:ale ja dwójkę dzieci urodziłam 2 tygodnie po terminie. Pierwszą córkę, poród sam się zaczął. A synusia mieli wywoływać, było już umówione na niedzielę to ja w piątek cały dom wysprzątałam i poodkurzałam no i się też samo zaczęło :-) nie chciał wyjść nie dość że dwa tyg po terminie to jeszcze trzy dni z bólami, największe to przez 5 godzin i całą godzinę go wypchać nie mogłam, ale już jest i jest świetny:laugh2: pozdrawiam
 
reklama
Pinka- no wlasnie jak tam sklepik no i czy zmieniacie mieszkanko ?
Co do smoka...powiem ze udalo sie nam - bo bez walki. Moze daj jej jeszcze troszke czasu... smoczek to okropna rzecz, bo wchodzi tu kwestia przyzwyczajenia, i zapewne jest tez cos w tym przyzwyczajeniu ze cos ma sie w buzi . Jak siedze kolo lozka Nastki i ona tak mi opowoada to jeszcze chwyta mnie za reke i tak bedzie delikatnie mnie calowac po dloni, palcach ...ale jazda....:-p pewnie w myslach ciumka smoka :-) choc z drugiej strony ja ja ciagle tez caluje po raczkach i moze dlatego...

lucy- oj urodzisz... juz sie nie mecz bo od tego brzucha jestes dosyc zmeczona, a ty jeszcze biegasz. Dzicia sie urodzi napewno a ja bym ci radzila oszczedzac sie i zbierac sily na porod .
 
Pinka - znajoma na smoka miala inny sposob...maly kiedys go rzucili gdzies tam mu wpadl za szafke czy pod szafke. No i smoka juz nie bylo. Powiedziala mu ze myszka zabrala... :-D
 
Jak siedze kolo lozka Nastki i ona tak mi opowoada to jeszcze chwyta mnie za reke i tak bedzie delikatnie mnie calowac po dloni, palcach ...ale jazda....:-p pewnie w myslach ciumka smoka :-)
:-D:-D:-D:-Ddobre

U ans smoczek tez tylko do spania jest aale pozniej bede sie martwic:sorry:
Ja dzis postanowilam ze robie wielkie sprzatnie.Tatus ma ostatni weekend wolny przed swietami wiec Kondzio idzie z nim na spacer a mama dziala:tak::sorry:a teraz kawusia:-p
 
czesc mamuski
u nas noc fatalna:no:mloda po 1 w nocy zaczela wymiotowac i tak cala noc czuwalam nad nia a od rana pranie wszystkiego ehh no ale nic wazne ze jest juz dobrze i nie wymiotuje:tak:
teraz czekac kto nastepny:-:)eek::wściekła/y:

milego i slonecznego dnia zycze


lucy i jak sytuacja na froncie:cool2::cool2:

pinka u nas pomoglo podcinanie po kawalku smoka az w koncu nie bylo co do buzi wziasc i smoczek sie skonczyl;-)
 
Minisia biedna mala,zdrowka zycze:tak:
Ja padnieta jestem,nasprzatlam sie:sorry:
Mam pytanie o te dziewczyne i pomoc dla niej.Czy ktos wie gdzie ona mieszka???czekam na mail czy cos ale nikt nie pisze nic wiecej o niej??gdzie ona jest w Polsce czy Anglii??
 
reklama
Do góry