reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Czesc wszystkim,widze ze powazne tematy sie rozwinely....
martucha i tygrysku - My zawsze sie dogadywalismy i przez 5lat bycia razem NIGDY nie mielismy zadnej klotni:szok:No i oststnie 2 lata to burze,praktycznie raz w tygodniu cos sie dzieje nie tak...Moj M zawsze pamieta o kazdym najmniejszym swiecie itp ale na codzien jakos cos tam jakby...'przygaslo':-(Kochamy sie baaaaaaardzo mocno,ale jakos codzienne zycie,klopoty z kasa,bycie 24/7 mamuska i kura domowa tak negatywnie wplywa na stosunki miedzy Nami...Zgadzam sie,ze nie ma czegos takiego jak idealny zwiazek:sorry:Zawsze sa jakies roznice i wczesniej czy pozniej wychodza na powierzchnie i trzeba to przebrnac po prostu,choc zdaje sobie sprawe,ze latwo nie jest:sorry:ale wrarto sprobowac,dla siebie i dla bobaska:tak:

mamuska - Krystianek dzielny chwat i nic dziwnego,ze sobie z paskudnym gipsem radzi:laugh2:mam nadzieje,ze juz na tym sie skonczy i nastepnego gispiku nie bedzie:no:
faceta to wystarczy przycisnac i juz sie zmienia:-Dkrotka pilka i sie postara podlizac jakos:-D
buziaczku - mi niedlugo stuknie 26 latek i jakos mimo tego nie czuje sie 'powazna' mamuska:laugh2::-Djestem najmlodsz wrod rodzenstwa i zawsze wszyscy traktowali mnie jak 'gowniarza' i tak zostalo:sorry:mimo,ze mam juz swoja rodzinke:sorry:
a poza tym wiek nie swiadczy o niczym,no i mysle,ze nikt nie bedzie Cie inaczej odbieral z tego powodu.jestes super mamuska i fajnie sie z Toba 'postuje':-D:-D:-D i masz sliczna Blaneczke i tyle:tak:;-):-)
a my jakos dzis w domku,choc pogoda ladniutka...Nika wstala o 5:szok::szok::szok: i zasnelysmy obie ok 9 rano to wstalysmy o 12:30 dopiero:szok::szok::szok:a tu trzeba obiad szybko zrobic i posprzatac:confused2:a ja mam leeeeeeniaaaaaaaaaaaa.....
MILEGO DZIONKA!PISZCIE SIE NA SPOTKANKO;-):tak:
 
reklama
Witam po przerwie
Nastukalyscie kartek,troche poczytalam,ale czas niestety mnie ogranicza.Obecnie pisze do was i gotuje obiad,wszystko na raz:)
U nas ok,Natusia ma sie dobrze,do jutra bierze abtybiotyki.Od srody spi w swoim lozku jak duza dziewczynka.Bardzo jest dumna z niego,godzinami siedzi w pokoju,zabawki musza byc na lozku i pieknie sie bawi,oczywiscie w naszym towarzystwie.Jak tylko usiade na chwile,zaraz do mnie biegnie i ciagnie do siebie,hehe zabawne to,ale czasmi powiem szczerze,bardzo meczace....Ale co sie nie robi dla naszych pociech.
Walentynki u nas byly milusne,maz zaskoczyl mnie prezecikiem,super wygladala,bo sie obciol,wypachnil sie nowymi perfumami i wieczor spedzilismy na przytulanku ,winku:):):)

Rozmowy widze powazne na forum.Niewiem od czego zaczac,ale moze tak w skrocie.
Co do wieku,szczerze jak dla mnie nie ma znaczenia,najwazniejsze aby byc wystarczajaco dojrzalym aby miec dziecko,cierpliwym,odpowiedzilanym i nie zapominac o tym. A tu na forum widze sa same mamcie z powolania i nalezy byc z tego dumnym.

a zwiazki,no coz temat rzeka,mozna pisac i pisac jak napisala Olcia(bardzo podoba mi sie to:Kiedys sie czepialam ale potem mysle :"zaraz ,zaraz, za co go pokochalas?wlasnie za to ze taki byl bezposredni,szczery naturalny,wariat!wiec przeciez on sie nie zmienil to ja porownywalam go z innymi a to najwiekszy blad!")Ma racjie NIE MA IDEALNEGO ZWIAZKU,nad nim musza pracowac dwie osoby jednoczesnie: rozmowy,kompromis,wyrozumialosc oczywiscie szczera milos to wedlug mnie klucz do udanego zwiazku.
Sa czasami ciezkie chwile i to wtedy najbardziej mozemy sprawdzic jak silny i prawdziwy jest nasz zwiazek i czy druga polowka jest warta naszych uczuc.Kazdej z was zycze cudownych chwil,pelnych uniesienia,pozadania,spontanicznosci,jak i normalnego wspolnego zycia:)

Pinka ciacho wyglada cudnie,pewnie bylo pyszne,mila niespodzianka.Twoja pannica rosnie wam przeslicznie,jest taka slotka i urocza:)

Mamusia,myslalam ostatnio o was,jak dajecie sobie rade po opracji,ale widze ze Krystianek jest silny i swietnie sobie radzi.A ty jestes silna i ciepliwa to sie chwali.Zobaczysz szybko zleci 6tyg.

katarzynka moge spytac jak nazywaly sie zajecie na ktore chodzilas z Wiki,Chodzi mi o basen,Ja wlasnsie szukac dla Natki.Niewiem czy slyszalam o starfish swimming??Powiedz mi czy nauczylas sie czegos??

olcia u was chata zawsze pelna gosci,podziwiam,ja chyba byla bym zmeczona,heheh.Jak Benus myslisz aby poslac go do przedszkola od przyszlego roku?

witam goraco nowe mamuski i dzieciaki:):):)choc jestescie nowe widze pieknie sie udzielacie i tak trzymac:)

sorki nie dam rady odpisac wszystkim,ale pozdrawiam was goraco

lece do sznycelkow,bo sie spala,hahah

milego wekendu:)
 
Czesc dziewczynki!

Przepraszam, ze tak rzdko tu zagladam, ale ostatnio pochlonely mnie przygotowania i zkupy dla dzieciatka.
Dziewczyy mam do Was prosbe, czy znacie jakas dobra polozna - najlepiej Polke, ktora mozna wziac prywatnie zeby byla przy porodzie i pozniej pomogla przy malenstwie?
Bardzo prosze o kontakt ze mna i o numery telefonow.
Z gory slicznie Wam dziekuje i pozdrawiam Was wszystkie cieplutko!:-)
 
Dziewczyny wczoraj nie moglam sie zalogowac:wściekła/y::wściekła/y:nie wiem co to bylo, weszlam normalnie a pozniej ciagle network error:/ ale juz jestem i narazie w miare ok;-)tzn nie mysle tak o tym wszytkim no i odliczam czas do wyjazdu:tak:
wiem dziewczyny ze warto sprobowac, ze zawsze sa problemy w zwiazkach( no i to ze czesto na emigracji, podaczas pobytow bez rodziny, itd ze to wszystko psuje zwiazek, ktory moze wygasnac na jakis czas lub na stale) ale tez jak napisala Mamuska79 gdy miedzy rodzicami jest zle dziecko tez to odczuwa i nie ma nic gorszego niz trwanie w takim zwiazku:-:)-( mam jednak nadzieje ze moze akurat sie polepszy, bo mimo wszystko chcialabym aby moja mala rodzinka znow byla w komplecie jak kiedys.

tygrysku235 zycze udanego wyjazdu do PL:tak::tak: moj nr gg 1364127

Pozdrawiam kobietki i dzieki wam za wsparcie!!
 
Witam
ale tu spokojnie :-(, myślałam że ciężko mi będzie przeczytać wszystko... ale to normalne w weekend :-D. Jak Wam minął weekend? Ja dzisiaj sobie troszkę pospałam popołudniu, bo M wziął Bąbelka na spacer:tak:, ach jak miło było się ululać :-D. Babelkowi troszkę przeszło marudzenie, troszkę dłużej potrafi się pobawić, w sobotę z M leżeliśmy na sofie a Bąbelek buszował w łóżeczku często na nas zerkał, a potem wstał i robił porządki w łóżeczku, wyrzucał wszystko, wystawiał zabawkę za łóżeczko i patrzył na naszą reakcje, jak tylko pokiwaliśmy by nie wyrzucał to on puszczał ją za łóżeczko i się tak słodko śmiał kiwając główką w prawo- lewo... Człowiek od razu spokojniejszy jak widzi uśmiech u pociechy.

Martuchaa nie przejmuj się tym logowaniem , czasem tak tu się zdarza, najgorzej jest jak się porządnie rozpiszesz a tu error :szok:. Mam nadzieję że Tobie się to nie przydarzy :tak::-)
Maxim super że Gwiazdeczka śpi w swoim łóżeczku i tak ładnie się bawi, ale nie ma to jak mamy albo taty towarzystwo przy zabawie, i fakt - co sie nie robi dla naszych pociech :-). A u Krystianka już spokojniej, miło że pytasz. Dzielnie daje sobie radę z tym utrudnieniem, czasami mam wrażenie że nawet nie zauważył że ma gips - tak sprytnie się przemieszcza, wstaje... jest mi od razu dużo lżej na serduszku :tak:
Olcia23 oj, w taki dzień goście, ale może zrobicie sobie milutką rocznice jak tylko pojadą.W sumie to Ci zazdroszczę gości, my nie mamy warunków na takie gościnności i brakuje nam tego, ale planujemy w czerwcu polecieć choć na 2tyg. by zobaczyć się z rodzinką.
Justynko170979 miło że do nas zaglądasz i wszystko w porządku u Ciebie. Wklej fotkę Przystojniaka, bo dawno go nie widzieliśmy :tak:
Tygrysek235 miłego lotu i pobytu w polandii :-)

Miłego wieczorku życzymy
 
Martuchaa i mamuska dzieki...my juz w PL:-)...Dawid spi w najlepsze bo w dzien szalal z dziedkiem i prababcia...a no i oczywiscie z psem:-D...lot byl spokojny ale przy ladowaniu po raz pierwszy tak mnie strasznie uszy bolaly ze az mi lzy same polecialy z oczu.:szok:..jakby ktos mi igly wbijal...masakra...
Teraz to juz mi sie oczka zamykaja(wstalam o 4:40 rano) i uciekam do lozeczka...
Jutro postaram sie zajrzec..
Milej nocki!
 
tygrysek235 ale masz fajnie, ja tez juz chce do PL!!
wypoczywajcie i bawcie sie dobrze!! zyczymy udanego odpoczynku :blink:
 
A oto kilka naszych swierzych fotek
 

Załączniki

  • DSCF4349.jpg
    DSCF4349.jpg
    159,8 KB · Wyświetleń: 18
  • DSCF4487.jpg
    DSCF4487.jpg
    35 KB · Wyświetleń: 37
  • DSCF4499.jpg
    DSCF4499.jpg
    56 KB · Wyświetleń: 21
  • DSCF4515.jpg
    DSCF4515.jpg
    44 KB · Wyświetleń: 22
  • DSCF4531.jpg
    DSCF4531.jpg
    70,4 KB · Wyświetleń: 22
reklama
Do góry