mala-gorzatka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 927
Ja tylko na chwile bo zaraz lece spac kochaniutkie.
PINKA - moja mala sama jeszcze nie siada, ale sadze ze dlatego ze mamy u dziadkow lozeczko turystyczne i nie ma szczebelkow. Podciaga sie do siadu gdy podam jej paluszki jak blyskawica Jak juz siedzi to siedzi... przechyla sie na boki, podpiera , siega zabawki co leza na okolo, jakos sobie radzi. We wanience koniecznie musi siedziec.... dzis narobila takiego bagna w pokoju ze hej ! Ale dziadek byl zadowolony a Nastka uradowana !
No czasem robi z siadu BEC na brzuch ale jakos sie potrafi wykaraskac... ale BLAGA zeby dac ja do siadu Juz nie podoba jej sie takie bezwladne lezenie na brzuchu
Jesli chodzi o raczkowanie to jak lezy na brzuchu stara sie odpychac nogami ale jej nie wychodzi i sie wscieka. Czasem tez podgina dwie nogi naraz jakby chciala sie podniesc
Buziaczku - jak piszesz o Blani to jakbyscie mieli malutki raczkujacy wicherek w domku ... i jak ona stoi w tym lozeczku !!!!! Slicznie !
Maxin - alez Natalka slicznie wyglada w tych kitach...jak PIPI :-)
PINKA - moja mala sama jeszcze nie siada, ale sadze ze dlatego ze mamy u dziadkow lozeczko turystyczne i nie ma szczebelkow. Podciaga sie do siadu gdy podam jej paluszki jak blyskawica Jak juz siedzi to siedzi... przechyla sie na boki, podpiera , siega zabawki co leza na okolo, jakos sobie radzi. We wanience koniecznie musi siedziec.... dzis narobila takiego bagna w pokoju ze hej ! Ale dziadek byl zadowolony a Nastka uradowana !
No czasem robi z siadu BEC na brzuch ale jakos sie potrafi wykaraskac... ale BLAGA zeby dac ja do siadu Juz nie podoba jej sie takie bezwladne lezenie na brzuchu
Jesli chodzi o raczkowanie to jak lezy na brzuchu stara sie odpychac nogami ale jej nie wychodzi i sie wscieka. Czasem tez podgina dwie nogi naraz jakby chciala sie podniesc
Buziaczku - jak piszesz o Blani to jakbyscie mieli malutki raczkujacy wicherek w domku ... i jak ona stoi w tym lozeczku !!!!! Slicznie !
Maxin - alez Natalka slicznie wyglada w tych kitach...jak PIPI :-)