mamy z tatusiami z turcji

[Shira]

wiecie Dziewczyny, rozwoj troszke ludzi cywilizuje, kobiety walcza o swoje prawa i to juz nie te czasy, aby wszystkie przyjmowaly "razy" ze spuszczona glowa;-).

przyznam szczerze, ze mi to sie wydaje, iz bite sa te kobiety, ktore sobie na to pozwalaja - z tego, co opowiadal moj Ahmet, Jego ojcu zdarzylo sie nie uderzyc, ale podniesc reke na mame i byl to pierwszy a zarazem ostatni taki wybryk, bo mama, kobieta wyzwolona, swiadoma swoich praw, postraszyla go nozem, a nastepnie wyprowadzila sie z domu i musial sie niezle naprosic, aby wrocila... natomiast w zwiazkach, ktore znam na pewno nie ma mowy o takim zachowaniu - u Ahmeta braci w domu dominuja chyba jednak Panie - przynajmniej takie wrazenie odnioslam. w Grecji, gdzie studiowalam, mialam okazje widziec wiele takich par i nie spotkalam sie z brakiem szacunku w stosunku do kobiet.

patologie tego typu mozna zauwazyc wszedzie i nie wierze w to, aby to byla cecha narodowa, bo w Polsce takich damskich bokserow tez mozna spotkac, o czym sie mialam okazje przekonac, nie osobiscie, ale mialam... buzka

 

[annaa]

o rany czy ja komuś coś zrobiłam?wogóle nie mogę spać, zaczeło sie w turcji i nadal trwa, c\yli ponad miesiac.Pewnie myślicie , ze po miesiącu spania po 2, 3 godz.jestem zmęczona-nic bardziej mylnego, energia mnie wprost rozpiera-zaznaczam,nie biore zadnych prochów.właśnie dostałam sms od Aliego-chwilowy foch ustąpił:-).I tak płynnie z racji niespania przeszłam sobie w dzień imienin.
słowa które przytoczyłam o biciu żon, niestety nie pochodzą z mediów a od faceta-polaka, swoją drogą to teraz zastanawiam się ,czy aby żona nie puściła go z Turaskiem,bo coś za bardzo wjeżdżał na Turków i "naiwne " polskie dziewczyny, a w szczególności na dziewczyny, które wg.niego nie wiadomo na co liczą a później nie mają gdzie wracać.A przecież nie zawsze tak jest, czego przykładem jesteście WY.pozdrawiam

 

[leyla76]

witam wszystkich po dlugiej mojej nieobecnosci. ile tu nowych osob przybylo? z dnia na dzien jest coraz wiecej polek z turkami z czego ja sobie sama nawet sprawy nie zdawalam. oczywiscie witam goraco wszystkie nowe panie 'turczynki'.
oj troche mi zajelo przeczytanie wszystkich postow, ale w koncu dobrnelam do konca.
widze, ze wszystkie jestescie szczesliwe i dobrze sie macie. ja niestety troche mniej. nie zeby jakies problemy zmoim turaskiem, w tej kwesti wszystko jak najbardziej w porzadku, ale przez glupia turecka polityke zamiast wygrzewac sie w Turcji na sloneczku utlnelam w Anglii.
wyobrazcie sobie, ze cofneli mnie z lotniska w Dalamanie do Anglii. pojechalismy cala rodzinka na wakacje, wykupilismy 2 tyg. w Sarigerme. okazalo sie, ze ja niestety nie moge przekroczyc granicy. ostatnim razem jak bylam w Turcji, to zamiast miesiaca bylam ponad 2 i dzieki temu musialam zaplacic kare na lotnisku w istanbule, ale jakis patalach nie zaznaczyl tego w systemie tylko wpisal mi zakaz wjazdu do Turcji na 5 lat, o czym dowiedzialam sie dopiero teraz w Dalamanie i dzieki czemu musialam wrocic do Anglii. na granicy za nic mieli, ze jestesmy z dwojka malych dzieci, na dodatek wyslali nas samolotem na lotnisko odlegle od naszego domu jakies 400km, wiec wyobrazcie sobie nasze zmeczenie. co najbardziej mnie zirytowalo to to, ze dzieci niby na polskich paszportach, ale one z tatusiem moga wjechac tylko ja mam wracac sama do Anglii i starac sie o wize w konsulacie. niedoczekanie ich.
tak wiec siedze sobie w Anglii i czekam na wize, co moze potrwac od 4 do 8 tygodni. mojego turaska wywalilamspowrotem do Turcji, niech chociaz on skorzysta z tych wakacji, bo inaczej by przepadly. zamiast ze mna i z dziecmi wakacje spedza z kuzynem.
sorry, ze sie tak rozpisalam ale jak sobie o tym wszystkim pomysle, to mi sie po prostu plakac chce. najbardziej szkoda mi dzieciaczkow, bo to one najbardziej sie nie mogly doczekac tego wyjazdu.
pozdrawiam

 

[cherry_86]

Witaj leyla.Jestem tutaj nowa ale Ty należysz do tego forum juz od dłuzszego czasu,bo przeglądając kiedyś stronki widziałam Twoje posty dlatego też miło jest mi Ciebie poznać Szkoda,że tak niefortunnie zakończył się Wasz wyjazd do Turcji.:-(Mogłabyś sobie odpocząć i wygrzać na słonku,a dla dzieciaków jaka byłaby frajda.A tak, to nie dość,że z wakacji nici, to jeszcze musisz starać się o wizę.Może niedługo uda Ci się pojechać ponownie,jeśli sprawnie pójdzie załatwianie wizy.
Ściskam serdecznie

 

[annaa]

kurcze a ja znowu uslyszalam, "uwazaj bo to tylko Turek"-powoli zaczynam sie przyzwyczajac ale zrozumiec nie potrafie, pozdrawiam

 

[cherry_86]

annaa,ja też nie rozumiem niechęci oraz nienawiści w stosunku do Turków.Jak czytam tego typu komentarze na necie to aż mnie trzepie ze złości.Nie pozostaje nam nic innego,jak tylko ignorować takie wypowiedzi,bo i tak nie jesteśmy w stanie zmienic sposobu myślenia ludzi.Cieszmy się tym,że znamy Turków lepiej (bo osobiście)niż ludzie,którzy wypisują te bzdury i że jesteśmy z nimi szczęśliwe.
pozdrawiam

 

[ilona2405]

Macie jakieś informacje o tym co sie wczoraj stało w Stambule. Może od habibków albo znajomych?? I co to znaczy "dzielnica Handlowa"??? to gdzieś niedaleko Taksimu? Od wczoraj nie mogę sie skontaktować z bratem mojego Cana, a on sam w tym Kars wie tyle co z telewizji. Lecę w sobotę i trochę mnie to wystraszyło, ale moja mama jest przerażona :-(. Ja nie rozumiem jak można zabijać niewinnych ludzi, żeby zwrócić na siebie uwagę

 

[cherry_86]

hej Ilonko,właśnie obejrzałam wiadomości i miałam tu napisać o tej strasznej eksplozji ale widzę,że mnie uprzedziłaś.Oj niebezpiecznie się dzieje w tej naszej Turcji.W telewizji mówią,że wybuchy miały miejsce w dzielnicy handlowej ale nie podają nazwy.W internecie pisze,że w dzielnicy Gungoren,w europejskiej części.Ja nie mam zielonego pojęcia na temat tego gdzie co jest w Stambule.Ale sprawdziłam na mapie i wychodzi na to ,że nie jest to blisko Taksimu.Oby nikomu z tych których znamy i kochamy nic się nie stało

 

[Shira]

no niebezpiecznie:-(, to fakt - tyle, ze nie cala Turcja taka zagrozona - istambul jest obiektem atakow tylko ze wzgledu na ilosc mieszkancow. terrorysci mysla o tym, aby zajscie bylo spkektakularne - im wiecej ludzi zginie, tym wiekszy rozglos... moi rodzice jakos przerazeni nie sa na wiesc o moich wyjazdach, tyle, ze tutaj zapewne bezpieczniejsza nie jestem, bo Anglia chyba 2 w kolejce na liscie terrorystow...

co do tych wszystkich opini, to mnie tez na poczatku one denerwowaly. do teraz zdarza mi sie napisac jakas kasliwa odpowiedz na komentarz w internecie. najbardziej mnie przeraza, ze przy tego typu opiniach ludzie (Polacy) bazuja na tym, co uslysza, czy zobacza w Niemczech, a nijak to sie ma do tego, jak sytuacja wyglada w Turcji, wyemigrowala bowiem w wiekszosci przypadkow najbiedniejsza i najprostsza czesc spoleczenstwa. nie chce nikogo skrzywdzic tego typu okresleniami, ale tu w Anglii mozna spotkac sie z tego samego typu zjawiskiem - sa albo ludzie mlodzi, zaraz po studiach, ktorzy nie znalezli pracy w Polsce, albo tacy, ktorzy migaja sie przed wojskiem i prawem. niestety zachowanie wielu z nich pozostawia duzo do zyczenia... buzka

 

[Gangrena]

Kto mnie jeszcze pamięta - ręka do góry! :-)





No i witam nowsze "egzemplarze". Choć sama czuję się tak "świeżo" teraz

I obśliniony jak zwykle dla Idealnej (o ile zaglądają tu jeszcze te wszytskie wywłoki:-)).