Ula21 również witam . Odnośnie USG to właśnie chodzi nam o takie o jakim piszesz 3d/4d. Możesz mi polecić dobre miejsce??
reklama
Ja robiłam w Wawie w klinice Enel-Med, mają świetny sprzęt a kosztuje ok 200 zł.
Jeżeli chodzi o Radom to w pt odę pierwszy raz na usg, ale zwykłe. słyszałam, że w Polmedzie mają niezły sprzęt, ale nie mogę tego potwierdzić.
Do dziewczyn które rodziły na józefowie: Mam kilka pytań:
- chodziłyście do szkoły rodzenia
- miałyście poród rodzinny
- opłacałyście położną
- wykupywałyście osobną salę
- co zabierałyście ze sobą do szpitala?
Zaczynam mieć stresy przedporodowe
Jeżeli chodzi o Radom to w pt odę pierwszy raz na usg, ale zwykłe. słyszałam, że w Polmedzie mają niezły sprzęt, ale nie mogę tego potwierdzić.
Do dziewczyn które rodziły na józefowie: Mam kilka pytań:
- chodziłyście do szkoły rodzenia
- miałyście poród rodzinny
- opłacałyście położną
- wykupywałyście osobną salę
- co zabierałyście ze sobą do szpitala?
Zaczynam mieć stresy przedporodowe
donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
witam!!!
co za dzien
conajmniej ajkby ze 3piatki 13-go na raz
mialam tak pieknie i scisle zapalnowany dzien, mialam tyle pozalatwiac i......
od rana przeszkody
na szczescei to, co najwazniejsze zalatwione, tylko znow wisza ogony, na ktore braklo czasu
niunka w sumie zdrowa. ten kaszleek to z kataru jest. natomiast p dr zaproponowala, z emi zajrzy w gardlo i..... nieciekawie jest. mam jakies tabletki
boli mnie glowa i gardlo i ogolnie sie czuje do dupy
Julitika spizasnela mi w samochodzie i nie moge dobudzic a juz spi ze 2godz przeciez mnie wykonczy w nocy
moj Kamilek mila dzis bierzmowanie:-) zaluje, z enie moglam byc, ale podobniez wszystko sie super udalo
:-):-):-):-)
zmeczenie daje o sbie znac:----(
tak szybko nie znikaja, czesciej przyrastaja w ostatniej chwili do psitulki;-)
-nie chodzialm do szkoly rodzenia, bo moj gin stwierdzil, ze mi niepotrzebna. choc cwiczenia oddechow by mi sie przydaly
- nie mialam rodzinnego
-nie oplacalam poloznej, bo bylam polecona przez gina
-nie miaalm osobnej sali, bo nie chcialam byc calkiem sama. na Jozefowie sa sale dwuoosobowe, wiec nie ejst ciasno
- wrzuc sobie hasło "torba do szpitala" a pewnie wyskoczy Ci mnostwo stron i tam znajdziesz szczegoly
filwinko, jak Antos? zebolki ida?
Justa, dzieci zdrowe?
co za dzien
conajmniej ajkby ze 3piatki 13-go na raz
mialam tak pieknie i scisle zapalnowany dzien, mialam tyle pozalatwiac i......
od rana przeszkody
na szczescei to, co najwazniejsze zalatwione, tylko znow wisza ogony, na ktore braklo czasu
niunka w sumie zdrowa. ten kaszleek to z kataru jest. natomiast p dr zaproponowala, z emi zajrzy w gardlo i..... nieciekawie jest. mam jakies tabletki
boli mnie glowa i gardlo i ogolnie sie czuje do dupy
Julitika spizasnela mi w samochodzie i nie moge dobudzic a juz spi ze 2godz przeciez mnie wykonczy w nocy
moj Kamilek mila dzis bierzmowanie:-) zaluje, z enie moglam byc, ale podobniez wszystko sie super udalo
Witam. Pragnę się przywitać z Wami radomiankami Widzę że czeka mnie ciekawa lektura. Obecnie jestem w 12 tyg. Pozdrawiamy Was serdecznie.
:-):-):-):-)
ja na razie żyję na pół gwizdka.mam taki totalny spadek nastroju i energii że z trudem wstaje rano do rpacy.
zmeczenie daje o sbie znac:----(
Swoją drogą mam nadzieje, że jajeczka i siurasek na piątkowym usg mu nie znikną...
tak szybko nie znikaja, czesciej przyrastaja w ostatniej chwili do psitulki;-)
Do dziewczyn które rodziły na józefowie: Mam kilka pytań:
- chodziłyście do szkoły rodzenia
- miałyście poród rodzinny
- opłacałyście położną
- wykupywałyście osobną salę
- co zabierałyście ze sobą do szpitala?
Zaczynam mieć stresy przedporodowe
-nie chodzialm do szkoly rodzenia, bo moj gin stwierdzil, ze mi niepotrzebna. choc cwiczenia oddechow by mi sie przydaly
- nie mialam rodzinnego
-nie oplacalam poloznej, bo bylam polecona przez gina
-nie miaalm osobnej sali, bo nie chcialam byc calkiem sama. na Jozefowie sa sale dwuoosobowe, wiec nie ejst ciasno
- wrzuc sobie hasło "torba do szpitala" a pewnie wyskoczy Ci mnostwo stron i tam znajdziesz szczegoly
filwinko, jak Antos? zebolki ida?
Justa, dzieci zdrowe?
magdusia_
w oczekiwaniu :)
nie wiecie dziewczyny czy te 20% rabatu co ogłaszają to na wszyskie produkty??
donkat okazało się że to nie ząbki tylko trzydniówka.Wczoraj wyszła wysypka i po chorobie. I teraz nie wiem czy iść z nim na szczepienie czy odczekać z tydzień, chyba jednak poczekam bo lepiej dmuchać na zimne.
Ty masz chyba jakąś wyjątkową panią pediatrę skoro sama zajrzała Ci w gardło, ja kiedyś próbowałam poprosić tylko o witaminy to odesłała mnie internisty. Całe szczęście że Julitka zdrowa, bo teraz jakoś tak łatwo dzieciom ten kaszel przechodzi na oskrzela.
A Ty się kuruj, bo ja tu już Antkowi codziennie mówię że niedługo będzie mógł oddać Julitce klocki :-)
Ty niepoprawna ciotko, Kamilek i Kamilek a to już duży chłop jest :-)
Ula21 ja nie chodziłam do szkoły rodzenia( ale trochę żałowałam, bo miałam mylne pojęcie o oddychaniu)
-miałam poród rodzinny i polecam z całych sił, bo gdyby nie M to Antoś nie urodziłby się naturalnie
-nie opłaciłam wcześniej położnej
-nie chciałam pojedynczej sali, bo wolałam być z kimś kto w razie czego coś podpowie i trafiłam na salę z dziewczyną, która urodziła swoje 4 dziecko więc służyła mi radą
-z przydatnych rzeczy polecam majtki poporodowe, wygodne, przewiewne i lekarze nie mają nic przeciwko nim, i ręczniki papierowe, niezastąpione do osuszania krocza w toalecie
niekat a może wybierz się do solarium? I wygrzejesz się i doświetlisz :-) Ja sama chyba się wybiorę, dla poprawy nastroju
Małgosia25 ja chodziłam na usg na Focha, i wiem że mają tam i dobry sprzęt i lekarzy, ja co prawda robiłam tylko zwykłe usg, ale lekarz pokazywał nam podgląd Antośka w 3d , bo ono tylko do tego jest (tzn tylko do oglądania bo żadnych ewentualnych chorób się przy jego pomocy nie diagnozuje)
Justa a Wam zima bardzo daje popalić??
Nie wiem jak Wy ale ja to wsiadam do auta tylnymi drzwiami, bo przy większych mrozach obie przednie pary zamarzają
Dziewczyny jak Wy mierzycie maluchom temperaturę? Bo ja się nacudowałam i udało mi się dopiero jak Antek mocno zasnął. Kupiliśmy kiedyś termometr w smoczku, ale Antoś niesmoczkowy i żaden sposób nie można mu wcisnąć smoka a już nie mówiąc o tym że miałby go trzymać w buziaku przez 5 minut. Obleciałam okoliczne apteki żeby kupić taki douszny, ale ceny są kosmiczne i w końcu kupiłam na Allegro i Antkowi nawet sie podoba, zwłaszcza kiedy może mierzyć temperaturę mamie i tacie ;-) A dziś się dowiedziałam że i w Aldim są takie, całkiem fajne po 50zł więc jak by co to polecam.
Ty masz chyba jakąś wyjątkową panią pediatrę skoro sama zajrzała Ci w gardło, ja kiedyś próbowałam poprosić tylko o witaminy to odesłała mnie internisty. Całe szczęście że Julitka zdrowa, bo teraz jakoś tak łatwo dzieciom ten kaszel przechodzi na oskrzela.
A Ty się kuruj, bo ja tu już Antkowi codziennie mówię że niedługo będzie mógł oddać Julitce klocki :-)
Ty niepoprawna ciotko, Kamilek i Kamilek a to już duży chłop jest :-)
Ula21 ja nie chodziłam do szkoły rodzenia( ale trochę żałowałam, bo miałam mylne pojęcie o oddychaniu)
-miałam poród rodzinny i polecam z całych sił, bo gdyby nie M to Antoś nie urodziłby się naturalnie
-nie opłaciłam wcześniej położnej
-nie chciałam pojedynczej sali, bo wolałam być z kimś kto w razie czego coś podpowie i trafiłam na salę z dziewczyną, która urodziła swoje 4 dziecko więc służyła mi radą
-z przydatnych rzeczy polecam majtki poporodowe, wygodne, przewiewne i lekarze nie mają nic przeciwko nim, i ręczniki papierowe, niezastąpione do osuszania krocza w toalecie
niekat a może wybierz się do solarium? I wygrzejesz się i doświetlisz :-) Ja sama chyba się wybiorę, dla poprawy nastroju
Małgosia25 ja chodziłam na usg na Focha, i wiem że mają tam i dobry sprzęt i lekarzy, ja co prawda robiłam tylko zwykłe usg, ale lekarz pokazywał nam podgląd Antośka w 3d , bo ono tylko do tego jest (tzn tylko do oglądania bo żadnych ewentualnych chorób się przy jego pomocy nie diagnozuje)
Justa a Wam zima bardzo daje popalić??
Nie wiem jak Wy ale ja to wsiadam do auta tylnymi drzwiami, bo przy większych mrozach obie przednie pary zamarzają
Dziewczyny jak Wy mierzycie maluchom temperaturę? Bo ja się nacudowałam i udało mi się dopiero jak Antek mocno zasnął. Kupiliśmy kiedyś termometr w smoczku, ale Antoś niesmoczkowy i żaden sposób nie można mu wcisnąć smoka a już nie mówiąc o tym że miałby go trzymać w buziaku przez 5 minut. Obleciałam okoliczne apteki żeby kupić taki douszny, ale ceny są kosmiczne i w końcu kupiłam na Allegro i Antkowi nawet sie podoba, zwłaszcza kiedy może mierzyć temperaturę mamie i tacie ;-) A dziś się dowiedziałam że i w Aldim są takie, całkiem fajne po 50zł więc jak by co to polecam.
w solarium czuje się bardzo niekomfortowo (lekka klaustrofobia chyba) ale ma w domu lapmę do naświetleń z promieniami UV i moge sie lekko dogrzać... co tez uczynie dzis wieczorem chyba;-):-)niekat a może wybierz się do solarium? I wygrzejesz się i doświetlisz :-) Ja sama chyba się wybiorę, dla poprawy nastroju
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 528
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 809
Podziel się: