reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Radomia :-)

Trzymajcie się cieplutko bo dziś ziąb jak ch...
no podmu****e nieźle:-p;-):-)
dzieki w imieniu Oliwki:-)
i oby choróbska uleciały jak kamfora i nie tykały sie Was juz więcej:tak:
kasiulka gratki!!!!!Witamy Kubusia na tym chłodnym i niewygodnym świecie:sorry2:Oby mu zycie uływało zdrowo i wesoło przy mamuni:tak::-)
 
reklama
netka1
Wczoraj wróciliśmy z mężem do Radomia musieliśmy sobie niestety wydłużyć weekend bo miałam pogrzeb swojego chrzestnego. Do lekarza idę, a właściwie jedziemy w ten czwartek i tak się boję, że coś będzie nie tak. Dobrze, że mój kochany mąż tak dzielnie mnie wspiera nawet razem do lekarza idziemy- to mnie odstresowuje. A tak w ogóle to już bym chciała ogłosić całemu światu o fasolce w brzuszku. Narazie czuję się dobrze zero mdłości, czasem pobolewa brzuch i jak szybciej wstanę to w głowie mi się kręci.
 
kobietki, co tak malo piszecie?

wiesci od -j- na razie nie mam. czyzby jendak juz byla po i odpoczywala?

netka, szkoda mi was, ze chorujecie:-(tym bardziej ty wtym stanie:crazy:
co do smoka , to ze wstydem przyznaje, ze julitka jest bardzo do niego przywiazana, aja jetsem za slaba zeby jej to przykrocic. uzywa go tylko do snu, ale ma w nocy caly czas przy sobie, bo jak sie przebudza, to go wklada. nie umie ebz niego spac. ona od malenkiego miala problemy ze spanie i chyba dlatego tak sie stalo, a ja sie boje z tym walczyc, bo bedzie sie ciagle budzic.
troche dzis o tym myslalam i zaczne jej zabierac smoczka podczas drzemki i zobacze jak sie sytuacja roziwnie
 
proszę;-)moja Calineczka (bez kwiata we włosach bo to fotki z przygotowań)
img1817uw1.jpg

i z przodu z Tomaszem Kammelem w tle...
img1819cz8.jpg

i w promocji - Marcelek wcinający kabelek od myszki;-)
img1805mh2.jpg
 
Ostatnia edycja:
Hej.
Wczorajszej nocy odpokutowałam za to że zjadłam makaron od teściowej a on był z jajkiem, i Antoś miał w nocy ból brzuszka, za to dzisiejsza była jak marzenie, tylko dwie pobudki na jedzenie :-)
A dziś jedziemy na usg jąderek i na wizytę do chirurga , i trochę mam stracha czy wszystko po przepuklinie rozwija się tak jak powinno, zwłaszcza, że ja widzę różnicę między jednym a drugim.
niekat prześliczna calineczka! i od razu widać że urodzona fotomodelka :-) a Marcelek jak sądzę robi próbę przebrania za kotka ? :-)
donkat wczoraj przed południem -j- była jeszcze w dwupaku, a dziś jeśli dobrze pójdzie zajrzymy do niej z Antosiem
netka1 jak się dziś czujecie? Mam nadzieję że szybko wrócicie do zdrowia i będziecie mogli zrobić testy. A na nowy termin długo trzeba czekać?
gosiula23rex przykro mi z powodu smutnych wydarzeń w Twojej rodzinie.
A ja też zawsze chodziłam z M do lekarza w ciąży i to rzeczywiście bardzo pomagało, zwłaszcza jak w euforii zapomniałam o coś zapytać, albo zapamiętać co mówił lekarz ;-)
Kurcze dziewczyny Wy macie problem z oduczeniem od smoczka a ja się gimnastykuję od kilku dni jak nauczyć Antosia ssać smoczek, bo pani pediatra zaleciła żeby ssał smoczek przed snem zamiast cały czas dopominać się o pierś. No i wczoraj kupiłam chyba już ósmy(taki cały kauczukowy), ale z nim idzie najlepiej i mały nie wypluwa go ze złości tylko dlatego że nie umie ssać, więc mam nadzieję że przy dużej cierpliwości z obu stron w końcu się uda. Zwłaszcza że od niedzieli Antoś zaczął ssać piąstki, a od ssania paluszków podobno trudniej oduczyć niż od smoczka
Miłego dnia mamusie obecne i przyszłe :-)
 
witam!!

cos nie mamy wszyscy troje humroku z rana:-( niunka placze o byle co:crazy:mam nadzieje, ze jak sie zdrzemnie to jej sie polepszy;-)

teraz wlasnie karmi lalki paluszkami intensywnie przy tym mlaskajac:-D

niekat, przeciez mowilam, ze stroj bedzie piekny,a Oliwia w nim jecsze piekniejsza!:-) ach, ten jej figlarny blysk w oczku;-)
Marcelelk widze masuje dzisla czym sie da. u nas kable tez sie sprawdzily:-D

filwinko, to ty masz przekichane, z enawet troszke jajka w makaronie zaskodzi malemu:-(. no ale czego sioe nie robi dla dziecka....
oby wszelkie usg dobrze wyszly, trzymamy kciuki!
pozdowcie -j- od nas:tak:
do smoczka stopniowo sie przyzwyczai, na poczatku zawsze jejst trudno. a potem trudno odzwyczaic:-D:-D
 
Filwinko oby USG wyszło dobrze!Ucałuj Antosia.
Testy mamy przesunięte na 23.02 i 02.03 więc nie są to jakieś bardzo odległe terminy.Mam nadzieję że do tego czasu już zapomnimy o chorobie.

niekat ależ Ty masz słodkie dzieciaczki.Oliwka i Marcelek jak z obrazka.
No i gratuluję fantazji i zdolności krawieckich mamusi!

gosiula przykro mi że w ciąży masz takie smutne przeżycia.Teraz powinnaś być szczęśliwa i uśmiechnięta.

Donkat to może wszyscy się zdrzemnijcie.Pośpicie i będziecie mieli lepsze humorki,a nie tylko Julitka.No i powodzenia ze smokiem.

Tomek dziś w pracy-wróci jutro więc ciężki dzień przede mną.Sama muszę sobie radzić we wszystkim.Od tego kaszlu tak bolą mnie plecy że aż ledwo się ruszam.Takimi domowymi sposobami to chyba długo się będę kurować.
Kamień z serca że Kubulkowi już dużo lepiej.Tylko spać nie bardzo może bo męczy go kaszel.Dziś na szczęście temp. ma w normie.Za to Tomka zaczęło wczoraj drapać w gardle i nie chcę myśleć co będzie gdy i jego rozłoży.
 
czytam was caly czas, ale jakos nie chce mi sie nic pisac. caly dzien jakis okropny. byle do jutra!

trzymajcie sie cieplo!!
 
reklama
Witajcie.
Ja dziś szybciutko bo teściowa nas odwiedziła i korzystam z tego że zajęła się Antkiem.
Byliśmy wczoraj na usg i wygląda na to że wszystko jest ok. Oba jąderka rozwijają się tak samo, to które było przekrwione przy przepuklinie wygląda prawidłowo, więc następna kontrola dopiero za rok :-)
Byliśmy też u -j- . Nadal czeka aż coś się zacznie, rozmawiała położną i ta jej powiedziała że przed 38 tygodniem nie robią zabiegów, stąd to oczekiwanie.
Dowiedziała się również jakiej płci będzie dzieciątko :-) Na usg ukazała się mała dziewczynka :-) Z tego co wiem to miała wczoraj odwiedzić Kasiulkę, bo do tej pory kontaktowały się przez sms. Kasiulka jak wróci to pewnie sama opisze jak wyglądał poród ale z tego co pisała to był ciężki bo straciła dużo krwi i dopiero wczoraj rano mogła wstać.
-j- pozdrawia wszystkich serdecznie.
A my za cwilę wyjdziemy na spacer. Trochę szkoda że za knem szaro, ale dobrze że przynajmniej nie pada
netka1 jak szpital domowy? Jak się długo będziesz źle czuła to chyba lekarz jednak powinien przepisać jakiś najbezpieczniejszy lek, bo choroba też nie jest dla maluszka dobra. Mam nadzieję że Kubuś już mniej kaszle a mąż się jednak nie pochorował.
donkat jak tam nastroje dziś? Humorki wróciły?
sewa a Was też tam zasypało? Zdrówko dopisuje?
Pozdrawiamy słonecznie mimo aury :-)
 
Do góry