małalinka strasznie Ci współczuje tego co musiałaś przechodzic, biedna malutka :-( jednoczesnie wkurzam sie na sama mysl tych pseudo-lekarzy. Brak słów Rozumie Twój niepokój bo sama mam synka z wadą wrodzona, i ciagła bieganina po lekarzach roznych specjalnosci, badania, konsultacje i wizyty w Centrum Zdrowia Dziecka nie sa mi obce, mam nadzieje , ze wszystko bedzie dobrze i trzymam za Was kciuki
reklama
Justanka212
Zaciekawiona BB
Witam serdecznie wszystkie radomskie mamy niedlugo do was dolacze tzn. w październiku lub listopadzie a narazie postanowilam do was dolaczyc aby podpytywac doswiadczone mamy na tematy mnie gnebiace mam nadzieje ze pomozecie pierworodce
gosiula23rex
Fanka BB :)
witam!Długo nic nie pisałam, bo czekalam na ten dzień, żeby Wam napisać dobrą wiadomość. Mój mężulek dostał pozwolenie na przeniesienie do Kielc. Tak się cieszę jak ochlonę to napisze więcej co słychać u mnie. POZDRAWIAM
małalinka1
Zaangażowana w BB
hej
justanka witaj ,zapraszamy do naszego grona:-)
gosiula to super! będziesz miała męza przy sobie nareszcieoby więcej dobrych wiadomości!
olenka na co choruje Twój mały? my rezonans robilismy wlasnie w CZD,to mój macierzysty szpital i jakos pewniej sie tam czułam,no i lekarze którzy chcą leczyc a nie dorabiac się.
My ledwo ochlonelismy po niedawnych przejsciach a juz małą dopadla 3dniówka-płacz,goraczka 39 st,najgorzej w nocy bo darła sie bez opamiętania,a zanim zbiłam temperature to tez troche minęlo. Dzis trzeci dzien, mała spi duzo i marudzi,czekamy na wysypke. I je co godzine, nie chce pic wcale. W domu to mam doslownie burdel,nosze ją na rekach ciągle,nie daje sie polozyc. No i sama z tym wszystkim,mąz wraca tylko na niedziele i to nie każdą. Brak mi juz sił.
justanka witaj ,zapraszamy do naszego grona:-)
gosiula to super! będziesz miała męza przy sobie nareszcieoby więcej dobrych wiadomości!
olenka na co choruje Twój mały? my rezonans robilismy wlasnie w CZD,to mój macierzysty szpital i jakos pewniej sie tam czułam,no i lekarze którzy chcą leczyc a nie dorabiac się.
My ledwo ochlonelismy po niedawnych przejsciach a juz małą dopadla 3dniówka-płacz,goraczka 39 st,najgorzej w nocy bo darła sie bez opamiętania,a zanim zbiłam temperature to tez troche minęlo. Dzis trzeci dzien, mała spi duzo i marudzi,czekamy na wysypke. I je co godzine, nie chce pic wcale. W domu to mam doslownie burdel,nosze ją na rekach ciągle,nie daje sie polozyc. No i sama z tym wszystkim,mąz wraca tylko na niedziele i to nie każdą. Brak mi juz sił.
małalinka rozumie Cie doskonale bo u nas właśnie pojawiło się zapalenie oskrzeli, mały strasznie charczy, śwista i kaszle, dostał antybiotyk Ceclon ale boje sie ze to moze nie wystarczyc, jakos nie mam zaufania do tej lekarki bo w mojej miejscowosci jedna kobieta miala dziecko, i ta lekarka przepisala mu leki, po ktorych zmarło a co do wady to mały ma ptozę, wrodzone nierozwinięcie mięsnia dzwigacza powieki. Znaczy to ze moze otworzyc jedno oczko tylko do połowy, gdyz ta opadnieta powieka mu przysłania :-( Jedynym wyjsciem jest operacja , gdy troszke podrosnie , inaczej zepsuje sie wzrok
małalinka1
Zaangażowana w BB
hej dziewczynki
u nas już troche lepiej, 3dniówka sobie poszła,wysypka 2 dni sie utrzymywała i tez juz znikła. Teraz dziecię marudne,do wózka nie chce wleźc i do tego w nocy sie budzi i płacze jakby sie czegoś bała? nie wiem czy to jaki skok rozwojowy czy co,trzeba przeczekac.
olenka Ty się dopiero umartwisz! biedactwo dzieciaczek choruje i to w taki upał. z oczkiem bedzie dobrze,musi byc:-) trafiłas na swietnych specjalistów! na okulistyke jezdzicie do czd?
jak zwykle mam mało czasu wiec sie rozłączam,dziecko dom i 2 ręce to złe rozwiązanie
u nas już troche lepiej, 3dniówka sobie poszła,wysypka 2 dni sie utrzymywała i tez juz znikła. Teraz dziecię marudne,do wózka nie chce wleźc i do tego w nocy sie budzi i płacze jakby sie czegoś bała? nie wiem czy to jaki skok rozwojowy czy co,trzeba przeczekac.
olenka Ty się dopiero umartwisz! biedactwo dzieciaczek choruje i to w taki upał. z oczkiem bedzie dobrze,musi byc:-) trafiłas na swietnych specjalistów! na okulistyke jezdzicie do czd?
jak zwykle mam mało czasu wiec sie rozłączam,dziecko dom i 2 ręce to złe rozwiązanie
renatkanuta
Fanka BB :)
hej dziewczynki my juz wypakowane jestemsy Natalka urodzila sie troche przed czasem, 14 sierpnia o 14.20 ;-))
małalinka1
Zaangażowana w BB
renatkanuta a to niespodzianka,gratuluję serdecznie:-) Natalce sie spieszylo lato jeszcze zobaczyc:-)
cos w tym musi byc ze tak dzieciom sie teraz spieszy-bratowa nam sie rozwiązała 12-ego i szwagierka 15-ego,obie w 8 mies.
ja sie z małą powoli wyprowadzam na weekend,zle sie dzieje teraz pod tym naszym lotniskiem tez mi sąsiady sie udały.
cos w tym musi byc ze tak dzieciom sie teraz spieszy-bratowa nam sie rozwiązała 12-ego i szwagierka 15-ego,obie w 8 mies.
ja sie z małą powoli wyprowadzam na weekend,zle sie dzieje teraz pod tym naszym lotniskiem tez mi sąsiady sie udały.
reklama
renatkanuta
Fanka BB :)
u nas Natalcia urodzila sie w 35 tc. Musialam miec cesarke gdyś mialam gestoze (stan przedrzucawkowy) i do tego nadciśnienie tetnicze. jakbt tego bylo małe łozysko III stopien i pogarszające sie przepływy ;/ Natalcia urodziła sie malutka 1700 g i 46 cm. ale juz pieknie nadrabia, apetycik ma ze hoho ;-))
drzemie słodko w łozeczku teraz, a ja napatrzeć się nie mogę ... ;-)
drzemie słodko w łozeczku teraz, a ja napatrzeć się nie mogę ... ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 527
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 808
Podziel się: