reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Radomia :-)

małalinka ja w tej kwestii nie pomogę bo nie wiem nic na ten temat, niestety...ale mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze, dzis przeczytałam wątek na forum bb ciaza, porod , połóg o maluszkach z wadą- bezczaszkowcach, https://www.babyboom.pl/forum/ciaza-porod-polog-f14/wada-bezczaszkowiec-24849/ strasznie mną to wstrzasneło , popłakałam się i do tej pory jakos nie moge sie otrzasnac po tym co przeczytałam :-(


 
Ostatnia edycja:
reklama
Tak choroby dzieci są straszne,nikomu nic nie zawiniły a nie mają szansy na życie:no:
z bezczaszkowcem sie nie zetknęłam do tej pory, pamiętam jedno dzieciątko z małomózgowiem matka zrzekła się go zaraz po porodzie,dzwoniła za to do szpitala i pytała o jego zdrowie! maluszek przeżył 3 miesiace,ładnie jadł,patrzył się i spał. I nigdy nie płakał. Śliczny był mimo wszystko a matka nie chciała sie z nim nawet pozegnac. Nie rozumiem takiego postepowania:wściekła/y:

My idziemy na badanie w czwartek to może rozjasni się sytuacja.Narazie dziecko ma traumę po pierwszej zupce,doktor kazała podawac zupkę jarzynowa i soki przecierowe ale to był błąd. Poczuła smaczek i rozdarła się na cały głos,cyca później nawet nie chciała a od soboty wojuje w nocy-śpi w sumie 3 godziny i to od 4 nad ranem.
Musze poczekac az zapomni:-p
 
Witam was młode mamy :-))
Dawno mnie tu u was nie było - ponad rok:zawstydzona/y:

Po ciąży i wczesnym macierzyństwie postanowiłam wrócić na drogę aktywności zawodowej i zostałam doradcą finansowym. Praca spoko, a najlepsze w niej jest to, że mogę pomagać ludziom- mam wielu zadowolonych klientów, którzy dzięki spotkaniu ze mną mogli podreperować swoje finanse, w odpowiedni sposób je ulokować, zadbać o przyszłość swoją i swoich najbliższych, zabezpieczyć się na różne okoliczności oraz skorzystać z doradztwa kredytowego i leasingowego.
W związku z tym mam do was pytanie czy zastanawialiście się nad powyższymi tematami?
Czy chciałybyście zbudować finansową przyszłość waszych Pociech?
A może interesuje was temat OFE, inwestycje, oszczędzanie bądź kredyty?

Na wszelkie pytania odpowiem na priv lub na forum.
Napisze tylko, że współpraca ze mną jest całkowicie bezpłatna i nie zobowiązująca na każdym jej etapie!!!

Jeżeli uznacie, że moja wiadomość narusza zasady forum bądź nie jest wam potrzebna to napiszcie - usunę lub zrobi to moderatorka - ja nie chcę wam niczego sprzedać! Chciałabym tylko pomóc, doradzić itd. a wiem, że ludzie chcą być coraz bardziej świadomi swoich finansów i możliwości ich ulokowania.

Pozdrawiam,
Ula
 
Hej dziewczyny!
Ale się tu wakaynie zrobiło...
Często tu zaglądam, ale straszne tu pustki. Mam nadzieję, że u was wszystko dobrze. U nas prawie wszystko po staremu...
Majunia jest raz słodka, a raz nieznośna, śliznie mówi, już jest taka dużaPozdrawiam
 
witam wszystkie Panie. chciałabym rodzić w szpitalu na Tochtermana tylko nie wiem gdzie to trzeba zgłosić. boję się że jak zacznie sie poród to dyżur bedzie mieć józefów a tam nie chcę rodzić .Proszę o pomoc i poradę
 
amosia do tego szpitala przyjmują, który ma akurat dyżur, u mnie wypadło na Józefów i tam mnie przyjeli. Chyba ze moze da się to załatwic ze swoim lekarzem prowadzacym, jesli pracuje w szpitalu na Tochtermana:-)



 
Jeżeli masz lekarza prowadzącego na Tochtermana, to może da Ci skierowanie do szpitala i pójdziesz na Tochtermana, ale tak to musiałabyś iść wcześniej przed porodem, czyli nie wiadomo ile byś w tym szpitalu spędziła czasu do porodu bo tego się nie da przewidzieć. A takie siedzenie tam i czekanie na godzinę "0" to chyba nic fajnego...
 
hejka pamietacie mnie jeszcze ??? miałam awarię netu w sumie do tej pory mam wryyyy ale żyjemy mamay sie dobrze wakacjujemy to góry to morze i tak nam leci czas.
Małalinka trzymam kciuki za Agatke i mam nadzieję ze to jakaś błahostka odezwę sie już nie długo kochane trzymajcie sie ciepło :*
 
reklama
hej oczywiscie ze pamietamy:-)
mnie tez nie było troche,przeszlismy przez potworne problemy-lekarz zdiagnozował u naszego dziecka białaczke. dodam ze lekarz pierwszego kontaktu na podstawie jednego zwykłego badania. zaczelismy robic kolejne badania z widmem nieuleczalnej choroby dziecka. To był horror!! mała była kłuta na Wszystkie mozliwe sposoby i zadne badanie łącznie z usg,rezonansem tego nie potwierdziły!!!!

jak mozna pochopnie postawic taką diagnoze bez zadnej specjalistycznej konsultacji.
nie mam za duzo czasu dzis,odezwe sie wkrotce
 
Do góry