reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Radomia :-)

reklama
a ja miałam wręcz długi weekend:tak:poniedziałek miałam wolny więc poleniuchowałam dlużej... a właściwie taki miałam plan ale jakos tak nie wyszło.Marcel spał tylko godzinę po dwugodzinnym zasypianiu, a Oliwia jakos nie była mi pomocnaw kwestii zachowania ciszy i sporawadzała co rusz sąsiadkę do domu i hałasowały....:crazy:w koncu sie wnerwiłam i wygoniłam na dwór z zakazem wchodzenia póki nie pozwole.Niektórzy to na prawde nie znaja umiaru.ta sasiadka starsza od Oliwii i taka wścibska ze mi po całym mieszkaniu jak u siebie chodzi, w każda dziure zajrzy i nawet na naszym łózku chciała skakać:szok:ot i włoskie wychowywanie.... sama jej matka narzeka i zarzeka sie ze w porównaniu z innymi włoskimi dzieciakami to ta Ola to i tak aniołek:no:
no nic to.Nie powinnam oceniać i staram sie tego nie robić bo różne sa sytuacje, ale jesli zachowanie innych dzieci ma zgubny wpływ na moje własne to nie zawaham sie interweniować.A moja Oli zrobiła sie niesnośna przy tamtej i z nadzieją czekam aż wróca do siebie a ja wezme sie za moja córke porządnie bo póki co spływa po jek jak po kaczce każde moje słowo:-:)wściekła/y:do tego Marcel kaszle jakby chory miał być:confused::nerd:ale tylko rano i do tego wysypka wiec podejrzewam powrót alergii:-(
netka pakuj sie dziewczyno pakuj bo już an wylocie jesteś:tak::-)pewnie Ci cięzko w taka pogode jak ostatnie dni... teraz ma byc lekko chłodniej ale pod koniec tygodnia znów upały:szok:
 
witam!!!


dzis znow mam azbaiegany dzien, bo lece na wizyte u ortopedy z Julitka a przy okazji mnostwo zalatwien

Jutro na 90% jade do mamy na kilka dni, wiec trzymajcie sie cieplutko kobietki!!!
 
niekat Marcelka coś bierze?:baffled:

bardziej mi to na alergię wygląda - taki specyficzny jest ten kaszel...:-(
Dziś 8 dzień... ale ... kończę z nią .. bo rzygam już tą sałatą, szpinakiem, brokułami... a gotowane mięso przez gardło nie chce mi przejść. Wszytko rośnie mi w buzi. Wolałabym już nic nie jeść cały dzień byle by tylko nie jeść tego.:dry:
Schudnąć schudłam 5 czy 6 kg. Efektem ubocznym jest to , że mogę cały dzień nic nie jeść. :dry:Po prostu zapominam o jedzeniu. Waga nadal leci w dół co mnie cieszy. Nie czuje się słaba, wręcz odwrotnie... jestem lekka.
Dziś zamiast tego co było w planie tej diety zrobiłam sałatkę z selera, pora , itp. pożywną , witaminową i nietuczącą.
łooo kobieto!5 czy 6 kg?!! i piszesz to tak spokojnie jakby Ci ubyło z 0,5 kg:-palbo to tylko ja tak entuzjastycznie podchodzę do wszelkich moich spadków wagi hihihih a ile bys jeszcze chciała stracić?? żebys tylko nie przeholowała bo twarzyczkę juz masz drobiutką:tak:a dzieci muszą mieć Supermamę zdrową i pełną energii:tak::-)
 
-j- gratulacje kochana zazdroszcze wytrwalosci...teraz dzieki tej diecie mozna latwo zmienic upodobania dietetyczne...jak przestana mi leciec wlosy moze i ja przejde na nia....


dziewczyny przyjmiecie mnie do zamknietego?
pytam bo co prawda nie pisze systematycznie , ale przerw miesiecznych nie mam....noi o pewnych sprawach ciezko na otwartym pisac....


a tak wogole to zalamana jestem tak mam rozlegulowany organiz po ciazy ze po tygodniu pierwszej @ znowu mam tak jakby...dziwne....
 
oj, alez jestem zla ostatnio na Jultike. znow sie dokucznik zrobil jakich malo:crazy: histerie odstwaia z byle powodu i trudno ja uspokoic:crazy:
mam nadzieje, ze u mamy troche odpoczne, bo sie czuje bardzo wypompowana psychicznie przez tego malego gada:baffled:
od 4 dni nie spi w dzie, bo jej doby na normalna pore zasypianai brakowalo, wiec myslaam ze wieczory beda spokojne, a ona biega do 21 i ani mysli isc spac:crazy:

Aż samej zapragnęło mi się mieć jeszcze takiego małego szkrabusia:baffled:.


Dziś 8 dzień... ale ... kończę z nią .. bo rzygam już tą sałatą, szpinakiem, brokułami... a gotowane mięso przez gardło nie chce mi przejść. Wszytko rośnie mi w buzi. Wolałabym już nic nie jeść cały dzień byle by tylko nie jeść tego.:dry:
Schudnąć schudłam 5 czy 6 kg. Efektem ubocznym jest to , że mogę cały dzień nic nie jeść. :dry:Po prostu zapominam o jedzeniu. Waga nadal leci w dół co mnie cieszy. Nie czuje się słaba, wręcz odwrotnie... jestem lekka.
Dziś zamiast tego co było w planie tej diety zrobiłam sałatkę z selera, pora , itp. pożywną , witaminową i nietuczącą.

oj, a ja nie chce myslec o kolejnym dziecku:sorry2:
mam jedno a porzadne:baffled:

-j-, nie poddawaj sie. efekty znakomite przez tak krotki cza. choc to chyba niezdrowo tak szybko chudnac:sorry2:
tylko teraz nie zacznij sie obzerac wszystkim, co bylo zakazane, bo na nic twoj trud

teraz dzieki tej diecie mozna latwo zmienic upodobania dietetyczne..

to prawda

dziewczyny przyjmiecie mnie do zamknietego?
pytam bo co prawda nie pisze systematycznie , ale przerw miesiecznych nie mam....noi o pewnych sprawach ciezko na otwartym pisac....

a powiesz nam cos;-)?


a tak wogole to zalamana jestem tak mam rozlegulowany organiz po ciazy ze po tygodniu pierwszej @ znowu mam tak jakby...dziwne....

hhmmm, ja rozregulowania nie mialam, wiec niew eim jak to jest:no:
 
reklama
Do góry