reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Radomia :-)

atage nie wiem kiedy rodziłaś ale teraz i tak urodzisz tam gdzie będzie akurat dyżur, bez względu na to kto prowadzi Twoją ciążę. Ja chodziłam do Woźniaka na usg dwa razy w ciąży i fakt że polecił mi go lekarz z Józefowa. Nie wiem jakim jest lekarzem ale z usg byłam zadowolona bo dokładnie nam opisywał co jest co i pokazywał malucha również w 3d mimo że płaciłam za normalne usg.

-j- i tak miałaś w domu małego aniołka a teraz to już w ogóle :-) Cieszę się że chrzciny się udały a Amelka była grzeczniutka :-) My poprosiliśmy rodziców chrzestnych żeby nie kupowali Antkowi ubranka do chrztu, ani żadnych łańcuszków tylko zrobili zrzutkę na przyczepkę do roweru, taką w której można wozić dziecko od roczku. A pieniądze od reszty gości wylądowały w skarbonce, i na pewno się przydadzą tylko jeszcze nie mam pomysłu na co.

niekat nie martw się choróbsko w końcu się od Was odczepi. Może zasugeruj lekarzowi że dobrze by było gdyby Marcelek dostał coś na uodpornienie. A nie może to być alergia? bo i zapalenie spojówek i kaszel i katar to chyba objawy jakichś wziewnych alergii.
Słuchaj a może tak się czujesz z powodu przesilenia wiosennego? Może wybierz się do fryzjera, albo do teatru żeby sobie poprawić nastrój. Na mnie zwykle działa jazda na rowerze.

donkat a Ty święta spędziłaś w domu?

U nas święta też szybko zleciały. Sprzątanie dłużej trwało niż święta. Antoś w kościele najpierw zrobił kupkę i cały czas ją czułam ;-) później grzecznie słuchał kazania bo ksiądz gestykolwał tak że mu się bardzo podobało, przy egzorcyźmie krzyknął jakby diabełek rzeczywiście z niego uciekł :-) a pod koniec mszy nie dał rady i zaczął się domagać cycusia, a że nie było możliwości to mi się wessał w brodę z całych sił, tak że aż było słychać jak mlaska :-) ale to na długo nie wystarczyło i w końcu ciocia go zabrała tak żeby mnie nie widział i nie myślał o jedzeniu. I w końcu zasnął i tak pozował do zdjęć :-)
 
reklama
Coś mi się jeszcze przypomniało.
Antoś został ochrzczony 12.04 a urodził się 04.12 :-)
A ksiądz nam powiedział że teraz to już chyba nic nigdy w domu nie zginie z takim patronem pod jednym dachem.
 
witam sie 5 kg ciezsza!!:-D:-D:-D

my juz wdomku. swieta tradycyjnie spedzilismy u mojej mamy i u tesciow, zeby kazdy byl zadowolony:-D:-D

pogoda molgaby byc laskawsza, a poza tym bylo bardzo sympatycznie:tak:

Z Amelki diabełek wypędzony, dziecko nie to samo.;-):-)Całą mszę przespała a trwała ona 2 h.
Chrzciny udane, rodzice i reszta rodziny zadowolona. Tylko teraz zastanawiam się co by tu małej po chrzcie kupić.Albo odłożę pieniążki na później.:tak:
A co u was dziewczyny?

no to super, ze radosc was nie opuszcza.
my za pieniadze ze chrzcin zalozylismy Julitce polise ubezpieczeniowa, tylko ze juz w nastepnych latach to my bedziemy za nia placic

u nas niestety choroba ma litości

ja mam natomiast handrę i jest mi ciagle smutno nie wiadomo czemu:-(juz kiedys sie tak czułam, pamietam w liceum i dobrze wtedy ze mna nie było:-(no ale teraz mam dwoje dzieci wiec musze sie wziąśc w garść bo jak somie sama nie poradze to nikt mi nie pomoże:nerd:taki los:baffled::sorry:

cieplutkie i zdrowiuutkie caluski dla Marcelka, zeby sie beidactwo szybko wykaraskalo:-(

niekat, po prostu masz wsyzstkiego po tej ciezkiej zimie dosc: dzieci ciagle choruja, wiecznie sie o nie martwisz itp itd.
miejmy nadzieje, ze laskawie cie ten spadek nastroju potraktuje, zeby nie odbilo sie na dzieciach i waszym zwiazku:tak:

pojechałam rodzić na tohtermana a to na wstępie zadano mi pytanie do jakiego lekarza chodziłam i jak powiedziała, że do woźniaka to zapytano mnie co w takim razie tu robię???? No i ciąg dalszy był taki, że przez 12 kolejnych godzin nikt się mną nie interesował

pewnie dlatego sie zdziwili, ze nie poszlas rodzic tam, gdzie pracuje lekarz. to troche oczywiste. pewnie szpitale tez miedzy soba konkuruja. teraz wykombinuj tak, zebys poszla na oddzial wczesniej, ale w dniu dyzuru na jozefowie



A pieniądze od reszty gości wylądowały w skarbonce, i na pewno się przydadzą tylko jeszcze nie mam pomysłu na co.

niekat Może wybierz się do fryzjera, albo do teatru żeby sobie poprawić nastrój. Na mnie zwykle działa jazda na rowerze.


Julitka tez wszelkie pieniazki ma odkladae w skarbonce i kupujemy za nie zabwaki

do teatru polecam sie jako towarzyszka;-)
juz dawno chce sie wybrac, tylko nie mam z kim, a P nie chce:-(

Coś mi się jeszcze przypomniało.
Antoś został ochrzczony 12.04 a urodził się 04.12 :-)
A ksiądz nam powiedział że teraz to już chyba nic nigdy w domu nie zginie z takim patronem pod jednym dachem.

:-D:-D:-D:-D
 
My się dziś wybraliśmy po pampersy do M1 bo były po 40zł za dużą paczkę. I jak matka Polka kupiłam dwie paczki i przytaskaliśmy je z Antkiem do domu.
Zaczęłam mu już podawać soczek jabłkowy, ale mieszany z wodą żeby nie przyzwyczaił się za bardzo do słodkiego smaku i teraz jak mi robi awanturę o jedzonko, podaję mu soczek żeby choć na chwilę oszukać brzuszek i tak było dziś w drodze zM1. Ale oczywiście zaraz po wejściu do domu dopominał się cycusia :-)
-j- to może ściągaj trochę mleka tak, żeby tylko poczuć ulgę, a przy okazji będziesz sobie mogła trochę zamrozić i wyjść kiedyś z domu na dłużej :-)
A jak wizyta w poradni? Jakoś dałaś sobie radę? Nie wiedziałam nawet że jak dziecko jest leworęczne to jest pod opieką jakiejś specjalnej poradni.
donkat, niekat, to i ja się piszę na teatr w przyszłym tygodniu jeśli mnie weźmiecie :-) M obiecał że zostanie z Antośkiem jeśli tylko zostawię mleczko. A ja myślę że obu to dobrze zrobi a najlepiej to chyba mi. Bo moje najdłuższe wyprawy to te do dentysty raz w miesiącu.
 
-j- pampersy Pampersy :-) tylko wczoraj były po 40zł , ale za późno się dowiedziałam żeby napisać na bb.
Ja na początku jak Antoś miał kolki dawałam mu koperek i herbatkę ułatwiającą trawienie, za namową pani doktor która kazała mi jeść nabiał bo inaczej sobie kości połamię. I efekt był taki że Antek miał jeszcze więcej gazów i bardziej go bolał brzuszek. Ale właśnie wczoraj zaplanowałam że zamiast słodkiego soczku zaparzę mu koperek i jak go złapie głód na spacerku to spróbuję mu dać. Ale jak tylko mam jak to wolę dawać mu pierś bo podobno do 6-go miesiąca to wystarcza i za jedzonko i za picie. A za jakieś dwa tygodnie mam zacząć podawać gluten tylko jeszcze nie wiem czy we własnym mleczku czy w zupce, bo jeśli w zupce to chyba czas żeby wprowadzić mu smak marchewki.
A ja zawsze zazdrościłam leworęcznym :-) bo to zwykle ludzie artystycznie uzdolnieni. A ja mam z nimi tylko wspólny sposób wsiadania na rower ;-)
 
reklama
Hej.
My dziś spędziliśmy prawie cały dzień poza domem.
Najpierw obeszliśmy kilku optyków bo musiałam zmienić okulary, a to trwało ładnych kilka godzin. Ale w końcu się udało i na jutro okulary będą gotowe. Co prawda wezwałam na pomoc posiłki, M i jego siostrę ale i tak przekonałam ich że te które sama wybrałam są dla mnie najlepsze bo nie zwracają na siebie uwagi a jednocześnie nie są za małe.
A cała wyprawa udała nam się dzięki temu że udało mi się dziś przekonać Antka do smoczka i przez cały dzień ładnie go ssał kiedy już był najedzony i chciał sobie tylko pocmokać cycusia :-) Tata nie mógł uwierzyć jak nas zobaczył :-)

No właśnie, jeśli chodzi o promocje to od dziś w Realu mają być Huggiesy z mokrymi chusteczkami po 39.95. Wiem że nie wszyscy lubią ich chusteczki ale mi one akurat podpasowały.

-j- a ja się zastanawiam czy nie zacząć sobie jakoś radzić bez chusteczek kiedy jesteśmy w domu. Może miseczka z ciepłą wodą i myjka? A może pupa pod kran?
A jak dziś Twoja pierś? Zastój już minął?

Trochę dziś nieskładny ten mój post, ale jednocześnie zgrywam wszystko z dysku bo chyba będę robiła format.
 
Do góry