fiatuszek, maniulki cora ma wiecej niz 7 miesiecy
rok i 7
ale moj tez nie chce na nocnik...probowalam go sadzac (sukces bo nie uciakal tylko siedzial) ale jak zachcialo mu sie siku, to wstawal i sikal na dywan, wiec zrecygnowalam
nawet probowalam zakladac mu tetre,ale nawet jak sie zsikal, to nie przeszkadzalo mu to,ze ma mokro, wiec to tez okazalo sie bezskuteczne....chyba musimy poczekac jeszcze troche
a co do sernika, to potwierdzam,ze robilam, nawet sernik na twarogu samorobnym
bardzo latwa sprawa z tym twarogiem....moge napisac jak robilam
Do duzego garnka wlewam 2 litry mleka (w zaleznosci od tego jak tluste mleko, tak tlusty twarog, ale polecam 3,9 %) i odstawiamy po prostu az skwasnieje (okolo 3-4 dni nawet) mozna szybciej dodajac np lyzke kwasnej smietany, wtedy szybciej sie zsiadzie...gotowe zsiadle mleko ma konsystencje jakby kisielu. No i jak juz mamy to gotowe, to wstawiamy to mleko na kuchnie i grzejemy na jak najmniejszym ogniu, co jakis czas mieszajac, ale bardzo delikatnie (moj maz ostatnio zamieszal za mocno i sie pogobily takie drobne suche grudki, wiec twarog strasznie suchy byl). wazne zeby nie zagotowac,bo tez sie wysuszy... z tych 2 litrow wychodzilo okolo 1/2 kg twarogu
kiedys robilam tez na skroty, i bralam 2 litry mleka, gotowalam, i jak sie zagotowalo, to wlewalam 1 litr kultury do tego,troche podgrzalam jeszcze i tez wychodzilo
ponoc mozna tez do mleka prebiotym wsypac,bo zawiera kwas mlekowy i przyspiesza kwasnienie mleka
A tak jeszcze co do cwiczen, maniula, dostaliscie moze informacje z basenu?w jakie dni i jaka cena moze? bo bym sobie chetnie pochodzila, zawsez to blizej niz do fosnavagu...