reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

Kasia - wiesz zawsze tak optymistycznie mnie taka droga nastawiala, bo naprawde lubie jezdzic, ale po ostatnim to jestem przerazona:baffled: nawet checi nie mam, ale moze mi sie jeszcze zbiora, no i pogoda bedzie lepsza a to duza roznica:tak:

Ania - przykro mi z powodu twojej mamy:-( szpital to naprawde potrafi przygnebic, no ale coz jak mus to mus:baffled:

Sandra slodziutka powiedziala sama ze chce pac lozku i kazala mi piewac na dobranoc i spi;-) to ja chyba tez ide sie polozyc bo jakos kiepsko mi sie spalo ostatniej nocy.

zycze wszystkim dobrego wypoczynku, a i Tampeza twoim dzieciom zakaz wstawania w nocy:crazy:
 
reklama
2mmzcj4.jpg
 
Aniu przykro z powodu Twojej mamy:-( Trzymamy kciuki, że wszystko było ok.

Agata (jeśli dobrze zrozumiałam to jako kierowca jeździsz sama do PL) gratuluję odwagi !!! Ja bym się nie odważyła:-)

Ja też zmykam spac.

Kolorowych snów
 
:-Dja tez robilam kilka razy trase Norwegia-Polska sama.. przyznam szczerze ze daje w dupe bardzo taka wielogodzinna jazda samemu.. dlatego czesciej decyduje sie na samolot chyba ze musze samochodem ale zawsze odbieram to jako wtedy "masochistyczny akt przeciw sobie"..masakra..
 
dzięki dziewczyny:-(....
Kasia a ty co znowu Emma zrobila pobudkę:szok:, Czarek mi o 6 zaczął jęczec , ale nie reagowałam i odleciał spowrotem...teraz wykorzystuje sytuacjei idę się w spokoju zrelaksowac do wanny ..bez samochodzików i nnego sprzętu bojowego:baffled:, do później:):happy:
 
Kasiu w taki razie dla Ciebie też słowa uznania:tak:

U nas wietrzny dzionek znów się zapowiada:baffled: Masakra z tą pogodą. Muszę sobie jakoś dzionek urozmaicic tylko jak narazie nic mi do głowy nie przychodzi. Może podrzucicie jakieś pomysły;-)
 
oj nawet mi nie møw Aniu. dzisiaj o 06:15..:wściekła/y::zawstydzona/y: kurcze wiem ze do tej pory bylam pod tym wzgledem szczesciarå ale ja naprawde jestem z tych co lubiå pospac i tez wlasciwie muszå bo potem caly dzien taki do dupy, wycienczony i sie ciågnie..i nawet nie mam sily na pøzniejsze zabawy i nanczenie..:zawstydzona/y: ale wsadzilam jå kolo 8-mej spowrotem do løzeczka i przymusilam do spania no i sama zdrzemnelam sie tez chwilke..

...jejku wanna.. :rolleyes: kåpiel.. :rolleyes:.. tak bym chciala.. bo ja juz sie chyba nie moczylam ze 2lata bo mamy prysznic.. :zawstydzona/y: jeszcze kiedys jak jezdzilam do Ulvik to u kolezanek jak byly w pracy robilam sobie takie SPA!! :-D zawsze jedna na te okazje kupowala mi zapachowe sole i swieczki i inne duperele :-D:-D ohhh..chyba zaraz do Niej zadzwonie bo dawno juz nie gadalysmy...
 
Kasiu - wiesz ja to lubi takie trasy, tylko ta ostatnia przygoda mnie tak zniechecila i wiesz z dziecmi jednak jest to troche stresujace:baffled:

a chcialam sie pochwalic ze Daniel przespal mi tej nocy 8,5 godziny bez butli:szok: od 20 do 4:30:-) fakt ze sie przebudzil okolo polnocy jak zawsze ale ja go przeciagam przynajmniej do 1 ze smokiem zeby nie jadl w nocy czesciej niz co 5 godzin. Pamietam ze Sandra mi sie budzila ciagle i juz sie nauczylam. A on wcale taki glodny w nocy nie jest bo dostal smoka w buzie i poszedl dalej spac. Myslalam ze po pol godziny sie obudzi a on nic:-) No i w nocy ja je to tez nie za duzo, czyli okolo 6 miesiaca jak sie nauczy porzadnie jesc kasze i zobacze ze zje porzadnie to tak jak z Sandra oduczamy nocnego karmienia i mam nadzieje na cale noce;-)

Teraz tez juz powoli wcina kasze ale sinlac ten na wodzie, bo jak mu kupilam z neste od 4 miesiaca i zrobilam na mleku jak jest podane to nie dosc ze mu nie smakowalo i jesc nie chcial to jeszcze biedak sie meczyl 3 dni z kupa i za pomoca sliwek wyszly male bobki:-( a po sinlacu wszystko jest ok;-) a i lubi jeszcze te warzywa z neste w sloiku od 4 miesiaca (sa tylko dwa). Sliwki tylko na wmus bo kwasne (choc Sandra lubila). A i pic mi nie chce za bardzo..... probuje z woda i herbatkami zeby nie mial problemow z kupka jak dostaje cos innego niz mleko, ale ciezko, ciezko:-(
 
bellakama nie wiem co Ci doradzic..jesli myslisz cos tylko dla siebie to moze cos co lubisz robic? ja ostatnio zastanawiam sie nad kupnem puzzli dla siebie - nie moge sie tylko zdecydowac ktory kupic bo chce jakis obraz i conajmniej 2000elementow (albo wiecej:rofl2:).. pozatym haftuje ale ostatnio natchnienia nie mam.. a moze poczytaj cos albo sciågnij i obejzyj jakis fajny film..?:-) wogole co Ty lubisz robic?

a jesli chodzi o pomysly na spedzenie czasu z dzieciaczkiem totutaj bedzie troche gorzej.. spacer, zabawa, moze macie tam basen? albo rozbierz malenkå, wez olej i zrob jej masaz.. moze inne mamy majå jeszcze inne pomysly..:baffled::-)

agata moja to samo - oporna z piciem. zaczelam wiec uzywac takiej miseczki z dziubkiem albo z niekapka zdejmuje gumke ze leci szybciej i przynajmniej wiem ze cos poleci.. sluchaj a moze kupilas mu wlasnie ten RIS-HAVRE - sprawdzalas? bo to jest od 4m-ca ale tam jest gluten i z mojå bylo to samo!!:szok: musialam czopkami pomagac bo nawet sliwki nie wzruszyly.. jest jeszcze ten RISGRØT to jest wlasnie normalny i delikatny. od tego zaczynalam przy Emmie i raczej problemøw nie bylam.. pozatym to pierwsze prøby så i widocznie zolådeczek Danielka musi sie przestosowac..;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kasiu dzięki za pomysłu. Wykorzystam je napewno ale raczej nie dziś, bo właśnie przypomniało mi się, że pod koniec kwietnia wygłaszam w szkole referat na temat metod motywacji pracowników. Zupełnie o tym zapomniałam:szok:
Puzzle też lubię układac ale kupę lat już tego nie robiłam. U mamy mam mnóstwo puzzli i innych zabawek z dzieciństwa. Najbardziej lubiłam bawic się z moją siostrą "w ciotki":-D hehehe. Kłóciłysmy się która z nas ma byc mamą bobasa (tata przywiózł go z Niemiec za czasów jak w Polsce na pólkach był tylko ocet). Ale to były fajne beztroskie czasy!
Co do filmów to żeby jakiś obejrzec muszę miec dzień;-)
Zabieram się za pisanie referatu puki Ada zasnęła.:-)
Do później mamuski
 
Do góry