agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
wiecie co wciagam piwko z sokiem malinowym i zagryzam czekolada... probuje wyluzowac, ale nie moge, nie wiem czy to ze mna cos sie dzieje przez ten okres ale brzydko powiem tak mnie maz wkurwia ze nie wiem co z nim zaraz zrobie


Sandra mi dzisiaj skakala po lozku, malo co na glowie malego sie nie zatrzymala,,, wpadla w jakis okres ze wogole ale to wogole sie slucha i do tego jak jej zwroce uwage to jeszcze na mnie nakrzyczy i dalej robi swoje

to tak od paru dni
do tego maly marudzil, a potem plakal ostro i juz ekslozja u mnie gotowa, co maly przysypial to ona wpadala z krzykiem i zabawa i od nowa
jakby nie mogl jej chwile przypilnowac
teraz maly mi odlecial jakies 20-30 minut temu, zapewne wstaje i bedzie urzedowal do nocy.... a jak Sandra bedzie mi sie znowu tak budzila jak tej nocy to normalnie jutro to juz wszystkich dookola pozabijam



oj dobrze mi ten wyjazd zrobi, oj tak.... a mezulek poczuje co to znaczy wstawanie do maje w nocy, rano i caly dzien z nia- moze sie czegos nauczy bo taki skruszony byl jak wrocilismy, tylko ze szybko mu przeszlo



Sandra mi dzisiaj skakala po lozku, malo co na glowie malego sie nie zatrzymala,,, wpadla w jakis okres ze wogole ale to wogole sie slucha i do tego jak jej zwroce uwage to jeszcze na mnie nakrzyczy i dalej robi swoje




do tego maly marudzil, a potem plakal ostro i juz ekslozja u mnie gotowa, co maly przysypial to ona wpadala z krzykiem i zabawa i od nowa


teraz maly mi odlecial jakies 20-30 minut temu, zapewne wstaje i bedzie urzedowal do nocy.... a jak Sandra bedzie mi sie znowu tak budzila jak tej nocy to normalnie jutro to juz wszystkich dookola pozabijam




oj dobrze mi ten wyjazd zrobi, oj tak.... a mezulek poczuje co to znaczy wstawanie do maje w nocy, rano i caly dzien z nia- moze sie czegos nauczy bo taki skruszony byl jak wrocilismy, tylko ze szybko mu przeszlo
