reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamy z norwegii

Marta wiesz co normalnie nie wytrzymalabym , co za osły:crazy:, dokladnie jak im dosadnie nie wytłu,aczysz nie zaskoczą:tak:, bez obrazy , ale no nie kumam ich podejścia, co ja sie z nimi miałam to mała bania , szkoda slów!!!!!Marta współczuje tej sytuacji , bardzo mi ciebie żal , cholera akurat sie wszystko wali jak mała sie urodzila, mam nadzieje , że rodzina wam pomoze...my tez bez kasy , jeszcze nic nie dostalismy od grudnia , masakra...
a ja wrociłam od lekarza , tyle ludzi , ze szok , czekałam 2 godziny z Czarkiem , był dzielny i grzeczny ,a le przed samym wejściem zaczął sie cyrk:baffled:, tylko teraz juz mi go było żal bo wiedziałam , że ze zmęczenia o 18.30 wyszlismy z kwitkiem , no nie dokońca , mamy skierowanie na posiew kału do sanepidu , jejku trochę jestem przestraszona , bo cos burczał , że chce wykluczyc salmonellę:-:)wściekła/y:, chyba padnę...juz nie mam siły
 
reklama
Aniu wspolczuje... Biedny czarek no i Ty musisz wszystko sama znosic :-(....moze tylko przez wirus ma taka kupke, jetsem dobrej mysli dla Was :-)
a twuj Tomek niech siedzi w tym glupim NAV i niech nie wychodzi poki kasy nie dostanie bo z nimi to tez trzeba ostro zeby mozgi ruszyli ...
a rodzinka sie zmywa z norge wiec nie pomoga, zeby to brzydko nie zabrzmialao ale w/g nich wykorzystalismy juz ich pomoc ...a ostatnio nawet gadaja z podtekstami ze dzieci to tylko klopoty i caly czas sie beda martwic :baffled: w "d----" ma ich :crazy: oczywiscie tesciu taki madry ...zygas sie chce:angry:

ehhh jak by to ni ebylo zawsze "cos"





Dla Czarusia i Alanka i Wszystkich chorutkich biedaczkow
34dki20.gif
 
Wiesz co nie do pomyslenie takie pierdzielenie, dzieci to klopoty ,,,ble ble ble:crazy:, no prosze cie tylko z procy do nich:rofl2:, ja nie rozumien jak tak można:baffled:.....
wiesz co ja tak patrze na rodzeństwo mojego M , oni sie wszyscy nawzajem wspierają, jeden nie ma pracy ten pomaga , jedna nie ma na super buty czy rachunek to sie daje:-D no to juz przegięcie, ale chodzi mi , że rodzina powinna pomagac , bo kto???
 
helo wieczorowo :-)

ja po kursie juz w domku,obejrzalam swoj serialik detektyw monk i sie relaksuje
choc latwo nie bylo,bo Gabiego z godzine meczylam,K. wogole jakis zmeczony opieka nad dziecmi przez te pare godzin :eek::eek: wstawilam pranie drugie przed wyjazdem,poprosilam by przelozyl potem z pralki do suszarki,bo chcialam sobie wieczorem poprasowac juz,a tu dupka...pranie mokre w pralce :baffled:
no palnac chlopa w łeb to malo :angry: wogole mamy ostatnio slabe dni :dry: ale nawet nie ma sensu pisac...


dzisiaj w szkole robili nam zdjecia do legitymacji :-) bede miala 50% znizek na pociagi,wszystkie mecze,basen,kino i cos jeszcze,ale nie pamietam
ciesze sie jak diabli,bo karnet na basen (10 wejsc) kosztuje mnie 380nok,to zaplace teraz polowe
normalnie jak za darmo :-) bede chodzic na basen chyba codziennie :-D
nie no,fajna sprawa,jestem happy :-)


no właśnie Lila ja to samo wczoraj zrobilam , wogóle sie w glowie nie mieści, chyba ten portal do czego innego służy , a najgorsze jest to , że nic z tym nie robią , oj , ale mam nerwa:crazy:, może jestem przewrażliwiona , ale naprawde pełno jest jakis debilów i pomazańców na tym świecie i nie chce kusic losu.....
Lilka nie martw sie jednym klo , tylko teraz weź sie ogarnij i trzymaj dalej , ja z niecierpliwościa czekam na efekt i szczerze tobie kibicuje:tak:, ale tak to jest jak goście sa to teudno sie powstrzymac:wściekła/y:. .

Ana ja juz z meisiac temu pousuwalam fotki,zablokowalam konto,wywalilam pare fikcyjnych kont,ale ponoc to i tak malo...neiw iem,caly czas mnie korci by wstawic tam zdjecia maluchow,bo mam dosc wiecznych pw na NK typu ''wklej zdjecia malych'':sorry2: ale naprawde neiw iem....jestem rozczarowana NK troche..po co pozwolili na jakies tworzenie fikcyjnych kont?? :confused: to miala byc stronka do odnajdywania starych znajomych a nie tworzenia jakichs smiesznych kont :baffled:

co do wagi to od jutra sie ostro biore spowrotem za siebie
tydzien laby sie zle skonczyl
kurka jestem 2 tygodnie w plecy,ostatnio zajelam z 15 meijsca 47 w konkursie na 97osob:angry: ino sie lać moge :crazy:

Ana jak ino duzo schudne,nie mowie,ze wszystko to wkleje swoje fotencje na bank
komu jak komu,ale wam na bank :-) pfu pfu:blink:
 
natanek mieszkasz w stolicy to masz pewnie pare basenow :-)
tutaj w zasadzie w kazdej meiscinie jest basen,swietna sprawa
ja chodze na zwykly,bez brodzikow i jacuzi,ale mi chodzi o plywanie,by gubic cialko,wiec mi wystarczy

no i ostatnio weszlam do sauny finskiej
wytrzymalam pare minut,tam bylo prawie 90 st. :surprised:
 
lilka ja tez mocno kibicuje i zazdroszcze zapalu, tez bym chciala, ale ostatnie "dzien bez slodyczy to dzien stracony"
ana wpadlam bo zapomnialam, mam zdjecia z gdyni i w wolnej chwili wstawie
 
darika bardzo mi przykro,ze i Ty masz swojego Anioelczka w niebie :-(
to bardzo smutne..
ja narazie nie dzwonie do bratowej,bo nie chce ranic jej zadnymi slowami...a pocieszac to juz wogole nie chce,bo wiem,ze to jeszcze gorzej boli

moja siostra ma raka mozgu,nie usuwalnego,co jakis czas tylko ma operacyjnie go zmniejszanego by nie uciskal,wiec kiedys mi powiedziala,ze najbardziej denerwuja ja slowa otuchy typu ''wszystko bedzie dobrze''
bo nie bedzie...zawsze bedzie miala raka,poniewaz jej jest nie do usuniecia (wgryziony w szczeliny mozgowe)
takze dlatego nie zadzwonie przez jakis czas dopoki nie dojda do siebie...bo nie chce ranic slowami,a kompletnie nie wiem co powiedziec...
 
reklama
Aga to ty slodka dupka jak ja :-)
5 stycznia powiedzialam koniec slodyczom i wytrzymalam do 1 lutego jak znajomi przyjechali
ale uznalazm,ze sobie odpuszcze troszeczke

w sumie nie zarlam,nie nadrabialam,i mam 1kg na plusie :crazy: to jest nie fer kurka
 
Do góry