reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

mamy z norwegii

jesli chodzi o vegete to ja kupuje w sklepach arabskich, bo tam zawsze maja i to duzo taniej, ale to zalezy gdzie mieszkacie, bo nie zawsze takie sklepy sa:-(
 
reklama
no wlasnie.. u arabøw.. slyszalam, ze jest tu wiele ichnich sklepøw..
.. a co z polskimi? czy ktoras z Was wie cos o jakis sklepach z polskå zywnosciå w Norwegii? w lecie bylam w Irlandii. ciezko powiedziec o typowo polskich sklepach, ale sa polskie pølki - chleb, klopsiki czy golåbki w sloikach.. tyle ze niektore z tych produktow to az smiech i zastanowienie po co? widzialam np. ze sprowadzajå proszek do prania REX!! GLUPOTA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

widzialyscie juz cos takiego tutaj??
 
heh Lila!! :-)
vegety nie ma.:no:
kostki rosolowe i owszem - od warzywnych zaczynajåc, poprzez drobiowe, wolowe, na rybnych konczåc.. patrz przy zupach w proszku :tak: i majeranek tez jest! po nor.(nynorsk) MERIAN. nie wiem jak w bokmålu ale pewnie cos kolo tego. osobiscie nie kupowalam bo mam pod dostatkiem.

jesli chodzi o vegete to ja kupuje w sklepach arabskich, bo tam zawsze maja i to duzo taniej, ale to zalezy gdzie mieszkacie, bo nie zawsze takie sklepy sa:-(

oooo laski fenks za info
no bosko bo u mnie majeranek schodzi w hurtowych ilosciach :-)
no pocieszylyscie mnie bo juz zamowienia zrobilam na mega ful majeranku u kumpla co jest w pl na wakacjach :-D

wogole to Agata witaj wsrod nas :-)


co do polskich sklepow to nie slyszalam aby jakis tu byl :no: ale mysle ze z czasem bedzie,bo polacy mnaza sie tutaj jak koty z roku na rok :-p:-p:-p
i stety i neistety :cool2:
 
to zalezy jacy Polacy.. ale fakt faktem ze KRETYNØW nie brakuje!! :angry: ja mam tutaj nawet takich kilku pod nosem. rozbudowujå nam hotel.. panowie w kazdå niedziele od 11:00 juz piwsko chlejå a ostatnio to wogole przegieli palke! :angry: zaprosili do siebie do kabiny, co to przy hotelu im wynajmujemy 2 nieletnich, upoili spirytusem, na koniec kazali sobie zaplacic.. tego samego wieczoru przyszla Matka chlopcow ze Ci przechodzå zatrucie bo w zyciu nie pili!! :angry: MASAKRA! znam jeszcze kilka innych historyjek za ktore normalnie czasami wstyd na ulicy gebe otworzyc i przemowic po polsku... BYDLAKI!!!!
 
.. a z tymi mezami MOJE DROGIE PANIE musicie im uprzejmie wytlumaczyc zeby Oni nie byli tacy cwani!!
jak to mawia Moja Babcia (i Mama, i teraz Ja) "z gøwna bata nie ukreci!"

:-D:-D:-D



Ale mój pan sie ucieszyl na myśl o kiszonej kapuście, a reszta wynalazków tez przydatna, tylko po wszystko musialabym jechac do Bergen, ale to nie problem. dzięki za wskazowki i przepis :tak:
 
Kasia co za palanty
my zas slyszymy ze polacy psuja tak naprawde rynek pracy tutaj
z tego wzgledu ze np.moj szwagier jak zaczynal tu pare lat temu (jest zlota raczka i zalozyl swoja firme tutaj) to sam mowil ze pracowal ''polskim systemem''' czyli szybko szybko ale dokladnie
no i Norweg mu anwet jakis kiedys zwrocil uwage ''po co on sie tak spieszy'' :confused::szok:
a teraz szwagier mowi ze wystarczy ze cos za dlugo mu trwa i juz norwedzy krzywo patrza ze sie pewnie obija by jak najwiecej zgarnac kasy :baffled:
nawet jakis mu kiedys zwrocil uwage ze inny polak szybciej cos mu tam zrobil co szwagrowi zajelo wiecej czasu :baffled::angry::wściekła/y::wściekła/y:

zas w pracy mojego K. inne nacje jak murzyni,ciapaci,narzekaja na polakow ze oni walczyli o jakies np.nadgodziny,stawki finansowe....a teraz przyszli polacy do firmy i system rozje..li :sorry2: bo sa takie typy co zapiep.rzaja jak kombajny za smieszne pieniadze i od rana nawet do nocy!!!!!!! :szok::szok::szok:
no i teraz ci wszyscy inni co walczyli o lepsze warunki maja przekichane bo jak maja czepac nadgodziny to sa wywalani do domu a kto pracuje?? of kors polacy!!! ktorzy maja tak samo placone,czy to nadgodziny czy nie-jedna stawka leci

takze niestety z jednej strony fajnie ze tu nas jest,ale zas ze wzgledu an rynek pracy to wolalabym by nas tu nie bylo :sorry2: bo naprawde psujemy rynek pokazujac jak to umiemy naparzac...jak szybko....i wogole:sorry2:
 
ja mam mnostwo Polakow wokol siebie i sa tego zalety oraz wady;-) poniewaz jest grupa ludzi, ktorzy sobie radza, nawet moi znajomi mowia ze jeszcze nie widzieli zeby ktos tak szybko pracowal (to sa Norwedzy oczywiscie) i zawsze mozna liczyc na ich pomoc.
Jest takze grupka ludzi, ktorzy zawsze stwarzaja problemy sobie i innym. A ja z powodu iz jestem tu dluzej i znam juz jezyk, czesto stoje po srodku i tlumacze:zawstydzona/y:
Nie zawsze jest to przyjemne, ale pozwolilo to parokrotnie wyjsc z glupiej sytuacji. Ale od jakiegos czasu juz wystrzegam sie towarzystwa z takimi ludzmi. Trudno musza sie nauczyc zyc tutaj, bo ja nie moge ich tak prowadzic za raczke, bo to juz dlugo trwa:dry:

Ale ogolnie nawet jestem zadowolona ze znajomych, ktorych tutaj mam, a moj maz (Norweg) bardzo sobie chwali nasz kulture i troche sie nawet "spolszczyl":-D
 
tak Lila, rzeczywiscie masz racje.. ale to jest niestety zjawisko naturalne.. powtarza sie ta sama historia tyle ze tym razem Polacy nie jezdzå juz do Niemiec tylko gdzie indziej.. i zeby w pracy sie utrzymac i zarobic te pieniåzki ktore jednak wciaz (choc coraz mniejszå bo przeciez korona spada) jakås tam wartosc stanowia.. gonia jak wariaci zeby sie utrzymac. bo taki Norweg gdyby pracowali normalnie wziålby sobie innego kamrata i przynajmniej bariery jezykowej i zallatwiania papierkowej roboty by nie bylo.. tak jest i bedzie i tego nie przeskoczysz.. chyba ze przyjadå sami wyksztalceni, ambitni i tacy co to tanio swojej skory nie oddadzå.. no i moze bedzie sie to zmieniac wraz z uplywem lat i Naszej obecnosci w Unii..(zaleznie oczywiscie co bedziemy sobå reprezentowali...)
 
oo Agata to ty tez masz meza Wikinga :-)

a ja sie troche ''znorwegizowalam'' :-D
bardzo mi sie podoba ich spokoj,to jakie maja podejscie do dzieci,to ze chodza z usmiechem na twarzy prawie non stop,to ze sa przyjaznie nastawieni,ich patriotyzm baaardzo mi sie podoba,szkoda ze my polacy nie wywieszamy tak naszych flag jak oni....mi sie te flagi cholernie podobaja...nawet przy glupich sentrach chandlowych

kurcze jak wam zazdroszcze ze norweski umiecie
ten jezyk nie ejst trudny ale mi przy dwojce dzieci brak chceci an nauke :zawstydzona/y:
mam nadzieje ze za jakis czas sie to zmieni bo chce isc na jakis dobry kurs norweskiego

w domu mam ESKK ktore uwazam za super dobry kurs....ale w dzien nei mam czasu ani spokoju by sie skupic...wieczorem wole odpoczac przy kompie niz wkuwac :wściekła/y:
glupia jestem wiem :wściekła/y:


a co do polakow to najgorszy rodzaj jaki tu znam to...faceci,ktorzy zony maja w kraju :szok:
to jak oni chleja to jest porazka :szok:
znam nawet mlodych chlopakow,kawalerow,bez dziewczyn,co nie majac co robic poprostu pija dzien w dzien,a weekendy to poprostu zbiorowe chlanie do upadlego :szok::baffled:
wiecie...obrzydza mnie to....a jeszcze ci o ktorych mysle wywalili sobie polska flage na domu w ktorym mieszkaja....sory...ale w polsce jakby mi jakis cudzoziemiec sasiad wywalil swoja flage to odebralabym to niezbyt dobrze.....wydaje mi sie ze to jest nei na miejscu :baffled::sorry2:
do tego za kazdym razem jak tam zajedziemy to przed ich domem na podworku ful puszek po piwach sie wala,jakies smieci w workach plastikowych lataja bo worki nie zamkniete :sorry2: wstyd wstyd wstyd...a jeszcze ta flaga wszyscy dookola wiedza co to za syfiarze...ach
 
reklama
wiem o czym mowisz agathe82. ja matkowalam Polakom w Szwajcarii i nawet niewiele wdziecznosci za to mialam.. jakkolwiek. dziewczyny smialy sie ze nie utrzymujå kontaktu za bardzo z innymi Polkami bo to "paniusie så"..ale ja w Hovden wsrod niektorych Polakow tez za france uchodze. i bede! bede odwracac glowe i udawac ze nie widze bo to nie så koledzy dla mnie, mam prawo wyboru i nie bede wchodzic w zadne konszachty z podejzanymi typami..!
ale mam tez paru polskich znajomych, fajnych, uprzejmych i na poziomie ludzi.. moj Jorgeir tez nie jest raczej do Nikogo uprzedzony wiedz nie slysze od Niego zadnych przykrych komentarzy.. zresztå prawda jest taka ze i w Norwegii nie brakuje konowalow,leni i brudasow.. wszedzie så! wiec trzeba to zrozumiec i nie tracic swiadomosci ze Polacy tez ludzie i wartosciowi.. trzeba pamietac ze kazdy odpowiada za siebie a nie za jakiegos DEBILA z ktorym wiåze go JEDYNIE pochodzenie..
..a moja kolezanka wraz z mezem przeprowadzili sie do Polski i.. to wlasnie On nie chce tutaj wracac! jemu jest dobrze u Nas! podobajå mu sie ludzie, kraj, uwielbia jedzenie i polskie piwo!! :tak:

a moj Jorgus tez - tak troche sceptyczny na poczåtku do prøbowania teraz wszystkim chwali jaka to polska kielbasa dobra!! szczegolnie jalowcowa!! i juz zapowiada ze przywiezie ile wlezie!!! :-D:-D:-D
 
Do góry