reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

hej

my zyjemy i nawet Daniel spal wczoraj od 21, potem o 1 i 5 w nocy mleko. O 5 bylo juz moje mleko i spalismy w lozku do 11:szok: ale budzilam go przez caly dzien wczoraj wiec nie pospala sobie porzadnie;-)
fajnie bo sie wyspalam, ale nie dobrze ze spal az do 11, bo moze byc problem wieczorem, ale nie dam mu spac dlugo...tzn. jest maly wiec niech spi, ale nie tak ze 3 godziny, mleko i znowu spanko bo wtedy to juz jest sen nocny.

Sandra zasnela u znajomych przed 21 i o 8 rano jak weszli do niej do pokoju to sobie juz lezala. Zadnego placzu, ani narzekania - kochana dziewczynka:-) dzisiaj jesli bedzie chciala oczywiscie to pojedzie do dziadkow.

Ale niestety nie widze poprawy u mnie znacznej jesli chodzi o mleko. Nad ranem i w dzien jeszcze jest ok, ale pod wieczor to juz pustki:sorry: a maly po calym dniu na moim mleku to taki wyglodzony ze malo co butli nie wciagnie:szok:
ale dopoki mam to mleko to bede go karmic na zmiane z butla....tzn. chce jak najwiecej piersi, ale jak bede widziala ze pusto i ze ciagnie mi piersi mocno i marudzi to wtedy niestety butla.... na noc to napewno butla zostaje, bo jak nie to pobudka co 20 minut:szok:

Marta - a te kobietki nie spotykaja sie poza helsestasjon? u nas jest tak ze co jakis czas w helsestasjon ale ogolnie to spotykaja sie po domach, albo na spacerach razem.

Ewelinka - fotka sliczna, widze ze nastepna kudlata nam rosnie:-D prawda Istra:confused:
a co do tej karty, to jak potrzebowalam isc z Sandra do lekarza bo byla przeziebiona jak maila 9 miesiecy to nie bylo problemu. Tez tylko zrobili ksero. Ale to tez zalezy gdzie, bo w jednej przychodni pod Warszawa (az wstyd) to nie wiedzieli co maja z tymz robic i przyjeli ja tak poprostu. A znowu innym razem jak bylam nad morzem u taty (okolica typowo turystyczna) to wiedzieli od razu co maja z tym zrobic, bo wielu Szwedow i Niemcow maja, ktorzy tez korzystaja z takich kart. Moze wlasnie podpytaj sie najpierw czy wiedza co z tym zrobic.
 
reklama
Marta - dobrze slyszec ze to nie tylko moje dzieci lubia na brzuszku lezec. Sandra nie chciala tez dlugo, kladlam ja oczywiscie na troche, ale od razu ryk:dry: z Danielem to juz wogole jest innaczej bo przez te kolki, choroby itp,, to on bardzo malo lezal, bo przeciez nie bede go kladla jak tak placze...choc czasem i to robilam bo myslalam ze mu troche gazy wyjda,, ale niestety.
nie chce zapeszac ale Daniel sie troce uspokaja. Wczoraj nawet jadlam gofry na mleku krowim i nie bylo reakcji...no i brzuszek juz tez nie boli..dlatego klade go czesciej na brzuszek zeby sobie cwiczyl kark i plecy, ale po chwili juz sie buntuje. Pewnie bedzie jak z Sandra, ze pozniej odkryje przyjemnosc w tym.
 
a i jeszcze raz ja--- Marta my tez myslelismy o tym baby-comp bo ja nie moge hormonow, bo takie sceny robie i akcje ze sama sie nie poznaje... nie dosc ze libido siega dna, to jescze potrafie sie poplakac zmywajac naczynia i nie wiem czemu:confused: nawet po tych slabych przy karmieniu:-(

tyle sama hormonow produkuje, ze jak dostane cos ekstra to robi sie mieszanka wybuchowa. Maz powiedzial ze juz woli wogole ze mna nie sypiac jesli mialby znosic moje nastroje:zawstydzona/y:
 
no to naprwde masz niezle Agata, wspolczuje....ja je stem ciekawa jak zareaguje na spralke....ciekawe...
wczoraj poszlam sie zarejestrowac do gina bo ma skierowanie, i na drzwiach wisi kartka ze ma otwarte od16:30, bylam o 5tej i pocalowalam klamke:dry: drugi raz:dry::dry:. i tam wisiala karta ze sms mozna sie zarejestrowac ...wiecie co trzeba wpisac w tresc sms-a:confused: bo ja nie mam pojecia...
jak Ktos wie bede wdziedzna...
Ale Sandra dzielna dziweczynka :tak:. as co do mleka to musisz sie mocno zmotywowac ze chcesz karmic, kurcze ciezka sprawa:zawstydzona/y: . ja karmie na zmiane i mniej wiecej piers mi sie napelnia ok 10 godz,a mala wypija ja w ciagu 2 godz :-D bo wieczorem od 20tej do 23 siedze na tylku i moja mala "dojareczka" przyczepiona ze nawet do lazienki nie moge wyjsc;-)
Anka a znalazlas stroj dla Czarka?
 
Ostatnia edycja:
dziewczynki zaraz biore sie do czytania , co tam naskrobałyście, ciesze się , że Agata sie zjawiła ...juz nadrabiam ....
ja dzisiaj wpadłam o babci na kolędę ,Czarus mial uper humor, więc sie nie stresowałam , że jakaś akcja sie wydarzy :-D, ale jak tylko usłyszał dzwonki i ministrantów jakiś taki podrażniony i wystraszony , ksiądż sie ciągle irytowal , potem to skomentowal i powiedzial , że z takimi dziecmi na bezludną wyspę:szok:, wyobrażacie sobie!!!!:wściekła/y:ale sie wkurzyłam:growl:....
Marta kupiłam mu kapelusz , kolty, i odznake szeryfa , bo nie chchiał mi nic przymierzyc...no a jak wruciłam do domu , okazało sie , że teściowa kupiła strój wampirka , naprawdę super:tak::-D, zobaczymy czy bedzie foch czy ubierze:confused:

Ewelinko MASZ DOSTĘP OD DAWNA,SPRAWDZAŁAŚ
 
Ewelina super fotka , jaka minka :-D, nie moge sięnadziwic włoskom-super:tak:.
nie martw się , niedługo chyba tez dołączysz do mężusia:tak:....mnie powoli też przypyla...i już mam dziwne mysli:zawstydzona/y::-(...moze mu zrobic niespodzianke i na jego urodzinki na wekend przyleciec:-).
Izus trzymam kciuki za samotny sen Karolci , mówie ci dziecko powinno spac samo nie tak jak ja :-D, mąż wyjechal a ja znowu z Czaruchnę przytargałam:-D, oj ....
Agatko trzymaj sie i nie stresuj całą sytuacja....dobrze , że ci Sandrunią sie zajmują:)
milego wieczorku dla wszystkich
 
hej dziewczyny!

ja dopiero wlåczylam komputer i tez tylko wpadam i wypadam.. choroba tak mnie rozlozyla ze rano zadzwonilam do J. zeby zalatwial sobie zastepstwo bo nie bylam w stanie zajåc sie Emmå. do lekarza tez nie pojechalam bo 28km trzeba jechac a mi za slabo bylo i spalam caly dzien.. jestem zalamana bo to juz 3angina od wrzesnia zeszlego roku i jest mi z tym bardzo ciezko. a kontrole migdaløw i byc moze wyciecie bedzie dopiero w sierpniu.. coz do tego czasu jak taak dalej pøjdzie to prosty rachunek jest.. ;((((((((((((

nadrobie Was innego dnia babeczki. buzka.
 
reklama
Kasiu ja tez Zycze Ci DUUUUZO ZDROWKA, trzymajcie sie Kochane :-).
Aniu wampirek i cheriff powiadasz, na pewno w obydwoch bedzie sie swietnie wygladal :tak:. A co do ksiedza do jestem w szoku...niemily i obrzydliwy, jak tam mozna...wclae was nie zna i wiekszosc maluszkow jakos nie lubi faceta w sukience:dry::-D
Milego Weekendu Wszystkim Forumowiczkom BB
 
Do góry