no mezulo ma troje rodzenstwa wiec dla niego to pewnie nic szczegolnego miec czworeczke w domu
ale to juz nie dla mnie
trojeczka jest git i tak niech zostanie
bo mam juz dosc chodzenia w ciazy itp.
teraz trojeczka jak juz bedzie,to w planach mam zwiedzanie swiata,jakies wycieczki,pojscie do pracy i takie tam
rozmnazanie u mnie to juz bedzie zamknieta sprawa
my na Wielkanoc do pl nie jedziemy
napewno pojedziemy w grudniu na swieta i sylwka bo obieclaismy sobie z mezem ze idziemy na bal sylwestrowy
do dzieci jakas opieke bedzie trzeba znalezc
mieslismy w sierpniu nad polskie morze jechac ale odpada....rodze we wrzesniu to juz nie dam rady nigdzie pojechac
ale chcialabym w maju wyskoczyc do kraju chociaz na weekend tam i spowrotem samolotem
moze sie uda
maz i tak musi 5 tygodni urlopu wykorzystac
mam taka ochote na ogorkowa ze dla samej ogorkowej moge leciec do kraju
a damulek tez nie trawie brrrr co za typ
ostatnio mielismy do takiej jednej jechac bo ma synka o rok starszego od naszej Milenki,to powiedzialam mezowi ze skoro sie umowil to niech jedzie ale ja nie jade bo laski nie trawie a jestem taki szczery typ,ze nie umiem udawac ze kogos lubie jak nie lubie
gorzej bo teraz oni maja przyjechac do nas