reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

U nas dziś pogoda nawet nawet wiec my już po spacerku i zakupach. Kupiliśmy piękne ozdoby ze słomy. Niunia teraz śpi jak się obudzi to zjemy i biorę się za ozdabianie mieszkania :-)

Agata odpoczywaj i ładuj baterie przed przeprowadzką. Mówisz, że Sandra ma kaszelek ... tylko, żeby na małego się nie przeniosło, bo będziesz miała podwójne urwanie głowy.

Marta dobrze, że już Ci Maya nie ulewa - oby tak dalej :tak:

Ooo obudziła się wiec uciekam ... do później!
 
reklama
przespalam sie trochę i dobrze bo jednak przeprowadzka jutro!!! Ale dużo rzeczy miałam już popakowanych a teraz już prawie kuchnia gotowa, ubrania też. Tylko łazienka i schowek więc łatwo poszło. Jutro meble i ciężkie rzeczy. No i układanie wszystkiego od nowa!!!!!
 
dzieki dziewczyny;-)

jak patrze na ten balagan to az mnie zatyka:szok: no i zostalo najgorsze czyli male rzeczy ktore sa wszedzie, bo te wieksze to juz spakowane, cala kuchnia w kartonach,, ogolnie to kartony wszedzie, przejsc sie nie da,, jak ja przetrwam ta noc, bo potrzebuje miejsca zeby malego w wozku wozic:baffled:
 
Agata przesrane masz z tå przeprowadzkå. ja po moich oststniu parunstastu chyba w ciågu kilku oststnich lat poprostu nienawidze i jak tylko pomysle to mnie trzepie!!! :wściekła/y: szczere wyrazy wspølczucia..:zawstydzona/y::-D

dziewczyny planuje sobie menu bo choc niewiele mam zamier robic to jednak gotowac cos musze dla tych moich gosci przez caly tydzien!! :crazy: mam zamiar tez zrobic salatki i jajka na twardo. patrzylam w "naszych kulinarnych wyczynach" i Ania proponowala zapiekane a Lila kukulcze gniazda. ale ja potrzebuje takie zeby zamiast zøltka byl jajeczno-jakis farsz.. czy mozecie cos podpowiedziec? :biggrin2: i jeszcze powrøce do tematu krokietøw. czy ktorejs gdzies w miedzyczasie wpadl jakis fajny przepis na farsz? pliiiisss...
_________________
 
Kasia - ja jak mysle o przperowadzkach to mi sie w glowie przerwaca, mam juz dosc na dluuuuuuuuuuugi czas, nigdzie sie nie ruszam:crazy: najgorsze sa takie pierdoly ktorych nie wiadomo jak spakowac,,, no i mimo iz tesc mi zalatwil pudla do przeprowadzek ze swojej firmy to jednak trzeba bedzie na miejscu od razu kilka oproznic bo zabraklo:baffled:

Daniel mial niezla kolke na dodatek, ale dzisiaj to maz byl bardziej cierpliwy i z nim walczyl a ja pakowalam... teraz spi w kuchni przy okapie.

A co do farszu to ja robie taki prosty, bo poprostu gotuje kapuste kiszona (ale nie wiem czy masz) i dodaje pokrojone pieczarki. Tak to dusze dlugo (jak kapusta jest mocno kwasna to odcisnac sok i podlac woda) ja to po trochu probuje i wiem kiedy juz. Zazwyczaj w tym czasie smaze nalesniki;-)
 
tak ja tez robie taki sam ale tutaj nie mam kapuchy kiszonej.. :zawstydzona/y: a jak u Was sprzedajå? pakowanå hermetycznie czy na kg?

a wracajåc do przeprowadzk to wlasnie te male pierdoly wkurzajå mnie najbardziej bo z tego niezle zbioroswisko no i nie powyrzucasz bo potrzebne (!!) a tego tak duzo ze nie wiadomo gdzie powtykac i nawet sie potem na koncu juz nie chce... u mnie wciåz 2pudla nierozpakowane tej drobnicy pod løzkiem w sypialni..:wściekła/y:
 
Iza i co? bylas w tym polskim sklepie w KRS? majå tam kapuche?
Ewelina Ty chyba juz tam bylas... ? napisz prosze po krotce co oni tam oferujå w swoim asortymencie??
a jak cenowo?
 
reklama
Kasia - ja kupowalam zawsze u Turkow, taki sloik litrowy kosztuje okolo 30 koron. Z takiego sloika to mozna naprawde zrobic duzo farszu, albo ze 2 kapusniaki. W Polskim sklepie sprzedaja w torebkach foliowych.....

A co do ******* to znam ten bol... ale jak sie wkurze to zaraz polowe powyrzucam:crazy: juz dzisiaj tylko rozgladalam sie czy maz nie widzi i wyrzualam co sie da...az sie zdziwilam ze nie zareagowal ze to ja chce pojsc ze smieciami bo to jego robota, ale nie moglam mu pozowlic zobaczyc co tam wyrzucam bo zaraz by powyjmowac:happy: a tak czego oczy nie widza tego duszy nie zal:-D
 
Do góry