reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

kamila to dosc wczesnie zaczelas z innym jedzonkiem..sama czy z wlasnie zalecenia lekarza? no i powodzenia z zåbkami!! :-) tylko patrzec jak na suwaczku pojawi sie cos nowego!! :tak: u mnie narazie cisza.. od czasu do czasu sie slini i bierze wszystko do buzi ze zwiekszonym zapalem..

Podaję Adzie zupki od jakiegoś tygodnia ... no może półtora ze względu na jej małą wagę. Ona mi tylko pół kilo przytyła przez 5 tyg :baffled: więc to trochę mało. A robiłam jej badania i wszystko wyszło ok. A teraz jak wcina zupki to już 250 gram w ciągu tygodnia. Też mi nie po nosie było, że tak wcześnie zaczęłam jej podawać nio ale ufam mojej Pani doktor i wiem, że jeśli coś zaleci to musi mieć powody. Zresztą nie trzeba być lekarzem, żeby stwierdzić, że pół kilo w ciągu 5 tyg to zdecydowanie za mało. Tylko raz dziennie podaję inne jedzonko tzn zupkę a tako cycuś non stop.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Agata wspolczuje:-( kiedy Ty odespisz:confused: [/QUOTE pisze:
odepsie jak sie juz przeprowadze pewnie:eek: czyli jeszcze troche musze poczekac:eek:

a co do swiat to znowu w domu mam zwalone, bo znowu przeprowadzka, w zeszlym roku tez sie przeprowadzalismy, wiec swieta na pudlach. Oczywiscie bede chciala wszystko poukladac do wigili, ale zeby jeszcze zrobic swiateczna amtosfere to juz chyba nierealne:zawstydzona/y: dobrze ze wigilia i pierwszy dzien swiat u tesciow to przynajmniej robienie jedzenia mi odeszlo:szok: a reszte to bede lezec do gory brzuchem i tylko do malego wstawac..jak on spi to ja tez:-) to beda moje swieta

a w niedziele miedzy swietami tez mam zjazd rodzinny od strony meza, wiec tez dobry obiadek sie trafi:-D
 
czec dziewczynki
troche poczytalam co u was, ale maly troll daje do wiwatu, zwlaszcza wieczorami wiec nawet nie mam jak napisac. u nas wszystko w porzadku, mala jest zaziebiona ma kaszel i katar, chyba od lamii sie zarazila. bylismy u lekarza ale nic nie mam dawac. mam nadzieje ze do wyjazdu sie poprawi. powoli zaczynam myslec co tu spakowac bo chyba bedziemy jechac w czwartek i zatrzymamy sie w oslo.
wczoraj mielismy pecha, samochod zaczal charczec i okazalo sie ze pasek rozrzadu do wymiany, koszt w serwisie ok 7000. dobrze, ze to jeszcze teraz a nie na trasie.
 
no to rzeczywiscie dobrze ze nie w drodze i to jeszcze z dziecmi:szok: ale tez sie wykosztujecie tak przed wyjazdem na swieta:baffled:

u mnie nocka taka sobie,,, Daniel po wielkich wysilkach zasnal o 23 ale musialam go ostro bujac w wozku, az sie zastanawialam czy zaraz z dolu nie przyjda mi na wrzucac ze kolami wale, ale przeszlo jakos. Spal od 24 do 4 (ale mi sie wydawalo ciagle ze on sie budzi i sie przebudzalam sama) potem raz do Sandry na piciu i pobudka o 7 do Daniela na mleko. Pomarudzil, rozbudzil mnie na maksa i poszedl spac:baffled:

My oczywiscie zaraz wychodzimy z domu, bo jakby to moglobyc innaczej ostatnio, ale juz dzisiaj nie na caly dzien.

Milego dzionka:-)
 
Hej Kobietki
A u nas już lepiej :tak: Ada już nie gorączkuje ... pfu pfu
U nocy też ładnie spała.
Idziemy zaraz na zakupy. Musimy kupić parę rzeczy do przystrojenia mieszkania. To nasze pierwsze święta z Adusią wiec trzeba zrobić wyjątkową, świąteczną atmosferę:-)
Miłego dnia
 
my jednak zostaniemy w domu, bo mielismy isc do otwartego przedszkola po raz ostatni w tej komunie i nawet chcieli jakos pozegnac Sandre, ale ona kaszle i maz gadal z babka ktora pracuje i doszli do wniosku ze po co ma zarazac inne dzieci. Dla mnie to tez az takie zle nie jest, bo jak Daniel zasnie to ja tez sobie odespie troche, bo tak jak zalatwiamy rzeczy ciagle to nawet w dzien nie moge sobie drzemki uciac:baffled:

Bellakama - ciesze ze ze z corcia lepiej, nie ma nic gorszego niz patrzyc na maluszka chorego:-(
 
reklama
Czesc Mamuski :-)
ja wczoraj trzy razy sie zbieralam do napisania posta i zawsze mnie Maya odrywala od kompa....wczoraj tez jadla jak szalona ale wieczorem nie puscila pawika a parwie caly wieczur na cycku wisiala i jadla
Kasiu bombki BOMBA :tak::-D!!! jak oni je maluja od srodka:confused:
Ewelinka u gina poowie Ci ze wsio ok :tak: chyaba ze sie obawiasz jakiejs innej diagnozy?
Kamila u maluszkow goraczka nie jest taka straszna. Lepiej znosza wlasnie wysokie temperatury niz my. Takze jak podskoczy nawet do 40st to nie panikuj:tak:spokojnie daj paracet i czekaj az spadnie. dzieciom nie obnizamy goraczki jezeli nie jest wieksza niz 38.5 st , to jest gorna granica do ktorej mozesz byc spokojna:tak:. sa tez tzw."trzydniowki" dziecko bez powodu ma goraczke, no i oczywiscie zebole i po szczepieniach. a po szczepieniach dzieci czasami maja "odczyn", czyli tam gdzie byli uklucie to jest mocno czerwone i twarde to wtedy do lekarza trzeba :tak:.

Agata wybycz sie za wszystkie czasy :tak:, nalezy sie:tak:! a co do dzieci i kaszlu, to co,reszta nie kaszle i nie ma katarku??? jakos nie chce mi sie wierzyc:no::dry:
teraz wszystkie dzieci maja jak nie kaszerl to katar, zreszta wiesz sama jak to jest w przedszkolach, zarazki ida jak po lancuszku,wszytskie po kolei:-D

Agnieszka to szerokiej drogi na czwartek:tak::-)! a tak to zawsze jest ze cos wyskoczy przed wyjazdem....mozna sie konkretnie wkurzyc :wściekła/y:...a zrobic trezba :-(
Anka gratulacje dla Czarka:tak::-):-) juz duuuzy chlopiec z niego i dorusl do swojego doroslergo lozka:-D:tak:!!!!
nie spada z niego? bo Natala na poczatku tez nie a pozniej to co noc;-)i musielismy odwrocic:tak:

Uciekam na sniadanko i idziemy z Maya chasku:-D
u mni epogoda beznadziejna, normalnie ciemnow domu...chcialam isc na poczte kartki wyslac ale wieje jak na uralui deszcz pada wiec w domku siedzimy,a Natala w przedszkolu:blink:
do pozniej:happy2:
 
Do góry