reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

reklama
Ania - ja poprosze na priva o higienie:tak: Sandra zrobila kupe wczoraj do wanny przy kapieli i byla przerazona tym faktem:-D
:-D:-D:-D:-Dprzepraszam , ale nie moge sie powstrzymać:-D:-D:-D:-D:-D
co za gówniane temAty mamy ostatnio:rofl2:..................................
Agtha tylko ty sie tym nie przejmuj , bo takie zachowania to tez norma, serio , nie raz właśnie tu na BB CZYTAŁAM!!!!
 
Ostatnia edycja:
Ewelinka27 Agatka ma rację.. Z niemowlaczkami tak to już jest, że jak nie śpiące to nie śpi a jak przemęczone to jeszcze gorzej bo jeszcze płacze :-(
Trzymam kciuki, aby w końcu udalo się znaleśc jakis złoty srodek na malutką
Ana fajnie, że dzionek sie udał :tak: A bałaganem się nei przejmuj:tak:;-) Ja zrobiłam to samo ;-) Tylko dziś mnie wielkie sprzatanie czeka :baffled: I to szybko. Bo ok 10 na chwilę na kawę Konrad z kolega z pracy wpadnia bo mają dziś do pracy płynąc promem na wyspę Finnoy i beda mieli trochę czasu między końcem pracy w Stavanger a promem.. A wczoraj to mnie jeszcze zszokował bo mówi mi o tym, że bedzie płyna i wpdną najprawdopodobniej do domu na chwile bo nie ma sensu aby płacili za dwa samochody skoro jadą tylko we dwółch więc jeden zostawia u nas pod domem. Mwóię dobrze to na jakiek stronie sprawdzić CI prom a on na to mam w samochodznie rozkład jazdy komunikacji miejskiej :szok::szok::szok: Kurcze nie wiedziałam, że promy to tez komunikacja miejska :szok::eek:
Agatko Dużo sił.. Mam nadzieję, że faktycznie z dnia na dzien jest lepiej i kropelki działają.... Daj znać
Marta gratuluje tak fajnie przesypianych nocek :rofl2::tak: A co do szczepionek leków i lekarzy msz zupełną rację. Najlepiej mieć zaufanego lekarza i się jego radzić. Jak Agatka się np urodziła to była mowa, że dzieci do 9 miesiąca mają dietę bezglutenowa a jak skończyła roczek to nagle zaczęli mówić, że można dzieciom gluten podawać zdecydowanie wczęsniej... I być tu mądry..... To już mając dwójkę dzieci za każdym razem bedą mówili iaczej :eek:
Niunia witam :tak: Gratuluję dzidziusia :tak::tak: I nie przejmuj się brzuszkiem ;-) Bedzie większy ale każda to przechodziła ;-) będzie na pewno śliczny brzusio nie zależnie od tego jaki duży :tak::tak:
Ana współczuje chorowitka :-( Ale jak chodzi do przedszkola to nic dziwnego. Rozmawiałam ostatnio z sąsiadką i ona stwierdziła, że jak dziecko ma katar i kaszel to spokojnie przecież może pójśc do przedszkola :eek: Więc co dziwnego, że malutki Ci choruje skoro pewnie wszyscy rodzice tak robią :eek: Sąsiadka ma pół roku młodszą od Agatki córcię... I Julie wiecznie chodzi zakatarzona i z kaszelm.. nie wiedziałam jej jeszcze zdrowej :eek: A ostatnio to po jednym weekendzie spędzonym na zabawach z Julie Agt:eek:ka sie pochorowała i z gorączką 39,5 wylądowaliśmy u lekarza... Po czyms ied owiedziałam, ze spanikowałam :eek: Że powinnam przyjśc do lekarza jak gorączka wzrośnie do 40 stopni lub taka będzie się utrzymywać przez około 3 dni :eek::baffled: Fakt przeszło jej tak jak lelkarka mówiła bez leków po 24 godzinach ale ja nie przyzywczajona do tego, że moje dziecko choruje i wogóle ma gorączke więc co się dziwic :eek:
GRATULACJE dla Czarusia :-) A z tym, że każde dziecko inaczej do tego podchodzi to racja. Ja nie zaczęlam tak na dobre nauki czystości do momentu :-)jak widziałam, ze zaczyna sobie zdawac sprawę z tego że robi siusiu. Tak jak wczęsniej pisałam .. wczęsniej to jest bardziej na zasadzie łapania siusiu i kupki niż swiadome robienie. W sum:-)ie nasza nauka zaczęła się jakieś pół roku temu i teraz mamy spokój ale ile sie nasłuchałam od rodzinki, ze tak późno to moje.. ale cóż zaczęła późno ale zato dosć szybko złapała o co chodzi i to jest najwazniejsze :tak:
NIunia bardzo możliwe, że wołał o nocnik lub poprostu czymś się zajął i zapomniał ;-) U nas tez się tak czasem dzieje ;-) Raz mieliśmy sytu;-)acje ewidentnie z naszej winy. Położyliśmy Agatę a zapomnieliśmy dać nocnik koło łóżka... Telewizor dośc głośno grał w innym pokoju więc pewnie nie słyszeliśmy jak woła.. Przychodzi do pokoju a mała śpi bez spodenek i skarpetek :eek: i o mało się nie zabilismy na czymś mokrym. Okazało, się że mycha chciała siusiu, pewnie wołała nie słyszeliśmy i zrobiła siku napodłogę a przy okazji posikała też piżamkę więc ją zdjeła :eek::-:)zawstydzona/y: Nie ma co genialni rodzice :-:)zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Ana to trzymam kciuki aby nie poszła nauka w las :tak: Jeszcze troche i zapomnisz co to pieluchy :tak: A co do nauki na stojąco to faktycznie tata bedzie lepszym nauczycielem:tak: Ja nei wiedziałabym jak to dziecku wytłumaczyć.....
Agatko niezla historia z ta kupka w wannie :-D:-D najlepsze jest zdziewienie i panika dziecka w tym momencie :-D Raz mi się też tak zdażyło z Agatą. T6ylko musiałam ja od razu wyjmowac bo tak zaczęła panikować, że aż się popłakała....

Dobra ja zmykam do sprzątania :tak:
 
hejka

u mnie niby troche lepiej, bo nie bylo wczoraj wogole ataku placzu. Oczywiscie budzi sie za to czesciej w nocy i napreza, chwiele poplacze i zasypia znowu, tak naprawde to robi to praktycznie przez sen bo nawet oczu nie otwiera. Rano za to budzi go mocniej, ale wypil herbatke koperkowa HIPA i troche sie uspokoil. Teraz go za to czkawka meczy.

My zaraz wychodzimy do przedszkola z Sandra, takiego niby otwartego, ale to jest takie specjalne z psychologami i pedagogami i trzeba byc skierowanym z helsestasjon. Mamy fajna helsesester i jak jej powiedzialam ze Sandrze przydaloby sie troche do przedszkola pochodzic ale kasy nam brakuje na to, to nas skierowala. Idziemy dzisiaj na spotkanie o 10:30 zeby sie wszystkiego dowiedziec.

Ania dzieki za priva, jak bede miala chwile czasu to na to popatrze:tak:

milego dnia dziewczyny;-)
 
Hejka
U nas wczoraj gości do pełności. Znajomi niedawno z Polski wrócili i przyjechali do nas z pysznościami:-) Mała na szczęście w miarę wcześnie poszła spac więc było ok. Do późna wczoraj siedzieliśmy ... a mój kochany mąż zapomniał nastawic budzika i do pracy dziś zaspał hehe:-D
Idę sprzątac bałagan po gościach:baffled:
 
Hejka
U nas wczoraj gości do pełności. Znajomi niedawno z Polski wrócili i przyjechali do nas z pysznościami:-) Mała na szczęście w miarę wcześnie poszła spac więc było ok. Do późna wczoraj siedzieliśmy ... a mój kochany mąż zapomniał nastawic budzika i do pracy dziś zaspał hehe:-D
Idę sprzątac bałagan po gościach:baffled:
mniam mniam , co to za polskie frykasy ci przynieśli:rofl2:...ja juz czuję swoje polskie kubki smakowe:-D, i jestem na 100%pewna że mi przyjdzie tu i ówdzie od obżarstwa w pl:wściekła/y:, tutaj jakoś nic mi nie wchodzi , ziemniaki nawet mi nie podchodzą i te sosy..:baffled::baffled::baffled:ble
 
A przynieśli polską wędlinkę i biała kiełbaskę mniam mniam Na szybko upichciłam biały barszczyk i myślałam, że pęknę tak się obżarłam :baffled:
Ja to w sumie nie tęsknię za polskim frykasami, bo częściej w PL jestem niż tu ale ostatnio właśnie białej bardzo mi sie chciało:-)
 
Hejka,
no to naprawde "posrany"temat :-D:-D:-D

Ja mam biala w zamrazalniku i czeka na swieta :-p ino chrzanu ni ma :-(
a wiecie ze mozna kupic gotowe surowe ciasto do "peperkake"...ja wlasnie takie zakupilam i tylko rozwalkuje, upieke i bedziemy dekorowac z Natalka i na Mikolajki w sam raz no i musze wyslac mojemu bratu bo on w mikolajki ma urodzinki :tak: no to bedzie mial slodki prezencik:-D tylko foremki musze kupic :tak:
a sie wkurzylam bo miallam naskrobanego maila i to dlugiego, w sumie juz konczylam i cos wcisnelam i nie ma :szok::wściekła/y:kurde...juz mi sie nie chce tego samego drugi raz pisac...ehhh
My juz dzisiaj po dlugim spacerku. NAtala w drodze do przedszkola zajaca zlapala bo niby czarny chodnik a tutaj slisko ze mozna niezle pojechac:sorry: no i pojechala, dobrze ze w przedszkolu mam rzeczy na przebranie, bo tak lipa do domu przebraz i spowrotem...
ide obiadek szykowac poki malenstwo spi i moze poprasuje jak zdaze bo normalnie tylko dokladam do gory rzeczy a jakos samo nie chce sie wyprasowac :baffled:
Milego popoludnia Mamuski:-)
 
reklama
Ja już się uporałam ze sprzątaniem a teraz kawka i chwilka relaksu. Ada śpi sobie smacznie ... już drugi raz dziś :-)
Kurcze marudzi mi trochę, bo już trzeci dzień kupki nie zrobiła:baffled: Jak się obudzi to zrobię jej masażyk brzuszka ... a jak dalej nici z kupki to pomogę jej termometrem.
 
Do góry