dzieki dziewczyny za rady , pomyślimy
zobaczymy
no współczuje Wam tych akcji z maluszkami , ale wiadomo każda mamusia ma takie jazdy, ja do tej pory wstaje do Czarka , jak sie nie przesikuje to na piciu i tak w kółko
, dzisiaj nawet na ten temat rozmawiałam z mężusiem, bo sie pytał , o której wstałam
, no 10 , ale co zrobic jak cirpię na bezsennośc a jak już mi
się uda zasnąc to się budze przez Czarusia, w sumie to sie już przyzwyczaiłam , w końcu kiedyś to sie zmieni
.Też taki mamuskowy cyc był, nawet do toalety to juz alarm i ciągle na rączki
.... więc wiem co przeżywacie , i jeszcze z drugim maleństwem
.
Agata a moze zakup sobie to milusie zwierzątko z bijacym serduszkiem , Lilka pomaga? jak to jest naprawdę?


no współczuje Wam tych akcji z maluszkami , ale wiadomo każda mamusia ma takie jazdy, ja do tej pory wstaje do Czarka , jak sie nie przesikuje to na piciu i tak w kółko


się uda zasnąc to się budze przez Czarusia, w sumie to sie już przyzwyczaiłam , w końcu kiedyś to sie zmieni



Agata a moze zakup sobie to milusie zwierzątko z bijacym serduszkiem , Lilka pomaga? jak to jest naprawdę?