reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

ja podpisuje sie pod wojennå!! :tak:historie typu "Inny Swiat" Herlinga-Grudzinskiego i "Medaliony" Nalkowskiej (slynna "Zabawa w Zydow") mnå wstrzåsajå.. a z zagranicznych pozycji traktujåcych o II wojnie swiatowej polecam "KRØL SZCZURØW" James Clavell - w skrocie - tutaj odmiennie jest o obozach jenieckich dla amerykanskich aliantow w Japonii.. nie bajeruje - czytalam te ksiåzke jak mialam chyba ze 12lat (tatus akurat czytal, zapytalam i podsunål - swojå drogå ksiåzka nie do konca na ten wiek :-D) ale pamietam do dzisiaj!! :tak: O! i jeszcze "NASZA KLIKA" Philip Roth. tutaj znowu autor odwoluje sie do czasøw prezydenta Richarda Nixona i wojny w Wietnamie - ale ksiåzka jest swoistå parodiå tamtych czasøw - smieszna i pelna podtekstøw! swojå drogå zaraz sprawdze czy wogole to mozna gdzies kupic..
 
reklama
Witam wieczorowo :-)...
U nas troche snieegu popruszylo i sie troszku bilao zrobilo i zimmmnnnno...
No ksiazkowy temat :-D....ja lektur nie trawie, nie lubi ejak ktos kaze mi cos czytac, lubie czytac z wyboru a nie z przykazania. A na koncie mam pare, jak np "Anna Karenina", "wladca pierscieni' cala trylogia, pare ksiazek Kinga i co stam jeszcze ale niestety nie pamietam...a zreszta ja w szkole to raczej sportowo sie udzielalam, a po 3 godzinnym terniungu po lekcjach to raczej moj mozg juz nie pracowal jakbym chciala :sorry:
a ja jurto w kuchni siedze...przygotowania do gosci ktorzy jutro zjada do nas :tak:, czyli moje rodzenstwo: brat z zona i sioatra :-D
Agata to dobrze ze juz wszystko dobrze :tak::-).
Mam pytanko: ma Ktoras z Was przepis na "peperkake" czy jakos tak? dzisiaj w przedszkolu robili to az mi slinka ciekla :rolleyes2::-p!!!! one sa z imbirem i pieprzem:tak:
 
aniu jak najbardziej! :tak::tak: nawet sie nie zastanawiaj - kupuj! :tak: to ma wiele innych jezykøw - nawet na przyszlosc! :tak: i kalkulator! napewno sie przyda! :tak:

ps. ja wlasnie takie cos mialam tyle ze chyba z jezykøw to sam angielski byl..
 
ja dzisiaj mam dzien,ze jestem detka:baffled:
dlatego postanowilam,ze ide juz spac
dzieci spia,K.tez,ja juz wykapana i znikam,ale jeszcze odpisze:-)

Kasia ty WARIATKO:-D:-D:-D,
Krzyżaków normalnie nie mogłam przetrawic , ciężko mi było , ale w której to było klasie???:rofl2:

Ana przybij piatke:-D
ja krzyzakow tez nie przeczytalam,nie wciagalo mnie,ale najgorsza lektura za ktora zgarnelam 7 jedynek w ósmej klasie to...pan tadeusz:angry::crazy:
jezu jak ja nie nawidze ksiazek pisanych wierszem:no: kordiana tez nie przeczytalam...porazka

Kasia - dokladam sie do tego pozytywizmu:tak: pamietam ze ludzie nie mogli zrozumiec co ja w Lalce czy Nad Niemnem widzialam, a ja poprostu uwielbialam to czytac;-)

Lalke w LO jako jedyna w klasie przeczytalam,kazdy jechal na sciadze i filmie,a mnie ksiazka bardzo wciagnela:-)

Wiesz co zadziwiasz mnie , jejku ile ty masz siły , ja to jakos osiadłam na pupie i nic, a ty ....dobra dosyc tego chwalenia:rofl2::-D

Ana nie chwal,nie chwal,bo jeszcze skrzydelek dostane i odfrune:-D:rofl2:
a swoja droga mam tyle planow,ze az sama sie boje czy podolam...ale zamierzam chociaz sprobowac by potem nie zalowac:happy:

ja zrobilam mufinki z czekolada i na noc sie objadlam:angry:
Marta prosilas o przepis to postaram sie napisac jutro:happy:
 
a u mnie dzieci spia:szok: jakas bloga cisza nastala, czuje sie jakby ktos je z domu wyprowadzil:-)

no widze ze ksiazkowo sie tutaj nam zrobilo. I niech ktos mi powie ze nie jestesmy oczytane;-) ja zaczelam czytac lektury szczegolnie od pozytywizmu i potem troche sie cofnelam do innych epok. Nawet fajne te ksiazki sa, ale ja tez tak jak Marta z przymusu nie lubie:tak: do literatury wojennej nie doszlam bo mnie matura zastala, a potem to juz byly inne pozycje na studiach. Czesto przy dwoch kierunkach to juz nie bylo za wiele czasu na co inengo. A w wakacje to sie czytalo to czego sie nie nadrobilo w roku akademickim albo jakas gruba pozycje na przyszly rok. W Norwegii jak przyjechalam to wrocilam do pozycji lzejszych i przyjemniejszych. Poprzywozilam sobie troche z PL. Bardzo lubie czytac historyczne ksiazki o tematyce powiazanej z historia kosciola (cala historia a nie wybranego kosciola). Calkiem to ciekawe, a wracajac do postu Kasi czasy inkwizycji to juz wogole sa bardzo ciekawe. Niesamowite ile rzeczy ciagnie sie do dzis z tego okresu, mimo iz Kosciol nazywa to ciemnym okresem i nie jest z tego za bardzo dumnym to jednak odbilo sie duzo w historii a takze w tradycji;-) ale to juz dluzsza sprawa:tak:

jak przyjda pieniazki jutro to kupujemy podwojny wozek, a jesli nie to najpozniej w czwartek;-) a wlasnie taki:

GRACO QUATTRO DUO 2008 FOLIA TORBA GW PL PROMOCJA (481628850) - Aukcje internetowe Allegro
 
reklama
tak rzeczywiscie ja rowniez moglabym podjåc temat Kosciola bo interesuje sie tym zagadnieniem od zawsze.. Agata piszesz o tradycji - tak rzeczywiscie. niedaleko w przszlosc i przyszlosc zarazem siegajåc..1 listopada - odwiedzanie grobøw zmarlych i przynoszenie kwiatøw, zniczy (w odleglych poganskich czasach jedzenia) oraz dodatkowy talerz przy wigilijnym stole (rowniez poganski zwyczaj) czy choinka to wszystko podciågnål kosciøl katolicki pod swoje obrzådki celem przypodobania sie i zaciågniecia w szeregi chrzescijan prostych ludzi do ktorych niestety niezrozumiala msza swieta w jezyku lacinskim nie docierala..to tzw. synkretyzm religijny - polecam poczytanie troche na ten temat bo bardzo wielu zaskakujåcych rzeczy mozna sie dowiedziec.. ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry