Hejka Babki;-),
Ania rury dalej bulgocza, i poki znowu nasnie zaleje to nic nie zrobia. A ja sie starchu zawsze najem bo to starszny odglos i znienacka
, Smielam sie ze to szczury
.
A film to "1408" o pokoju...taka shiza, lubie shizy ale to bylo cienkie haj dla mnie.
No cierkawe czy u Ciebie to grypa czy ciaza;-)
chociaz u Cezarego pewne ze to nie ciaza
...sorki taki zarcik
. A moze Twoj lekarz na samolocik Ciebie wezmie;-)??? co???
Iza gratulacje z podjetej decyzji
. A co do nieplodnosci to takie same mity jak ze mleko matki jest niewartosciowe...bujdy bujdy..bujdy
!!!! Jak sie nie chce trzeba uwazac i sie zabezpieczac, a jak sie chce kolejnego no to dawaj ile chcesz
.
Lilka to sie w koncu cosik ruszylo
, no teraz tylko w odpowiednim momencie pojechac i plum...Gabrielek
.
A ja wczoraj ucieklam pod prysznic sobie poplakac a pozniej spac. Po tym zebraniu zalapalam takiego dola ze szook. zycie...
Kasiu laktacja nie powinna ustac, takze nie martw sie tym.,tylo ilesc tamprzed porodem powinnas przestac zeby siara sie uzbierala i wsio. a plotek i tak nie unikniesz...jezeli sie okaze ze jestes to bedziecie mowic ze palnowaliscie tak ;-).
Kaka to masz dwa tygodnie przymusowego odpoczynku, wykorzystaj to jakos pozytywnie
. I nie mysl za duzo bo zwariujesz dziwczyno
. Co ma byc to bedzie, nic nie zmienisz.
Ja dzisiaj padam na twarz, cisnienie spadlo, juz troche pada...
Iza a co do towarzystwa to ja tez cierpie na braki...u mnie taka cisza na osiedliu ze jak chcesz czlowieka zobaczyc to do sklepu musisz sie wybrac...bezludzie totalne.
Anka pisala ze tutaj jest duzo Polaczkow, moze i sa ale gdzies chyba po norach pochowani
.
Chyba sobie etykietke zrobie na ciuchy o tersci " nie mowie po norwesku"
, dobija mnie to powoli...cchc eurodzic bo zwariuje przez te hormony
.