reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

ok, dziewczyny ja sobie zajrze pozniej co nowego naskrobalyscie bo maz wrzuca wlasnie jakis norweski film i musze napisy czytac zeby nie pogubic sie w tych wszystkich dialetkach;-)
 
reklama
Marta moja banany moglaby na okraglo, winogrona zreszta tez, ale na razie nie dostaje, kupuje jablka, sliwki, nektarynki itd. Bananami ja za to sie przejadlam:-D
 
kurcze i jeszcze niemamy tej kasy:wściekła/y:
co za glupie baby sa w tym NAV-ie, zeby poprawnie numeru konta nie wpisac, ahhh
dobrze ze Tomek moze sprawdzic w necie stan konta, bynajmniej nie biegam do bankomatu i spowrotem.
A dzisiaj w brzuchu toczy sie jakas "wojna":-D, od rana mi tak szaleje...nawet jak soc robie, normalnie nie spi...dziwnie sie dzisiaj zachowuje...

A jak Wasze brzusie ??
 
cześc dziewczyny , nocka spokojna, tylko rano sie obudził i powiedział , ze go oczko boli, no nie dziwota troche ma łuk brwiowy opuchniety no i zaczerwieniony:-(,boże cały czas mam myślone , czy przypadkiem nie ma żadnych obrażeń główki, teraz mam nauczke , wiem , że muszę go pilnować jeszcze bardziej:baffled:.
w Poniedziałek miał iśc do przedszkola , teraz z taka buźką jak u Gołoty , to nie wiem???:confused:
wiecie co tak sobie myslę , , że całkowicie jest inna komunikacja z takim większym dzieckiem , kiedy powie ci co go boli, Cezary tyle mówi , choć wszystkich słów nie rozszyfrowałam:rofl2:, dzisiaj z tym oczkiem , a potem woła mnie z salonu:mamuś mamuś statek łynie, ja podbiegam do okna a on nie ma , koniec:-D:-D:-D, myslałam , że pękne ze śmiechu:tak:. jestem w szoku , bo nie ma jeszcze 2 lat a tyle powtarza i sie uczy , ja po dwoch latkach zaczęłam mówic , mąż też późno:szok:. jestem ciekawa jak to sobie w główce poukłada z językiem norweskim:confused:
 
Ania nic sie nie przejmuj mowa kazde dziecko rozwija sie w swoim tepie. Mojej znajomej coreczce zeby nie mogly sie przebic przez dziasla i biedna sie meczyla. Nawet pediatra powiedzial ze daje jej miesiac, bo miala juz sporo ponad rok i jak jej nie wyjda to beda jej ciac dziasla bo sie zameczy dziewczyna. Zeby wyszly same ale bardzo pozno, ale za to zaczela mowic od razu np. kubek mamy. Wszyscy byli w szoku bo od razu zaczela od dwuczlonowych i to bardzo szybko.

Wiec daj mu czas, poza tym on musi zalapac teraz dwa kody jezykowe. W domu po polsku a w przedszkolu po norwesku. Gdzies czytalam ze dzieci dwujezyczne moga zaczac mowic troszke pozniej, ale to normalne;-)

Ale ja tez juz bym chciala wiedziec co ta moja do mnie czasem mowi bo ja nie rozumiem a ona sie denerwuje. Ale na to sobie jeszcze poczekam, rozumiem twoje oczekiwanie zeby sobie tak pogadac z Czarkiem.

Dzieci sa twarde i pewnie nic mu nie bedzie, tylko pogoja sie obrazenia zewnetrzne. Badz dobrej mysli i obserwuj go:tak:
 
jeszcze zadnego planu dzialania na dzisiaj nie przyjelam, ale pogoda bardzo ladna wiec trzeba bedzie cos wymyslec. Wieczorem przyjda ludzie zeby odebrac samochod i zaplacic. Nawet nie wiedzialam ze jak sie kupuje prywatnie samochod od ludzi to trzeba tyle formalnosci dokonac zanim sie dostanie samochod. W PL to przychodzi sie z kasa, spisuje umowe, wykupuje ubezpieczenie i tyle. Ma sie kilka dni potem na przerejestrowanie. A tutaj to trzeba zglosic najpierw do urzedu pos spisanej umowie ze samochod jest sprzedany i przerejestrowac i musza ubezpieczenie kupic itp...... my kupowalismy z komisu to oni to wszystko zalatwiali. A wedlug prawa babka nam powiedziala ze nie powinnismy oddac im samochodu jezeli nie oplacili przerejestrowania, a to rachunek dostana poczta, wiec masakra. Ludzie spoko wiec im damy samochod bo przeciez ile mozna czekac na samochod ktory jest juz twoj:no:

gdyby to byli mlodzi ludzie to bym sie zastanawiala ale to ludzie okolo 50 ktorzy kupuja samochod corce.

ok lece bo maz sniadanko postawil na stol, jeszcze nic nie jadalam;-)
 
Aniu nie denerwuj sie na zapas:-). Nawet jakby mial jakiegos krwiaczka to sie bardzo szybko wchlaniaja:tak: i nie ma po nich sladu. Wstrzasnienie mozgu tez jest stosunkowo rzadkie u dzieci . Kosc dzieci sa elastyczne jeszcze i swietnie amortyzuja upadki.
Jak Cezary bedzie bardziej senny niz zwykle i wymiotowal to udaj sie na pogotowie. Ale z tego co piszesz jest dobrze :-).
Nie da sie upilnowac dziecka:no:. Chyba ze bedziesz latala za nim krok w krok,a tak sie nie da. Teraz sam bedzie tez pamietal czego nie wolno. Dzieci sie ucza w kazdej sytuacji:tak:.
Natalka ostatnio schowala sie za drzwiami i wlozyla palce pomiedzy szpare drzwi a framuge i sama sobie w dodatku drzwi zamknela:szok:. Krzyk starszny....ale nic si ejej nie stalo:laugh2:, ale juz wie gdzie raczek nie wkladac:tak:.
Zelazka tez juz nie dotknie...

Ladnie sie zrobilo u Nas :-D sloneczko i cieplo jest...
A ja mam ciezki plan na dzisiaj...przygotowania do imprezy na jurto i sprzatanie...ufff...jakos to bedzie (chyba). A jutro za to bede mogla sobie odespac.
Pytalam sie w przedszkolu o to dofinansowanie i Babka zadzwoni do komuny i we wtorek powie mi co i jak z tym:tak:. To jest zalezne od dochodow...a ze Tomek sam pracuje...moze sie uda cos zalatwic :tak:

Weekend sie zaczal:tak:...Kaska dzisiaj ma chrzciny:tak:...I zapomnialam:Izka super zdjecia:-D, Mala Karolcia Sliczna:-D

Do wieczorka:-), jak bede miala jeszcze sily;-)...hi hi
 
reklama
Marta te twoje sprzątanie , wyluzuj:-D troche , musisz byc silna baba, że tak szalejesz:rofl2:. spokojnych przygotowań do imprezy:tak:.
mam nadzieje , ze jest tak jak piszesz , a co do paluszków i żelazka to juz dobrze wie , że trzeba uważać , ale to jego bieganie , normalnie jak Forest :-D:-D:-D
Agathe to sie tu trzeba naczekac , masz rację w PL jest latwiej:tak:
Kasia mam nadzieje , że chrzciny będą w cudownej atmosferze i wszystko poukłada się po twojej mysli, tzrymaj sie cieplutko i uważaj na nóżki:-D

polecam artykuł:https://www.babyboom.pl/dzieci_1_2/wychowanie/upiorny_dwulatek.html
 
Ostatnia edycja:
Do góry