reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

Dalej wcina bez przerwy. dzis jadla obiad w przedszkolu i zaraz zabralam ja do znajomych a na stole staly pokrojone owoce dla dzieci i oczywiscie od tego stolu nie odchodzila:szok:. Szok ze nie bolala ja brzuch, co chwile probowalam ja wyprowadzac do innego pokoju, zeby sie bawila tam, ale wracala jak bumerang
 
reklama
Tampeza - sprzedalismy forda ka, bo mialam go na poczatku jak przyjechalam do Norwegii. Kupilismy go tutaj i nawet dalam rade nim jezdzic z Sandra i pod katem tego malego bagaznika kupilam wozek, bo udalo sie tam zmiescic mutsy nawet z gondola:szok: ale sposobem;-)

teraz przy dwojce bez kombi to nie moglo sie obejsc. Kombi kupilismy jakis czas temu juz, ale z ford sobie troche postal, bo albo nie bylo czasu, albo trudno bylo sprzedac bo tyle aut do sprzedazy na rynku ze mozna przebierac i wybierac.
Ale jezdzilam nim sama od czasu do czasu np. na kontrole do lekarza zeby sie nie zastal, ale z Sandra to juz kombim bo fotelik jest tam zamontowany na stale (tzn. tylem do kierunku jazdy i trzeba by sporo czasu zeby przekladac)
 
no to masz z nia śmiesznie:-D, wiesz przez jedzenie owoców nie przytyje, najważniejsze , ze ma apetyt , ile jest dzieciaków niejadków:szok:. a jak u ciebie ze słodyczami , dajesz jej jakieś , czy terror:laugh2:
ja się starała zawsze jakiez biszkopciki , petit bery,no ale jak raz poznal smak czekolady to juz wybrzydza:baffled:, uw PL to nie miałam kontroli nad tym co mu tam dawali za plecami, ale tu staram się nie dawac mu słodyczy , przede wszystkim na wzgląd , że ma refluks , no i nie długo kwestia zębolów się zacznie:tak:
 
ja mojej raczej czekolady nie daje, ale jak gdzies jestesmy i inni jedza to nie mowie jej ze nie wolno. Ale w domu to raczej za duzo czekolady nie mam i jak kupuje jej herbatniki to takie pelnoziarniste albo owsiane. Ale nie da sie uniknac wszystkiego, szczegolnie ze bardzo lubi lody:tak:

Ty Anna masz innaczej bo Czarek ma refluks wiec to pewnie robi roznice..
 
Anka Witaj w Domku :-D. Pogoda Was desczem przywitała:sorry2:.
Ale fajne brzusie:-). Ja jestem gdzies pomiedzy Wami Kochane :-D.
A ze slodyczmi u mnie to roznie bywa. Natalka uwielbia gumy rozpuszczalne. Zawsze sa w domu bo My tez je podjadamy, no i a Natalka sie dorwie to wciagnie paczuszke jej ulubionego smaku "coli". Ale Natalka jest jak widze najstarsza z grona Naszych pociech.
Aga ciesz sie ze ma apetyt ale uwazaj pozniej. Moja to czasem jest wybredna ale ja chodzi teraz do przedszkola to tam ladnie je bo je z dziecmi. Typowej kolacji tez nie ma bo przewaznie chce obiadek bo Tomek z tesciem jedza i ona tez chce.
Agata gratulacje super sprzedarzy:-)!!!
MAm pytanko: uzywacie tych poduszek do karmienia??? bo ja sie zastanawiamnad sensem kupowania :sorry2:...z Natalka jej nie mialam i nie wiem czy teraz bedzi emi potrzebna? A jak Wy kupujecie?
 
:tak:wiesz co cieżko mi utrzymac dietę refluksową i dopasowana do alergii na białko pochodzenia zwierzęcego...;( tak jak piszesz jak gdzieś jesteśmy i dzieciaki inne jedzą to co zrobisz:confused:, przykre jest to , ze jedna z babc tego nie rozumie i nawet przy nim je a on daj daj :baffled::crazy:
lody też lubi , wiec dostaje z rozsatkiem:tak:, dzisiaj dostał mleczna kanapkę , no i ma małe uczulenie , ale przeżyje,
najgorsze jest to , ze tutaj w przedszkolach jest ta pora na owoce i czarek zawsze sie załapywał , a on nie moze , jedynie ugotowane lub np pieczone jabłko.... dlatego ostatnio tak chorował bo w przedszkolu tego nie dopatrzyli a ja myslałam , ze pare owoców w ciągu dnia nie zaszkodzi .. no a jednak
czarek nie moś , żadnych kwaśnych i słodkich , i mocno przyprawionych potraw bo kwasy sie nasilaja , nawet może doprowadzić do zapalenia przełyku , tu niestety nie widzą problemu i nie leczą go na refluks:angry:
 
ja nie mialam takiej poduszki i wcale jej nie potrzebowalam. Teraz tez nie kupuje. Zawsze mozna uzyc zwyklej poduszki, a przeciez tej do karmienia nie mozna wziasc wszedzie. Ale moze niektorym sie przydaje i moze jednak jest wygodna.
 
witaj Marta , deszcze niespokojne :-D, ale to chyba nie otej porze , o 15 na lotnisku ładnie, potem może chwilke , ale na Sotrze nas zaskoczył a jak wracaliśmy na Askoy to jeszcze słonko świeciło.:laugh2:
 
ja nie mialam takiej poduszki i wcale jej nie potrzebowalam. Teraz tez nie kupuje. Zawsze mozna uzyc zwyklej poduszki, a przeciez tej do karmienia nie mozna wziasc wszedzie. Ale moze niektorym sie przydaje i moze jednak jest wygodna.
ja używałam zwykłej poduchy , potem zmieniłam pozycje karmienia i jakos nie czułam jej brak, choś tak jak Agathe pisze niektórzy wychwalają
 
reklama
wiecie co dziewczyny jak sie chyba zbieram bo niewyspalam sie dzisiaj a potem caly dzien padalo i strasznie mnie mulilo.

mam ochote sie wyspac, a jeszcze zanim ten moj brzucho wysmaruje na rozstepy to tez sie zejdzie. Nie poddaje sie ze smarowaniem bo ostatnio smarowalam, mialam wiekszy brzuch i jednak nic nie wyskoczylo tam gdzie smarowalam. Nie chcialo mi sie smarowac ud i bioder i na biodrach mam kilka, ale tak pod bielizna. Niektorzy mowia ze to zalezy tez od skory, ale jak sie udalo ostatnim razem to teraz tez probuje;-) tylko trzeba polezec tak troche zanim sie wchlonie troche, bo to tluste jest:sorry2:
 
Do góry