reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

dzieki Kasiu za komplement:-)

przyznam bez ogordek ze potrafie sie targowac ale tylko na tym na czym sie znam, czyli samochody, wozki i cale wyposazenie dzieciece, bo poprostu doswiadczylam i sie interesuje to wiem co ile stoi. A za nauke mechaniki to musialabym podziekowac temu ze po pierwsze wychowalam sie z chlopakam, a po drugie brak mechanik, ktory kazal mi sam sobie robic male rzeczy wokol i tlumaczyl co i jak dziala. Poza tym krecilam sie z chlopakiem przez 4 lata, ktory nie dosc ze mial pojecie o samochodach, to jeszcze byl i jest zapalonym motocyklista, wiec i tego troche liznelam;-)

A co do rozmiarow po ciazy to jest tak, jednej znika wszystko w try migi, a innym zostaje az skoncza karmic (moj przypadek), a innym jeszcze dluzej:baffled:

to co ogolnie sie podaje to na wyjscie ze szpitala powinno sie brak ciuchy mniej wiecej z 5, 6 miesiaca ciazy - to zalezy jak kto tyje, ja mam 22 tydzien i nic nie przytylam jeszcze. Jak pozniej pojdzie to nie bede wiedziala w co sie ubrac bo taki brzuchol pewnie wyskoczy z nienacka:-D
 
reklama
ale sie obzarlam truskawek ze smietana, az sie ruszac nie moge:szok:

a teraz bedziemy sprzedawac samochod nasz stary, wiec tym razem to ze mna sie beda targowac, a to juz ciezsza sytuacja, bo potrzebujemy go sprzedac zeby dwoch ubezpieczen nie placic i po co nam dwa? Maz ma wade wzroku i to ja jezdze, wiec dwa samochody na jednego kierowce to troche duzo,,, ale nie dam im sie tak latwo, bede walczyc;-)
 
..jak z 5-go m-ca powiadasz.. hmm.. dobrze by bylo.. chyba.. a na pewno lepiej niz teraz.. bo ja juz 22kg na plusie mam.. brzuszek wiem ze moze zajåc troche czasu zani zejdzie ale mam nadzieje ze ten celulit z pupy i ud troche zejdzie, podgardle tez.. choc wiem ze ostatnio tez troszke wodå podeszlam.. hmm. ale zastanawiam sie ile z tego to woda a ile czekolada i inne...

..a na truskawki ostatnionio ja tez mam jazde i kupuje nagminnie i wpierniczam (dzis kupilam 2pudeleczka) i mleko i jogurty i inne o smaku truskawki lub truskawko-podobnym..

 
Kasiu ja po 8 miesiącach po porodzie zakładałam swoje ciuchy z przed ciązy:tak: a karmiłam piersią do 11 miesiąca...a przytyłam 19,5 kg w ciąży a wzrostu mam 172cm.
Innym chodzi innym nie, zależy od genów... a jak Twoja Mama po porodzie? albo ze strony Taty jak to wygląda?
Moja Mama po 3ce dzieci szybko wracała do swojego wyglądu z przed...
JA teraz mam wielką dupę i cycki i tak mi zostanie aż do porodu, na buzi tyci tyci tylko a biodra mam wąkie i szybkoz nich zchodzi chociaż chciałabym żeby coś tam zostało;-).
Także myślę że największe znaczenie mają tutaj tylko geny no i trochę samodyscypliny...z resztą na początku jak bedziesz karmic to bedziesz na diecie...szynka gotowana, zupki, mieso gotowane a nie smażone itp...
 
Ostatnia edycja:
masz racje, to zalezy do genow i to duzo,,,

ja nie bylam na diecie, bo mala nigdy nie miala boli brzuszka, ale za to jadalam zdrowo i cwiczylam nawet w fitness clubie i nic, waga nawet nie ruszyla sie ani kilograma:szok: ale potem po odstawieniu samo zeszlo, bez diet, cwiczen i przy ciastkach:-) i to w trzy tygodnie,,,,,,,

wiec geny, geny i jeszcze raz geny, ale oczywiscie jak sie bedziesz objadac to nic geny ci nie pomoga;-)

ja sie zbieram, bo padam,, aktywny dzien byl,,,,
 
oj nie wiem czy uda mi sie polozyc, bo mala spac nie chce:no: pospala w samochodzie po 18 i tu sie problem pojawil, pozwolilam jej nawet do 23 pobrykac bo wiedzialam, ze wczesniej sie nie da, ale i to dla niej za wczesnie:no:

mi to sie i tak zawsze schodzi troche zanim tak naprawde zasne, bo zanim wieczorna toalete wykonam, a potem nasmaruje brzuszek i cycuszki to sie juz schodzi, a potem przynajmniej jeden rozdzial z ksiazki i dopiero zasypiam;-)

ale mam nadzieje, ze w koncu zasnie i ja bede mogla tez sie polozyc:confused:
 
ojojoj....to Twoja Sandra oporna ;-)...może wtedy rano dłużej pośpi..
moja odpadłą o dziwo o 21:30 :szok: szook!!!
A jutro rano pobudka bo jade zone znajomego z dziecmi zawiezdz do centruma na przecenki i to umówiona jestem na 10:szok:....
jak ja wstane o 8mej to sama nie wiem :no:..ale nic obiecałam//////
 
no i rzeczywiscie pospala rano, bo wyszla z lozka o 10:30, ale wolalabym zeby szla wczesniej i troche wczesniej wstawala, bo jak sie zdarzaja takie napiete dni z mnostwem rzeczy do zalatwienia, bo wieczorem juz odplywam a ona dalej bryka w salonie:crazy:

dzisiaj jej nie pozwole na spanie w samochodzie..... jak to moj maz do Sandry mowi: "Z mama nie ma zartow, nie wygrasz Sandra!" a mi sie tylko smiac chce, ale nie moge bo ona wtedy nie traktuje na powaznie to co jej sie mowi:baffled:
 
reklama
HEJ hej....ale się rozpisałyście....:laugh2:
no dzisiaj było fajnie....Natalka raz się biła z Kevinem...raz sie śmiali i fajnie bawili....ale bylo naprawde suuper...pogadalam sobie..połaziłam :tak: a to dobrze...
A jutro jade na kawke..znowu dzionek zleci:tak:
No i wtedy pakowanko...he he
A jak tam u Was? U mnie dzisiaj było słoneczko:szok:!!!!
 
Do góry