reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

HEJKA , witam wszystkie mamuśki!
ja już od 6.45 na nogach , CZARUŚ zaczął dzisiaj wcześnie rozrabiac:-D, a ja buszuje po necie i znalazłam dla nas fajna stronkę:
humor38.gif
.

http://www.kuradomowa.com/

KURA DOMOWA - finanse domowe, kuchnia, dzieci, zrób to samwszystko o prowadzeniu domu - kuchnia, finanse domowe, dzieci.
www.kuradomowa.com/




 
reklama
a czarek przed chwila usnął na siedząco z chlebkiem w ręku:szok:
mam chwile dla siebie , raczej dla domu , bo musze jeszcze dokończyc mycie wszystkich powierzchni lustrzanych , troche ich mam , bo dwie wielkie szafy z podwojnymi drzwiami i w łazience najgorsze to cała moja kabina prysznicowa jest zmasakrowana przez łapki czarka, wiec musze sie wziąśc za to...
29bkosx.jpg
 
hej Dziewczyny! toscie podyskutowaly wczoraj!! :tak: dopiero nadczytalam..

..jesli chodzi o sprzåtanie to dla mnie ze wszystkim ok - byleby nie za czesto a jak na zlosc - nie wiem co sie dzieje - u mnie syf robi sie juz kazdego dnia.. duzo przez to ze na ilosc rzeczy w ktorych jestesmy posiadaniu (tez kupujemy!! :-D) troche maly metraz jest wiec ogolnie balaganeria.. agatko piszesz ze måz Cie nie strofuje i nie zwraca uwagi..tak Ci norwedzy chyba majå..i to nie dlatego ze brudasy tyle ze nie stresujå..i dobrze bo prawa pu temu mu nie daje - nie pomaga!! a Polacy? - tez nie pomagajå ale zawsze duzo do powiedzenia majå!! :wściekła/y: a pomagac tez nie za bardzo (tak jak wszystkie nacje chyba), tzn. pisze o sprzåtaniu bo obiadek to i owszem - ugotuje. :) no chyba ze sie zdenerwuje ze juz krzyki odstawiam to wtedy choc w niefajnej atmosferze ale sie bierze.. ale tak jak wspomnialam - dom coraz gorzej wyglåda i ja az sie obawiam co to bedzie jak Dzidzia przyjdzie na swiat!! zaoram sie albo brudem zarosne!! :-D

..a ja dzisiaj znowu dzien w samochodzie spedze.. ok.13:00 jade po tego chlopca do pracy,licze ze wroce ok.21:30..

milego dnia Babeczki!! buziaczki!

 
..hmm..no wlasnie Dzidzia w nocy byla spokojniutka i nad ranem tez mnie nie budzila i teraz taz cisza..zaraz troszke sprowokuje - podotykam i pogadam to moze sie ruszy bo to az dziwne... zawsze mnie takie stany niepokojå..

..ja juz nastawilam na kolejnå chalke - sam J. zaproponowal bo przywioze tego Marcina do nas na kolacje. jeszcze tylko przemyje resztke naczyn, skocze szybciutko do sklepu i jade..

..a jak Twoj Cezarutki? lepiej dzis sie czuje? :)

ps.przeprowadzka nie wiem kiedy i raczej tak - tutaj w Hovden.. jeszcze troszke bede musiala tu wytrzymac... :p
 
Dziewczyny witajcie, ale macie tempo...:-D
Kasia pytalas o liste zyczen podczas porodu. To nie jest tak, ze jak wybierzesz aku to nie masz prawa do innych, absolutnie nie!
Nas wrecz zachecano na tej teoretycznej szkole rodzenia do akupunktury ( ja sama jestem akufanka, zaciazona dzieki pomocy igielek i ciaza niemal juz donoszona do konca). Moja znajoma NORweska miala w KRS aku podczs porodu i b.chwalila, przede wszystkim przyspiesza to rozwarcie i zmniejsza bol, uspokaja ( no jak na mnie aku zawsze dzialala to byla to taka pozytywna energia i rozpierajaca radosc po).
Poza tym dostaje sie znieczulenie dozylne oraz lysgas do wdychania przez maske, czyli gaz rozweselajacy ( to raczej juz na ost.faze porodu, lagodzi bol, i pozwala szybciej sfinalizwoc porod).
W razie czego jest tez najsilniejszy srodek znieczulajacy epidural ( do kregoslupa), ale na to trzeba czekac, czasem ok.1 h, bo to moze zrobic tylko anestezjolog.
Nam zalecano by do szpitala przyjechac jak napozniej:no: jak bedzie min.3 cm rozwarcia... No ale my mamy max. 15 min autem, to nie wchodzi w rachube w Twoim przypadku.
Slyszalam ze w domu warto brac dlugi cieply prysznic, lagodzi bole podczas rozwarcia.
A co do pokoju rodzinnego, to jest taka opcja, 1 doba 320NOK, ALE trzeba spelnic 1 warunek - dziecko nie moze miec zadnych komplikacji.
jesli sa jakies problemy zestanem zdrowia, to trafia sie na inny oddzial Barselavdeling - ale taki gdzie jest ciagle polozna i pomaga. Wowczas tatus nie moze z nami spac, chyba ze mamy fuxa i akurat jest malo rodzacych.
 
reklama
Istra jestem pod wrażeniem tego co piszesz o aku, nie wiedziałam , ze można sobie zażyczyc pod czas porodu .
ZA MOICH CZASÓW:-D w moim szpitalu były do wyboru same pierdoły, kazali ci skakac na piłce i takie tam:szok::szok::szok:. A jedyna atrakcja w pobliżu gdyni to szpital w PUCKU, gdzie mogłaś rodzic w basenie, zresztą pewnie słyszałaś:rofl2:. widze same zalety w rodzeniu w N, gorzej z ta opieka lekarską:crazy::rofl2:.

A jak Wam minąl dzionek, ja sie wybrałam dzisiaj na dłuższy spacerek, mam za sobą 6 kilometrów , ale Czarek troche odżył i pobiegał po parku. Bylismy w Kleppesto na zakupkach i na szaleńswach po parku.
 
Do góry