mamy z norwegii

[Lilka]

Marta mowisz do trzech razy sztuka oby!!
choc wolalabym taki porod jak miala Agata to dam rade

ale tym razem powiedzialam mezowi nie pojade do szpitala tak szybko jak on mnie zawiozl (mialam skurcze co 5 minut)
bo u mnie faza 5min.trwa zawsze iles godzin!!!
z Hania mialam co 5minut od 23-7rana
z Milena tez dluugo,ale nie pamietam ile bo bylam nacpana tym gazem


Agata wspolczuje spania na korytarzu
poprosilabym o wypis do domu....masakra
nei daj sie
ja z tym pokojem slyszalam ze za wczasu tzreba sobie zarezerwowac ..nie wiem,teraz zagadam dopiero

Marta jak ejst z dentysta to nei wiem...ja jestem cykor na maxa i mam jeden zab do zrobienia bo mi sie ulamal,ale tak sie boje ze mam nadzieje ze do porodu wytrzyma a po porodzie lece do PL i robie sobie go pod narkoza bo cykor na maxa jestem i inaczej nie pojde wcale

ok kochane ja znikam i mowie dobranoc

 

[agathe82]

tak potwierdzam, ze znowy Norwegow maja norewski za darmo, stad ja znam, bylam na kursie 5 miesiecy, 5 dni w tygodniu po 4 godziny dziennie:-)

a co do cieazarnych, to opieke zdrowotna maja za darmo, ale z dentysta to jest innaczej. Wiem ze dzieci maja do 18 roku albo do 16 chyba dentyste za darmo, albo z jakas znizka. Jest chyba tez jakas znizka do 25 roku, zycia, ale nie jestem pewna. Nie slyszalam nigdy o darmowym dentyscie dla ciezarnych, ale moze akurat ominela mnie ta informacja;-)

 

[agathe82]

Lilka korytarz byl beznadziejny. Nie moglam sie wypisac chociaz bym chciala ze wzgledu na to ze mala wychodzac skopala mi chyba pecherz i nie czulam potrzeby oddawania moczu. Na poczatku musieli mnie cewnikowac. Tzn. musialam sie upominac co iles godzin zeby sprawdzic czy mi to przechodzi, ale przeciez i tak musialam do nich chodzic, to co za problem przyjsc sobie z pokoju

ale nic mam znajoma pracujaca na porodwce, wiec nie dam sie tym razem

 

[agathe82]

ja tez sie chyba zbieram bo to moja godzina spania sie zbliza


dobranoc

 

[^marta^]

Miłych Snów Babeczki ,
Ja troszku posiedze, nadrobie zaleglosci w necie

 

[ana79]

AGATHO współczuje tego pobytu w szpitalu , ale jak piszesz o swoje trzeba walczyc , ale w PL też jest taka znieczulica:-(, ja miałam też znajoma położną i bardzo mi pomogła pod czas porodu , też ze mna miała, trzy światy.
MERTA mój maż tu troche juz siedzi, kilka lat więc ma na 5 lat albo na stałe , nie wiem dokładnie bo nie pytałam.u mnie wszystko napewno sie opóźn bo ja jestem troche tu troche w PL, TERAZ JADĘ 10 CZERWCA DO KOŃCA SIERPNIA.ale fajnie:-).
COSIK sie nie odzywa Agnieszka:-(, pewnie zalatana z małą sumo.

U mnie świeci pięknie słonko , czaruś w nocy juz nie kaszlał , więc wybiore sie na jakąś dłuższą przechadzka , ale z dala od miasta, gdzieś na łono natury.
DZIEWCZYNY czy tutaj tez są organizowane jakieś atrakcje dla dzieciaków na dzień dziecka, czy to nie jest międzynarodowy dzień?
chciałam kupic czarkowi jaka zabawke , ale on sie juz niczym nie bawi, chyba , żę miskami albo garkami. pomyślałam , że pójdziemy z nim do Cyrku , bo do nas przyjeżdża , mam nadzieje , że to nie żadna chała.

 

[agathe82]

nie obchodza dnia dziecka i nawet nie wiedza co to jest

skupiaja sie bardziej na dzieciach 17 maja

w zeszlym roku dalam plame i zapomnialam wogole, a tu nagle popoludniu zjawiaja sie nasi znajomi sasiedzi Polacy z zabawka:-) troche mi sie glupio zrobilo ze zapomnialam o wlasnym dziecku, ale na szczecie mnie poratowano i cosik dostala.

 

[ana79]

A jak Agathe nocka , bez wybryków dzidzi?

 

[agathe82]

bez wybrykow, bo raczej spi w nocy. Tyle ze mielismy problem wieczorem bo nie moglismy znalesc smoczka i mala nie mogla zasnac, wiec szukalismy 30 minuta a mala sie darla:-( ale jazda byla....

ale jak tylko smoczek sie pojawil to juz bylo tylko spanie. Zazwyczaj przebudza sie raz w nocy, bo smoczka uzywa tylko do zasypiania i potem go wypluwa, wiec jak sie przebudzi, to trzeba jej dac tego smoka i spi do rana. Tak mniej wiecej do 9:-)

 

[ana79]

NO my dzisiaj pospalismy do 8.30.
kurcze nie wiem jak go odzwyczic od spania z nami, musze sie za to wziąśc. troche zmienie temat , kupiłam ta kaszkę w niebieskim opakowaniu , ale nie podzhodza mu , aż sie zatrząsł jak zjadł pierwsza łyżkę , ale nie dziwota bo z tym okropnym mlekiem to wszystko jest ochydne , te z polski troche niwelowały jego smak, bo bo same w sobie były brzoskwiniowe , malinowe czy bananowe , więc jako tako wcinal , no ale tych nie chce!!!!więc kupiłam mu Musligrót( też z nestle)i je, mi tez smakuje , tylko ona pewnie jest na zwykłym mleku, wiec będzie akcja z kupka ale cos musi jeśc, co mam zrobic , zreszta ta pani alergolog mówi , żeby próbowac innych produktów.a jego mleko daje mu na śpiocha , bo inaczej nie chce, zreszta nie dziwie mu sie >

A JAK POSTĘPY W CHODZENIU TWOJEJ MAŁEJ , ROZRABIA , CZY NALEŻY DO SPOKOJNYCH