reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

tak, tak,,, faceci tak potrafia:szok:

ale ja niedlugo tez kupie malej ekranik do samochodu bo zaczyna mi sie nudzic w samochodzie, to moze jej jakes bajki wlacze,,, kiedys siedziala w samochodzie dlugo i cieszyla sie ze jedzie, a teraz chce wyjsc, nie mowiac juz popoludniu gdy jest zmeczona:wściekła/y: katastrofa
 
reklama
tak, tak,,, faceci tak potrafia:szok:

ale ja niedlugo tez kupie malej ekranik do samochodu bo zaczyna mi sie nudzic w samochodzie, to moze jej jakes bajki wlacze,,, kiedys siedziala w samochodzie dlugo i cieszyla sie ze jedzie, a teraz chce wyjsc, nie mowiac juz popoludniu gdy jest zmeczona:wściekła/y: katastrofa
to juz na 100%, też jestem za , a niektóre maja nawet przystępne ceny. w naszym przypadku , gdzie my tyle podróżujemy , i samochodem do pl to naprawde udany zakup bedzię.

a z ta kuchnia to dobra jesteś , też tak bym chciała , poprostu zamknac drzwi , no ale mam salon razem z kuchnią i u mnie non stop jakies naczynie do zmywania:crazy:, podloge dwa razy musze odkurzac,ale myje raz.i mam nerwy jak mój M brudzi albo mówi , ze ja nie sprzatam, kiedys pokazałam mu co znaczy nie sprzątac , i chyba dwa dni nic nie robiłam to dopiero zobaczył różnicę:-D:-D:-D
pogodziłam się z losem .....i sprzątam , ale nie nawidzę!!!wszyscy to wiedzą:-D:-D
wyobrax sobie jak mieszkałam w gdyni teściowa mi pomagała , ale też rozumiała , ze przy Czarku to nic nie da sie zrobic, ale jak szwagierka napierała i poprawia po mnie (normalnie bys nie uwierzyła)to mnie krew zalewała.
Nawet jak po porodzie mieszkałam u mamy to jak z wizyta wpadała to chciała myc okna , :rofl2::crazy:
 
oj to ja mam dobra tesciowa bo praktycznie nie przychodzi i nigdy mi nie mowi jak mam robic,,,, tak jest dobrze, wogole nie mamy za duzo kontaktu, czasem odbiadek tak z 5 razem do roku wraz ze swietami,,,,, no i w drzwiach jak sobie dziecko oddajemy:-D


a jesli chodzi o meza to on mi nie narzeka, bo wie ze jak mu cos nie odpowiada to wie gdzie sa srodki czytosci i niech zasuwa....... dobrze go rodzice wychowali, bo nie czepia sie takich rzeczy, ale tez przynosi rzeczy do kuchni i nie wstawia nawet do zmywarki:wściekła/y:

wogole tak mysle ze ja to nie naleze do tych spelnionych kobiet w domu, ale pelen szacunek dla tych co sie spelniaja i robia to dobrze... co innego jak ktos lubi, a co innego jak ktos musi:-D
 
zobacz jak u mnie jest pieknie:)
( nic nie robiłam przy focie)


A to Bergen


Wiesz co mi tez często rozłącza sie internet , myślałam , ze to wina " sił zewnętrznych":-D, myslisz ,że to vista?
 
nie Agathe ja mam spoko teściową , obydwie cenimy sobie niezależnośc, i zawsze jak przychodzila był telefon , przychodziła mi pomóc albo popilnowac małego mieszkałam sama , bez męża , bo on w Norwegii a ja na początku w PL, ALE MIESZKANIE Z NIMI MNIE TROCHE BĘDZIE KRĘPOWALO , NA SZCZĘŚCIE TO TYLKO NA WAKACJE
"wogole tak mysle ze ja to nie naleze do tych spelnionych kobiet w domu, ale pelen szacunek dla tych co sie spelniaja i robia to dobrze... co innego jak ktos lubi, a co innego jak ktos musi:-D ":-Dno w sumie ja też
 
ja od jakiegos czasu dzien w dzien probuje wkleic jakies zjdecie i po wsicnieciu host it tak jakby sie rozlaczalo:wściekła/y: wkurza mnie to juz, ale z vista to mam co jakis czas problemy,,, krzaczy mi sie z gg,,,, musze go restartowac albo logowac od nowa,,,,, czasem mam chec go zaorac (sformatowac) bo mnie juz wkruza:crazy:
 
dwa miesiace to dlugo, ja bylam teraz miesiac i miala prawie swoje mieszkanko i sporo prywatnosci, ale to nie to samo co miec swoje rzeczy przy sobie. Napewno bedzie Ci ich brakowalo i pamietam ze to takie fajne uczucie do nich wrocic. Ale znowu w Polsce tez jest fajnie, ale kasa leci ze szok, my wydawalismy wiecej kasy niz wydajemy w Norwegii i wcale nie szalelismy, tyle ze jak bylam u fryzjera i kupilam malej buty,, poza tym to jedzonko tyle i benzyna,
 
Powiem ci , że większośc rzeczy jeszcze mam u siebie w gdyni , ubrania , książki , bez których nie mogę życ , zdjecia i inne. chciałabym uz je po wakacjach wszystkie tu przewieśc, wkurza mnie , ze nie mam co tu ubrac , same dresiory i dżinsy a jak ładna pogoda to padam , cała moja kolekcja wiosenna i letnia w PL:-D, A nie chce nic kupowac , jak tam szafa się wysypuje i nowe , a jeszcze te ceny troche mnie odstraszaja, albo ja jestem jakaś dziwna , bo wole malmu cos kupic:tak:.

mój mały co chwile sie budzi przez kaszelek, chyba bede zmykac powoli, jeszcze wpadnę do łaźni i zrobię herbatke małmu na noc.
 
reklama
282gg11.jpg
 
Do góry