Dominika_1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Wrzesień 2016
- Postów
- 343
Cześć dziewczyny. Chętnie się do Was przyłączę, mamą zostanę w kwietniu 2017 r, o ciąży dowiedziałam się trzy dni po przyjeździe do Norwegii, gdzie pracuje mój mąż, ja nie podjęłam pracy w związku z ciążą i czekam na nadanie nr personalnego. Planuję rodzić w Norwegii, miałam już jedną wizytę, na której zostałam zbadana ginekologicznie, miałam usg, na którym widziałam dzidzię i serduszko ale nie miałam żadnych innych badań, nawet pobranej krwi i nie wiem kiedy będę miała kolejną wizytę. Ostatnio zastanawiam się czy jednak niewrócić do Polski na poród. Nie mieszkam w pobliżu żadnego dużego miasta i boję się, że w tutejszym szpitalu nie trafię na nikogo rozsądnego, do tego nie znamy z mężem języka, jakoś co dzień mam większe obawy, tu jest tak mało rzeczy, które w Polsce masz na starcie - kosmetyki, herbatki, srodki pielęgnacji, krople na brzuszek, a lekarze strasznie długo namyślają się na jakiekolwiek leczenie lub podanie leków. Jakie są Wasze odczucia?