reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamy z norwegii

u nas jest etap gryzienia nozek i robienia mamy w bambuko i przewracanie się na brzuch:):):):)


Fruzia już tuz tuz:):):) dawaj znac jak tylko będziesz czula ze to JUZ:):):):)

my jesteśmy po drugiej dawce szczepien:) moja pyza wazy już 7,5 kg mierzy 70cm:) wiec stwierdzam ze kawał pannicy jak na 4 miesiąc:):):)
 
reklama
Kurcze a mój Olek wyobraźcie sobie waży 7,3 kg a jest przecież niespełna 3 miesięcznym bobasem. Przeraża mnie to :-p Ciągle słyszę, że wygląda na duużo starszego.

My na pierwsze szczepienie idziemy za 2 tygodnie. A powiedzcie mi dziewczyny ta pierwsza szczepionka to jest taka jak w PL, że 5w 1 czy jak? Mam jakieś inne opcje do wyboru?
 
Fruzia ruchy poczułam rzeczywiście szybciej - w pierwszej ciąży jakoś w 18 tyg, w tej bulgotanie jakoś w 16 tyg a kopniaczki w 18-19. Teraz czuję znacznie silniej ale lekarz twierdzi że to także przez to że tym razem mam łożysko na tylnej ścianie (za pierwszym razem było z przodu).

Anastazi, Soniafka wasze maluchy to już takie spore klocuszki. Zazdroszczę, że dzieciaczki już po tej stronie brzuszka. Tez bym już chciała. A to jeszcze tyle czasu. Niby to już poza połową ale czas mi się strasznie dłuży.

Miałam róże w ogrodzie owinąć bo to już minusowe temperatury ale lekarz kazał mi się nie forsować i odpoczywać (muszę mojego M pogonić :happy: ) a do tego jeszcze jakieś przeziębienie mnie dopadło, kicham, prycham i kaszlę ech.
 
Hej Dziewczyny :)

Miałam wczoraj wizytę u położnej, która zaniepokoiła się znowu moim wysokim ciśnieniem (125/88) i poziomem leukocytów w moczu. Zadzwoniła do szpitala, i ustaliła, że będą tam na mnie czekać i zrobią mi badania. Powiedziała, że albo po badaniach mnie puszczą do domu, albo zostanę na obserwacji, albo będą wywoływać poród. W związku z tym musiałam zabrać ze sobą cały zestaw rzeczy, jak na porodówkę i pojechaliśmy do Stavanger. Zrobili mi ktg, z dzieckiem było wszystko w porządku, ja wtedy miałam 134/91. Potem zbadali mi mocz, i mieliśmy czekać na lekarza. Trwało to prawie trzy godziny siedzenia na korytarzu. W międzyczasie pobrano mi krew. W końcu lekarka wzięła mnie na usg, i też było wszystko ok. Zaleciła kontrolę na najbliższy czwartek u lekarza lub położnej, znowu z moczem i ciśnieniem. Tak więc zrobiliśmy sobie wycieczkę do szpitala, mąż musiał się przez to zwolnić z pracy. Na ktg dowiedziałam się, że mam skurcze - te bóle podobne do menstruacyjnych, które od jakiegoś czasu czuję razem z bólem w krzyżu. Maluszek podczas badania słabo się ruszał (nie przepada za pozycją, gdy leżę na plecach), więc dostałam sok jabłkowy z lodem, a potem pielęgniarka poleciła mi się położyć na prawym boku. Wtedy od razu poprawił się zapis rytmu serca Maluszka, który był idealny. Za to po badaniu, po tym napoju, Maleństwo było porządnie rozbudzone i harcowało mi w brzuchu na całego, gdy czekaliśmy na korytarzu ;)

Ciekawa jestem, czy uda mi się dotrwać do terminu, to już 11-12 dni :) Czy też dziecku będzie tak dobrze, że posiedzi dłużej...

Pozdrowionka :)
 
Soniafa ..o to niezle twój łobuziak przybiera:):) to dobrze:):)będzie silny chłopak:) co do szczepien to moja mała dostała w oba uda i z tego co mi wiadomo to teraz jeszcze dodtakowo w kalendarzu jest Rota a to doustna szczepionka...ja ją dokupowalam bo moja z lipca...ale dzieci urodzone po 1 września maja już za darmo:):):):)

Margomari jeszcze chwilka i ty tez będziesz się cieszyla macierzyństwem:):):) a wiesz już czychlopak czy dziewczynka??????:):):) bo to już polowkowe u ciebie:):):):) no i zdrowiej kochana:):):) a rozami niech się Twój zajmie:)
 
Fruzia dobrze ze nie wykryli zadnego zatrucia ciążowego...no ale jak masz w domu ciśnieniomierz to sprawdzaj na bieżąco sobie ciśnienie....no i jak by ci się krecilo w glowie to od razu na IP.....wiem cos na ten temat bo koncowka u mnie wygladala podobnie....i tez kazali mi się spakować do szpitala...no ale zrobili ktg i było ok....no ale strach co nie miara....
 
Anastazi dziękuję. M zajął się ogrodem - ja tylko palcem pokazywałam co i gdzie ma zrobić :-)
Po połówkowym wiem, że będzie dziewczynka (lekarz stwierdził że na 97 % - ale zawsze jest te kilka procent na pomyłkę) Zobaczymy czy potwierdzi się w połowie stycznia bo wtedy idę na usg 3D no i maluszek będzie trochę większy :-)
Jeszcze 4 mce do terminu... ech niech ten czas szybciej leci.
Spokojnej nocki. Ja zmykam spać. Jakaś wymęczona dzisiaj jestem.
 
mARGOMARI MASZ RACJE:) odpczywaj poki możesz:) i wysypiaj się na zapas :):):)):):):)

i kolejną dziewuszkę będziemy mieli:):) super:):) a myśleliście już nad imieniem??czy jeszcze nie??:):))
4 msce szybko zleca:) nawet się nie obejrzysz:):):)
 
Anastazi imienia jeszcze nie wybraliśmy. Ale oboje zgadzamy się że musi być bez polskich i bez norweskich znaków. No i łatwe do wymówienia w obu krajach. Cieszę się z córeczki. Jak byłby synek to tez bym się cieszyła :happy2: Oby maluszek urodził się zdrowy i w terminie bo po komplikacjach w pierwszej ciąży zachowuję się jak histeryczka.

A Twój maluszek ma dzisiaj 5 miesięcy :-)
 
reklama
Marmagori my tez szukaliśmy takiego imienia:):) a teraz jak kto pytak jak mala ma na imie i mówimy...to komentarz ze to ruskie:confused:.........no nie wiem...ale mi się tak nie kojarzylo:confused2: :-)

zauwazylam ze ostatnio na topie jest Hanna....i to nie tylko u polakow...ale i norków.....



ale....najważniejsze żeby była dziecina zdrowa:):) odpoczywaj relaksuj się:):):) i nie przemęczaj:):):)


no moja dzisiaj 5 mscy:):) jak to zlecialo:sorry2:
 
Do góry