reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamy z norwegii

Tran a fuj:-D:-D:-D
Ivi jestem tutaj z tych samych powodów co ty,rodzina musi byc w kupie bo inaczej to masakra,dziecko nie znałoby własnego ojca.Przykre jest to ze nasz kraj nie umie o nas zadbac,wszystko upada i pracy zero a my musimy się tułac po świecie za lepszym zyciem

Coś mnie złapało przęziebienie łojjjjjjj:-(czyuje się jak wrak
 
reklama
maniulka, widzisz, a jakbys brala tran to by Cie chorobsko nie chwycilo :p

Iwi, my tak samo tu siedzimy, z powodu takiego,zeby rodzinka razem byla...choc ja mam na miejscu tesciow, niby to fajnie,bo zaswsze ma sie kto malym zajac w razie czego, ale jednak troche za blisko mieszkaja...a na dluzsza mete to uciazliwe...
poza tym moj maz jest bardzo zwiazany z rodzicami, i troche to wkurzajace na dluzsza mete...oni z kazdym gow... dzwonia do niego, a on zaraz leci...

my na poczatku planowalismy,ze ja z mlodym bede mieszkac w polsce, a moj m. bedzie wyjezdzal na kontrakty do norwegii...ale jak sie mlody ju zurodzil, to zrezygnowalam...stwierdzilam,ze juz wole zebysmy razem tu byli :) glownie ze wzgledu na Szymona...glupio,zeby tak widzial tate raz na 2-3 miesiace...
IWI a chodzisz na kurs? zawsze to jakies wyjscie z domu :) ja sie ciesze ze poszlam,bo chociaz raz w tygodniu wychodze z domu :p pochodze troche, odchowam dzieci troche i sprobuje pojsc do pracy :-) ale to jeszcze odlegle plany,dobre 3 lata :) przynajmniej do tej pory naucze sie jezyka (mam nadzieje :-D)

dobra, koncze, bo moje dziecko znowu zaczyna histeryzowac :p :-D
 
No właśnie o to chodzi aby być razem, bo to na dłuższą metę się nie sprawdza, życie osobno. a widzę że jesteście z Gdyni i Szczecina w naszym regionie brak pracy z powodowała likwidacja stoczni.
A z tym kursem to może dobry pomysł, bo tak chciałam sama się uczyć, ale byłaby odskocznia i kontakt z ludźmi. Też tak chce odchować Franka nauczyć się języka i poszukać pracę.
 
no dokladnia Iwi..ja tu chce isc do pracy glownie po zeby chalupie nie siedziec,tylko troche ludzi widziec:p a jak juz zalapie jezyk,to mysle ze dams obie rade :-)

ja dzis w nocy sie obudzilam,z wielka ochota na fante :-D oczywscie w domu nie bylo, i teraz wyslalam krzyska na stacje beznynowa zeby mi kupil :-D mam nadzieje,ze nie wroci bez...
u nas juz drugi dzien nie wieje,wiec mozna spokojnie na dwor z mlodym wyjsc...wczoraj tez jak bylismy, to godzinke sam lazil,dzie powtorka z rozrywki :)
milej niedzieli zycze :)
 
Witam wczoraj brak komp. Jakieś wirusy się zaplątały i maż pojechał do znajomego naprawiać i ja znowu sama. No to fakt brak znajomych nie jest za fajne mam nadzieje ze to się zmieni.
Wczoraj było tak ładnie ja już się lepiej czuje i oczywiście musiałam wyjść na dwór
A czytam o zachciankach fajnie, ja ostatnio wspominam jak to było jak Franek był w brzuszku. Ja bardzo dobrze czułam się w ciąży i do ostatnich dni aktywnie spędzałam czas. Nawet w 8 miesiącu mojego psa ratowałam z bagna jak sobie to przypominam to aż mi dreszcze przechodzą.
 
ja ostatnio na mojego meza laptopa jakiegos wirusa zlapalam :-D ale na szczescie skonczylo sie na tym,ze wykupil antywirusa (bo mial jakas wersje demo,ktora tylko wykrywala wirusy,ale nie usuwala) i bylo ok :) ale sie wystraszylam, bo ona ma fizia na punkcie kompa, a ten akurat nowy byl,bo miala nawet nie 2 miechy :-D dobrze,ze jestem pod ochrona :D

u nas wczoraj tez pogoda super, cieplutko az milo :) dzis tez cieplo,ale jakos tak szaro....ale to nic,wazne ze nie wieje tak jak ostatnio....wiec pewnie wyczlapiemy sie na dwor :)
ja to juz zyje podroza do Polski :-D dawno juz nie ciagnelo mnie az tak bardzo...juz dla mlodego sciagam bajki na droge,zeby mial co ogladac :) i w sobote w koncu ruszamy :)
mam tylko nadzieje,ze pogoda dopisze,bo bedziemy na letnich oponach juz jechac..ale jak sprawdzal,to mowi,ze ma byc calkiem ladnie,nie ma padac cala droge,wiec nawet jak bedzie zimno w gorach, to raczej slisko nie bedzie :-)

Iwo, ja generalnie claa ciaze z Szymkiem tez bardzo dobrze znioslam :) ja to jeszcze do poczatku 9 miesiaca pracoalam :) pozniej mi sie juz nie chcialo, stwierdzilam,ze musze troche posediec w spokoju,zanim sie dzidiza urodzi :-D bo tak to na silach to sie czulam do ostatniego dnia :)
teraz tez nie narzekam na samopoczucie,troche wiecej mdlosci,ale poza tym nic :)
 
No to masz dobrze że jesteś pod ochroną i dobrze że się udało naprawić u nas też wyświetlił się komunikat aby wykupić w programie antywirusowym, ale mąż ma starego laptopa a nie było ważnych rzeczy więc wszystko od nowa zainstalowali z kolegą. Ja mam swojego ale nie wiem czemu nie chce działać mi internet bez kabla, a na kablu nie mogę bo od tych co wynajmujemy wspólnie korzystamy z internetu.
U nas dzisiaj ładnie ja już lepiej się czuje i wychodzimy na spacerki, Franek odpukać jest zdrowy i mam nadzieję że jednak się ode mnie nie zarazi.
Zazdroszczę wyjazdu do Pl jestem tu tak krótko a już tęsknie za moimi kontami za naszymi plażami za moim lasem do którego chodziłam za mamą która została sama. My wybieramy się w czerwcu lub w lipcu.
Myślę że spokojnie na letnich, bo w dzień jest dosyć wysoka temp. I można załatwić zimowe opony.
 
Hej hej!!!!!!!

Oj ja tez miałam różne dziwne zachcioanki w ciąży :-D:-D:-Dale jak dopadła mnie cukrzyca ciązowa to była kaplica tyle smakołyków musiałam sobie odmówić,całe szczeście teraz cukry mam w normie.
Iwi a wy święta tutaj czy jedziecie do Pl????
 
reklama
Do góry