AniaSm
Fanka BB :)
no właśnie iwi prosimy o foto małego Franka 
reklama
iwi10
Fanka BB :)
No to przedstawiam Franka:-)
gugula
Fanka BB :)
Iwi, slodziaczek :-) ostatnie zdjecie to w ogole przeslodkie :-) naciesz sie nim poki taki malutki, bo dzieci strasznie szybko rosna 
i robia sie pyskate 
a taki malutki to jeszzce taki aniolek :-)
mam nadzieje,ze sie szybko sie zaklimatyzujecie w Norwegii :-)
i robia sie pyskate a taki malutki to jeszzce taki aniolek :-)mam nadzieje,ze sie szybko sie zaklimatyzujecie w Norwegii :-)
AniaSm
Fanka BB :)
ale słodziaczek
iwi10
Fanka BB :)
Dzieki dziewczyny:-)
Na ostatnim zdjęciu śpi słodko u babci na kolanach która teraz tęskni za nim. A co do małych aniołków to już słyszałam że mam się nacieszyć bo starszy to zacznie pyskować, ale pewnie każdy wiek ma swój urok, chociaż ja to sie obawiam buntu nastolatka, ale to na szczeście jeszcze długo nie nastąpi i może jakoś uda się do tego przygotować:-)Iwi, slodziaczek :-) ostatnie zdjecie to w ogole przeslodkie :-) naciesz sie nim poki taki malutki, bo dzieci strasznie szybko rosna
mam nadzieje,ze sie szybko sie zaklimatyzujecie w Norwegii :-)
gugula
Fanka BB :)
no babcia na pewno teskni....moja mama to tez oszalala jak sie maly urodzil ;-)
dokladnie, kazdy wiek ma swoj urok...Szymek ma prawie 2 latka teraz...jest mniej absorbujacy, potrafi ie pol dnia bawic sam w ogole nie zwracajac uwagi na mnie wiec mam duzo wiecej wolnego czasu niz wczesniej...no i potrafi wytlumaczyc o co mu chodzi, nie trzeba sie domyslac.... buntowania ja tez sie obawiam, a mlody jest charakterny teraz chyba akurat ma etap buntu dwulatka, bo mi skubany na wszystko jest na "nie"... ale mam wrazenie jest juz powoli jest lepiej, chyba widzi,ze jego protesty na nic sie nie zdaja, bo i tak musi zrobic co ma do zrobienia...
dokladnie, kazdy wiek ma swoj urok...Szymek ma prawie 2 latka teraz...jest mniej absorbujacy, potrafi ie pol dnia bawic sam w ogole nie zwracajac uwagi na mnie
wiec mam duzo wiecej wolnego czasu niz wczesniej...no i potrafi wytlumaczyc o co mu chodzi, nie trzeba sie domyslac.... buntowania ja tez sie obawiam, a mlody jest charakterny teraz chyba akurat ma etap buntu dwulatka, bo mi skubany na wszystko jest na "nie"... ale mam wrazenie jest juz powoli jest lepiej, chyba widzi,ze jego protesty na nic sie nie zdaja, bo i tak musi zrobic co ma do zrobienia...
Witam Was wszystkie bardzo Serdecznie mam na imie Paulina i od 24 tygodni nosze pod swym seruszkiem swe najukochansze szczescie synusia to nasze pierwsze dzieciatko ... Wraz z narzeczonym niebawem mezem i psem mieszkamy w Tr.heim. Mam pytanie w poniedzialek ide pierwszy raz do poloznej tutaj czego moge sie spodziewac jakie pytania powinnam zadac?
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.
P.S. czy ktoras z Was mieszka moze gdzies kolo tr.heim??
to nasze pierwsze dzieciatko ... Wraz z narzeczonym niebawem mezem i psem mieszkamy w Tr.heim. Mam pytanie w poniedzialek ide pierwszy raz do poloznej tutaj czego moge sie spodziewac jakie pytania powinnam zadac? Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.
P.S. czy ktoras z Was mieszka moze gdzies kolo tr.heim??
gugula
Fanka BB :)
witaj Paulinka
Ja tez w ciazy, ale na poczatku bardziej ja juz mialam wizyte u poloznej pierwsza...bylo generalnie bardzo milo, bardzo sympatyczna babeczka...u mnie wygladalo to tak,ze zalozyla karte ciazy, powiedziala jak powinnams sie odzywaic itd.. zwazyla, zbadala cisnienie...aaa...powiedziala,ze na kazda wizyte u niej i u lekarza (bo sa na zmiane, raz u poloznej, nastepna u lekarza) mam miec z soba probke moczu na badanie, wiec na wszelki wypadek kup sobie w aptece pojemniczek i wez z soba siuski
jesli Cie onteresuje, to mozesz sie jej wypytac o szpital...w sensie co potrzebujesz swojego, a co maja... (z tego co sie orientuje, to chyba prawie wszystko maja w szpitalach, i dla mamy i dla dzidzi, ale zapytac nie zaszkodzi) ja planuje o znieczulenia dostepne u mnie w szpitalu sie wypytac tez..z tego co wiem, to nic nie placisz za znieczulenie...a ja chce wziac tym razem, bo wiem jak sie z malym meczylam, a jesli mozna uniknac, to czemu nie :-)
sa tu u nas dziewczyny, ktore juz rodzily w norwegii, to moze one cos wiecej pomoga :-)
zdrowka zycze dla Ciebie i dzidzi
Ja tez w ciazy, ale na poczatku bardziej
ja juz mialam wizyte u poloznej pierwsza...bylo generalnie bardzo milo, bardzo sympatyczna babeczka...u mnie wygladalo to tak,ze zalozyla karte ciazy, powiedziala jak powinnams sie odzywaic itd.. zwazyla, zbadala cisnienie...aaa...powiedziala,ze na kazda wizyte u niej i u lekarza (bo sa na zmiane, raz u poloznej, nastepna u lekarza) mam miec z soba probke moczu na badanie, wiec na wszelki wypadek kup sobie w aptece pojemniczek i wez z soba siuski jesli Cie onteresuje, to mozesz sie jej wypytac o szpital...w sensie co potrzebujesz swojego, a co maja... (z tego co sie orientuje, to chyba prawie wszystko maja w szpitalach, i dla mamy i dla dzidzi, ale zapytac nie zaszkodzi) ja planuje o znieczulenia dostepne u mnie w szpitalu sie wypytac tez..z tego co wiem, to nic nie placisz za znieczulenie...a ja chce wziac tym razem, bo wiem jak sie z malym meczylam, a jesli mozna uniknac, to czemu nie :-)
sa tu u nas dziewczyny, ktore juz rodzily w norwegii, to moze one cos wiecej pomoga :-)
zdrowka zycze dla Ciebie i dzidzi
reklama
ja od 5tego tc. chodze na wizyty u lekarza opieke mam super nie narzekam bo nie mam na co i na kogo ... mam nadzieje ze polozna mi sie trafi taka sama jak moj fastlege ...
mam jeszcze kilka innych pytan: mianowicie od 7tc jestem na zwolnieiu lekarskim. I kiedy tutaj zalatwia sie macierzynskie?? Nie orientujesz sie moze czy moge poprosic polozna aby oprowadzila mnie po szpitalu i powiedziala gdzie mam sie zglosic jesli zaczne rodzic w nocy??
Ja nie chce znieczulenia i z tego co ja wiem to owszem znieczulenie jest bezplatne ale dostaje sie je dopiero wtedy gdy jest pelne rozwarcie, bo wczesniej akcja porodowa moze sie cofnac ...
Pytalam tutaj taka swoja znajoma norwezke ktora rodzila niespelna 2,5 roku temu co brac do szpitala, ona mi powiedziala ze tutaj radzila by brac ze soba wszystko co uwarzam ze jest mi potrzebne ...
Ile ludzi tyle opinii ...
nie narzekam bo nie mam na co i na kogo ... mam nadzieje ze polozna mi sie trafi taka sama jak moj fastlege ... mam jeszcze kilka innych pytan: mianowicie od 7tc jestem na zwolnieiu lekarskim. I kiedy tutaj zalatwia sie macierzynskie?? Nie orientujesz sie moze czy moge poprosic polozna aby oprowadzila mnie po szpitalu i powiedziala gdzie mam sie zglosic jesli zaczne rodzic w nocy??
Ja nie chce znieczulenia i z tego co ja wiem to owszem znieczulenie jest bezplatne ale dostaje sie je dopiero wtedy gdy jest pelne rozwarcie, bo wczesniej akcja porodowa moze sie cofnac ...
Pytalam tutaj taka swoja znajoma norwezke ktora rodzila niespelna 2,5 roku temu co brac do szpitala, ona mi powiedziala ze tutaj radzila by brac ze soba wszystko co uwarzam ze jest mi potrzebne ...
Ile ludzi tyle opinii
...
