reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamy z norwegii

hej, przepraszam, że się tu wtrącę, bo ani niestety nie jestem mamą, ani z Norwegii... Ale właśnie z mężem planujemy wyjechać do Norwegii i chciałam spytać Was o jakieś rady-po pierwsze czy jest tam po co jechać-mam na myśli czy jest praca.... Jeśli tak to jak jej szukac i gdzie? Obejrzałam kilka stron, ale szczerze mówiąc ogłoszeń to tam za bardzo nie było.... Wiem, że na pewno macie w tym jakies doświadczenie bo macie to za sobą.... Będę wdzięczna za wszelkie sugestie itd. Jeśli nie chcecie odpisywać na forum, żeby nie zaśmiecać Wam tematu to piszcie na PW :) Bardzo chcemy wyjechać-najlepiej jak najprędzej, ale nie bardzo wiemy jak się za to zabrać....
 
reklama
Witam juz po porodzie Franek za dwa dni skonczy dwa miesiące. My już całą rodziną w Norwegii jesteśmy od środy. Narazie dziwnie jest, bo nie mam gdzie chodzić z psem wszedzie pola ale zagrodzone i tylko zostały nam chodniki i tesknie za lasem, a tak mi się podoba, bo widoki piekne. Pewnie zanajdę tererny ale to trochę potrwa.
Pozdrawiam;-)
 
Iwi witaj i Gratuluje :-) na pewno znajdziesz jakies tereny na spacery :-)
MARTUSIA moze poszukajcie jakis posrednikow pracy zeby nie jechac w ciemno poza tym mile widziane bedzie jak bedziecie chociaz troche znali jezyk
 
Iwi, gratulacje :-)
a jak porod? bo chyba sie bardzo balas o ile pamitam, co? :-) nie bylo tak strasznie,nie? gdzie w koncu rodzilas? wejherowo?
A jak minela podroz do Norwegii? Malutki spokojnie zniosl? my jechalismy pierwszy raz, jak maly mial 5 miesiecy i jakos podroz byla duza latwiejsza niz te teraz :-D wtedy maly cala droge przesypial z przerwami z jedzenie i zmiane pieluchy :-D a teraz to zaraza na miejscu usiedzien nie moze :-D
Na pewno znajdziesz swoje sciezki na spacery :-)
Martusia, mi sie tez wydaje tak jak Ani...najlepiej przyjechac jak ma sie juz zalatwiona prace, bo moze byc ciezko....bo dopoki nie znajdzie sie pracy to tez trzeba sie utrzymac, oplacic mieszkanie, prad itd....a nie ukrywajmy-tanio nie jest.... jak juz znajdziecie prace, to bedzie duzo latwiej :-) ale wydaje mi sie,ze ltwiej facet znajdzie...przynajmniej w naszych okolicach...sa stocznie, zaklady produkcyjne, fabryki ryb itd...i jakso chyba wiecej pracy dla mezczyzn....nie wiem jak w innych rejonach ;-)
 
witam juz po porodzie franek za dwa dni skonczy dwa miesiące. My już całą rodziną w norwegii jesteśmy od środy. Narazie dziwnie jest, bo nie mam gdzie chodzić z psem wszedzie pola ale zagrodzone i tylko zostały nam chodniki i tesknie za lasem, a tak mi się podoba, bo widoki piekne. Pewnie zanajdę tererny ale to trochę potrwa.
Pozdrawiam;-)
gratulacje!!!!
 
Poród był w redłowie może i dobrze dostałam skierowanie w nocy zaczełam naturalnie, ale niestety małamu spadało tetno i decyzja cesarka okazało się że pępowiną był owinienty, ale szybka decyzja i Franek urodził się zdrowy.
Podróż była ok. całą drogę spał, ale za to po przyjezdzie dwa dni dał w kość, ale wchodzi z powrotem swój rytm. Mam nadzieję że znajde swoje ścieżki, bo nudzić sie narazie nie bede, bo przy małym jest kupa roboty, no i nauka jezyka chciałabym jak już podrośnie znalezc prace, a wiem że bez jezyka nie jest łatwo. Ale relaks to dla mnie spacery z psem w Polsce miałam swoje ulubione miejsca mam nadzieje że tu też takie znajde.
 
oj nie martw sie wszystko sie ułoży, tylko troche czasu sobie dajcie ,
poród widze z przejściami najważniejsze , że mały jest zdrów :)super , jeszcze raz gratulacje !!
mój Maciejko dwa razy owinięty pępowina ...nie miałam cesarki , ale szybko poród następował , a powiedz mi był po inkubatorem , ile dostał punktów?
 
to dobrze,ze sie tak dobrze skonczylo wszystko :-) jezyk zlapiesz, nie przejmuj sie, nie jest az taki trudny ;-) ja znam angielski i niemiecki, i jakos ten norweski wchodzi w miare...duzo jest podobienstw :-)
Tak jak pisza Ana, chwile pewnie potrzeba zeby sie zaklimatyzowac w nowym miejscu ;-) ale wlasnie, przynajmniej nie bedziesz na nude narzekac przy dzidziusiu :-)
A jak w ogole Farnek sie chowa Wam? spi ladnie? nie ma kolek? moj na szczescie nie miewal (ze dwa razy zdarzylo...ale raz ja zjadlam doslownie jednego grzybka, a raz sie na spacerze nalykal powietrza, bo wialo jaks tak dziwnie akurat w niego :/)
 
Nie był.. i miał 10pkt. szybko reagowali przebili mi wody i potem nadal spadało tetno i szybka decycja cesarka i mały się urodził i tylko stwierdzili że ma dobrze rozwiniete płuca, bo płakał strasznie:-). pokazali mi go potem i na badania a jak już zaszyli to na sali za chwile mi go przywiezli i podali do cyca. Ale za to po cesarce ja długo dochodziłam do zdrowia masakra ból straszny, naturalny jest lepszy widział jak dziewczy po naturalnym już na drugi dzień dobrze się czuły ja ledwo chodziłam, ale na szczeście już po wszystkim.
Franek na szczeście jest grzeczny tylko z niego nieraz wieczorny terorysta, ale raczej nie ma kolek bo to mi wygląda na zmęczenie. kurcze powiem wam że gdyby nie int. i te forum to była bym strasznie zielona. A najgorsze to zrozumieć takie maleństwo o co chodzi, ale jak już się nie śmiało uśmiechnie lub coś powie w tym swoim jezyku to aż się serce cieszy.
 
Ostatnia edycja:
reklama
to dobrze , bo szybka decyzja najważniejsza , ja pierwsze w redł i tez miałam CC , a drugie w wejh naturalnie , mam porownanie ....ale ciezko mi byłoby powiedzieć co lepsze ,co gorsze , napewno po cesarce wolniej sie dochodzi do siebie , bądź co bądź to operacja w końcu ...
no ale pochwal się jak tam Franek ...:)
 
Do góry